
Wczoraj dojechała do mnie przesyłka z miododajne.Jestem zadowolona z jakości sadzonek jak i również ze sposobu pakowania oraz zabezpieczenia roślinek.Ani jeden listek nie spadł podczas transportu...to ważne jak dla mnie

Dzisiaj zamierzałam pojechać na działkę i je od razu posadzić,ale po południu zapowiadali deszcze i tak do końca tygodnia

Następny tydzień z kolei ma być bardzo ciepły...
Persymona latarenki nie będę malowała,uznałam,że nie jest ani podrapana,ani tak zniszczona...niech zostanie oryginałem

Aniołek na razie siedzi sobie w doniczce na balkonie ....
Dorciu Novalis ma dla mnie kolorek lawendy...różu nie ma nic a nic

Moni dziękuję za cynk o doniczkach.Muszę się wybrać koniecznie,Netto koło nas nie ma,ale jak będę jechała na działkę to wstąpię

Baseda często dzieje się tak,że róża po przesadzeniu w inne miejsce zaczyna rosnąć.Już kilka róży tak uratowałam.
Dorotka cieszę się,że się podoba....latarenka się udała...

Edytko super,że mnie znalazłaś w tłoku ogrodów


Hortulus jest naprawdę ciekawy,można w nim znaleźć ciekawe inspiracje do ogrodu

Aniu CPM jak prawie każda angielka ma pokładające się pędy,a ciężkie kwiaty.Kłania się ku ziemi.Mam tez tak z Jubilee Celebration,taka ich uroda

Ciekawe Aniu,czy Ice Cream nas zachwycą,czy przeciwnie?
Wolusia na wiosnę będę przycinała hortensje...patyczki zostawię na pewno.Będę próbowała je ukorzenić

Milenko jak miło,że zajrzałaś:) Ja do Ciebie zaglądam,ale nie zostawiłam wpisu...poprawię się

Z zimowitami nic nie robię,pojawiają się i znikają...
Angielki to intrygujące krzaczki...niestety potrafią złapać czarną plamistość i choćbyś nie wiem jak o nie dbała zawsze się przypląta

Jubilee Celebration dla mnie jest za chorowita,całkiem łysa



Grahama nie mam,ale zawsze podziwiam u innych

Owszem sadzę czasami różę na miejsce starej róży i nie widzę w tym sposobie nic negatywnego,choć zdaję sobie sprawę,że lepiej by było wymienić wcześniej ziemię na świeżą...dostają kopczyk co roku z przerobionego obornika to wszystko:)
Oto moje nowe zakupy....3 hortensje,świerk Białobok maleńki jeszcze( kiedy on urośnie?)


Co to za chwast znowu przyjechał? Muszę go powąchać...

Haloooo moja pani...chyba ja tu jestem najważniejsza ...

Miłego dzionka wszystkim zaglądającym i piszącym
