Mój zielony kwadrat cz.5

[ogrodniczka01]

Witaj Reniu
Zapraszasz na herbatkę pod namiot więc ja pędzę
Na racuszki pewnie się nie załapałam ale ogród masz piękny.
Rododendrony coś wspaniałego , żurawki i cała reszta.

[trzynastka]

Reniu, jasne że jeszcze lato długie to pewnie sie spotkam z resztą dziewczyn
U mnie odrobinę jaśniej już nie leje ale lekko mży... Oby się do jutra choć trochę przejaśniło .

[aage]

Ręka lepiej chociaż w takie dni jak te odczuwam dyskomfort.
Na mnie możesz liczyć, będę na pewno

[trzynastka]

Dziękuję Renatko za cudowne spotkanie i miło spędzony czas

[reniuniek]

Asiu, dziekuje za odwiedzinki
W każdej wolnej chwili zapaszam pod namiot, na coś ciepłego do picia i słodkiego na deser
Miło mi, że podoba ci się u mnie Staram się ze wszystkich sił stworzyć swoje miejsce na ziemi
Cały czas coś zmieniam , przesadzam, ale myslę, że w końcu przyjdzie taki czas, kiedy będę całkowicie zadowolona z wyglądu rabat
Rododendrony pokazały w tym roku na co je stać Pięknie kwitły
Pozdrawiam.
Dal ciebie Pastella


Celinko, kochana, bardzo się cieszę, że mogłam cię poznać i na żywo zobaczyc twój ogród.
Uwielbiam takie spotkania, chociaż nie powiem.....trema mi towarzyszyła......ale tylko na początku Jak będziesz miała wolna chwilke, to zapraszam do siebie

Pogoda nam się poprawiła, prawda?
Udało ci się opryskać modrzew?
Buziaczki!

Louise Odier


Aguś, na pewno przyjdzie taki czas, że zapomnisz o dolegliwościach związanych z bólem ręki No przecież ciebie nie może zabraknąć!




Chopin.............juz za chwileczkę


Veilchenblau też


Pierwszy kwiat Aladdin Palace


Pierwsze pąki Mary Castle

[Margo2]

Płatki różane obżera chrząszcz. Nie wiem czy oprysk podziała. Trzeba chyba je systematycznie zbierać. Przynajmniej tak jest u mnie, ale chyba jest jeszcze jeden szkodnik, który ma ochotę na płatki jeszcze w pąku.
U mnie na pewno jest chrząszcz ogrodnicy niszczylistki

[reniuniek]

Gosiu, dziękuje za zidentyfikowanie osobnika
Ogladałam krzaki róż i nie widziałam żadnego robala, chyba że, one grasują w nocy.....
Póki co nie widzę dalszych zniszczeń i oby tak już zostalo
Miłego dnia.
Zakwitły piwonie.....co za zapach ......

[asma]

Piękne Moja biała w pąkach,różowa nie chciała kwitnąć,pojechała wczoraj do kościołowego ogrodu-może tam się odważy:))
Ismenka od Ciebie

[reniuniek]

Asiu, ile cebul przeżyło Bardzo się cieszę Oj, żeby tak przynajmniej jedna zakwitła ....bo cebulki były małe
Piwoni mam około siedmiu krzaków a zakwitły tylko dwie, ale cieszę się, że przynajmniej ich kwiaty mogę podziwiać

Troszkę donic

[an-ka]

Reniu ale widoczki.Pastella cudowna a pozostalym też nic nie brakuje.Piwonie u mnie już po mału przekwitają.Bukiet mam w pokoju-zapach nieziemski roztacza się dookoła.Pozdrawiam.

[Tajka]

Reniu tylko patrzeć, jak róże wybuchną kwiatami u Ciebie, gdyż paków mają mnóstwo, a nie które już kwitną.
U mnie róże późno zaczynają kwitnienie, gdyż co zimę marzną do granicy śniegu, nawet w tą wydawało by się łagodną .
Szkoda, że nie wszystkie piwonie Ci zakwitną, ale te na zdjęciu cudne są.

[Anna55]

Piękne piwonie! Uwielbiam je. Biała zakwitnie u mnie za rok.
Co to za kwiatuszek w donicy, ten biały?

[AnaAn]

Reniu, ale masz piękne Pastellę i Aphroditę Moje jeszcze nie kwitną. Podoba mi się też kolekcja brzóz. Bardzo je lubię

[asma]

Największa cebula jest w środku,głębiej posadzona,ale już się przebija:)
Jak zakwitną dam znać

[reniuniek]

Witajcie

Wczoraj, pomimo nie
zaciekawej aury, udało mi się dużo zrobić na ogrodzie
Oberwałam większą połowę przekwitniętych kwiatostanów rh, podzieliłam żurawki.....wyszło mi chyba z piętnaście nowych sadzonek Obsadziłam nimi miejsce po kostrzewach, które były już za bardzo wybujałe a pare poszło na inne rabaty.........poprzesadzałam jeszcze małe co nieco
Ostatnie przeróbki robiłam w deszczu, który padał całą noc i porządnie podlał mi roślinki
Dzisiaj od rana pogoda nie nastraja obtymistycznie..........całe niebo pokryte jest chmurami, ale nie pada..............

Poszperałam trochę w starych zdjęciach, zobaczcie jak szybko rośliny rosną

2012




2014



2012


2014-po zmianach nasadzeń


Aniu, Pastelle mam dwie. Jedną od wiosny a drugą od jesieni tamtego roku. Całe są w pąkach Też myślałam o ścięciu piwoni do domu, ale krzak który teraz kwitnie ma tylko sześć kwiatów, więc jest mi szkoda Zapach na pewno bajeczny
Pozdrawiam.

Teresko, ja z niedowierzaniem potrzę na krzaki róż........wygladają cudownie.......póki co zdrowe i całe w pąkach. Tylko Veilchanblau ma początek plamistości.....w tamtym roku też miała Niestety, pogoda sprzyja grzybom......jest strasznie mokro.......
Są dobre strony tego, że róże u ciebie później startują....u mnie już przekwitną i będę mogła dalej je podziwiać ...............u ciebie Co do piwoni, to ja też żałuję, nawet nie pamiętam jak powinny kwitnać pozostałe krzaki
Buziaczki

Aniu ten biały kwiatuszek, to jednoroczny jaśmin
Moja teściowa, ma olbrzymie krzaki piwoni. Na jednym jest chyba ze 30 pąków Widok jak zakwitnie będzie cudny.
Miłego dnia

Aniu (AnaAn), brzozy uwielbiam, szkoda, że nie mam miejsca na jeszcze
Aphrodicie jeszcze raz muszę zrobić fotkę. Mam wsadzone dwie sadzonki do jednego dołka i ich kwiaty różnią się od siebie. Myślałam, że zrobie to dzisiaj, ale co chwilę pada, więc na ogród nie uda mi się pójść. Pastella i mnie się podoba, kwiat nie jest duży, ale ładny a krzak jest nimi obsypany
Pozdrawiam

Asiu, myślałam, że duża cebula nie przeżyła jeżeli wypuszcza liście, to ona powinna zakwitnąć
Buziaczki