
Różyce już zarezerwowane - prawie same "damy" Mme Plantier, Mme Ball, Mme Hardy

Oprócz nich zamówiłam oczywiście Artemisa

Moje "must have" to jeszcze Charles de Mills, Heritage i Giardina, muszę się rozejrzeć, gdzie kupić tę ostatnią bo dwie pierwsze już namierzone


Zdecydowanie to już choroba



Różowa NN ma około 60cm, kwiat tak na oko ma 8cm. Zgubiłam od niej etykietę, wydaje mi się, że może to być Warwick Castle - jej inne zdjęcie jest na 7 stronie.
Część winogronek już schrupana, to ich pierwszy plon po burzliwych początkach i wielokrotnym przesadzaniu, są pyszne

Gabi brawo


Gabi, u mnie większość róż jest goła i wesoła, albo ma wszystkie liście porażone czarną plamistością. Pomponella dobrze się trzyma i zbudowała całkiem zgrabny krzaczek, Pirouette trochę podrosły - choć z Twoimi nie ma ich co porównywać, moje mają około 1-1,20m. Eden się trochę rozbudował. Muszę przez zimę porządnie się dokształcić, które różyce jak przyciąć wiosną, to będzie nie lada wyzwanie
