Beatko, nie mam dużego rozeznania w pajączkach. Przyznam, że te, które zakwitły w moim ogrodzie w tym roku, to pierwsze prawdziwe pająki, które widziałam na własne oczy

. Zachwyciły mnie tak bardzo, że kupiłam kolejne w sierpniu i następne we wrześniu

.
A teraz zapraszam wszystkich na sobotni spacer pod hasłem : POSZUKIWANIE KOLORU
.
Tuż przy domu rośnie sumak. Uwielbiam patrzeć na niego przez okno, popijając poranną kawę. Za nim widać przebarwioną catalpę (ciepła jesień nie zrzuciła jej jeszcze liści

):
Kolejne zdjęcie z serii kontrastów: klon czerwony Sun Valley oraz żółty tulipanowiec:
Magnolia także zażółciła liście:
perukowiec Ancot:
Fotergilla dopiero zaczyna:
I jeszcze taki widoczek:
Sun Valley raz jeszcze:
Bardzo powoli zmieniają kolorki miskanty. Na wielu zdjęciach widziałam żółcie i czerwienie. u mnie jeszcze dużo zielonego:
Miskant Ghana:
Miskant nn:
Miscanthus Huron Sunrise
Purple Fall:
