Mój zielony raj cz.3

[ewarm]

Lilie cudne, a jak nazywa się ta brązowopomarańczowa?
Trzecie zdjęcie od góry? Bajkowa.

[Ma-Do]

Ewo ta lilia to azjatka-Forever Susan

Grażynko,sucho chyba jest wszędzie.Wprawdzie na początku tygodnia popadało,ale i tak trzeba lać,zwłaszcza wilgociolubne hortensje.
Lilie szybko przekwitają w upalne dni,dobrze że mamy liliowce.Te rozwijając kolejne pąki, będą cieszyć nas trochę dłużej.

Pierwsze kwiaty na młodych siewkach


Starsze liliowce kwitną obficie

A niektóre róże nadal cieszą
Novalis

[kogra]

dla siewek, całkiem ładne wyszły i twoje własne niepowtarzalne, super.
Hortensje faktycznie smętnie klapnięte w południe, do rana powstają i znowu zwisają.......taki ich urok, ale są cudne.
Mój Novalisek robi drugie pączki a to wiośniak dopiero.
Mam nadzieję na więcej kwiatów.

[Gencjana]

Małgosiu, u Ciebie jak zwykle - jest co podziwiać. Nadal myślę o Tobie ciepło. W moim ogrodzie masakra.

[iwona0042]

Witaj Małgosiu, ja znowu nadrabiam, ach ten rok dla mnie jakiś niefortunny, znowu po szpitalu jestem i po operacji, znowu tylko oglądanie a nie praca na dzałeczce

[Margo2]

A mój Novalis ma się słabo.
Kwitł ledwo paroma kwiatami i to w te największe upały, więc tak naprawdę kwiatów nie widziałam
Ale dam mu jeszcze jedną szansę
W ogóle róże u mnie bardzo słabo powtarzają kwitnienie, chyba czekają na ochłodzenie
A jak te upały przetrwał Twój ogród?
W cieniu chyba było trochę lepiej

[Margo2]

Małgosiu, jestem ciekawa czy z tego co dostałaś wyrosło cokolwiek

[Ma-Do]

Wreszcie jestem.
Grażynko,Adrianko,Iwonko,Gosiu,Aniu'Annes77 -miło,że pamiętacie

Bardzo pracowicie spędzałam ten czas,kiedy mnie tu nie było.
Nie wiem,czy jestem taką guzdrałą,bo karczowanie,przesadzanie,czyli robienie miejsc dla przeróżnych siewek i nowych roślin pochłaniało mój cały czas praktycznie aż do nadejścia mrozów.A miało być już w tym roku zupełnie inaczej.Ale zrobione i w nadchodzącym sezonie będę już tylko podziwiać i cieszyć się ogrodem.
Jeszcze tylko muszę wiosną wsadzić sporo siewek lilii , sasanek i ciemierników i ok 100 pomidorów .

Żeby nie było tak smutno w tym poście,dołączam kilka fotek z pazdziernika.









A to grudniowe kwiatki,które przedwcześnie poczuły wiosnę.











A teraz jest spory mróz bez śniegu i na pewno rośliny ucierpią.

Pochwalę się jeszcze krwawnicą od Gosi/ Margo2

[ewazawady]

Fajnie, że wróciłaś. Dało się zauważyć, że Cię nie było.
Skalniaczkowe maleństwa prześliczne. Goryczki i cyklameny bluszczolistne, mniam.
Marzy mi się cyklamenowa łączka. Jak one u Ciebie przyrastają ?
Moje ciemierniki też ruszyły, ale zasypane liśćmi ambrowca nie zdążyły przed mrozami rozwinąć kwiatów. Całe szczęście, że zajęta sadzeniem cebulowych, nie doszłam tam ze sprzątaniem. U mnie teraz - 18. Brr...

[iwona0042]

Małgosiu i Ty tak na prawdę uważasz, że już tylko podziwianie Ci zostanie, ja Ci tego życzę z całego serca, ale wiesz jakie my ogrodniczki jesteśmy, ja sobie co rok obiecuję, że to już tylko podziwianie zostanie, a ciągle coś się przesadza, dosadza

[kogra]

Też mam wątpliwości czy na podziwianiu się skończy.
Ja tak sobie od lat obiecuję i jeszcze się nie spełniło.
Co roku coś zmieniam , przesadzam i stale mi się nie podoba a zwłaszcza brak miejsca.
A więc spełnienia marzeń w nowym sezonie i tylko pięknych kwiatów.

[Ma-Do]

Ewo,cyklameny ładnie się same rozsiewają.Wystarczy wsadzić je w miejsce odpowiednie dla nich i nie przeszkadzać.
Ja swoich nie ruszam,nie wykopuję siewek,nie przesadzam.Lubią półcień,lekką,próchniczną ziemię nie zamakającą zimą.
Na zimę trzeba przykryć gałązkami iglastymi.

Iwonko,sama w leniuchowanie na działce nie wierzę,ale staram się doprowadzić do takiego stanu,
aby ogród był jak najmniej kłopotliwy.Może się uda.
I chyba dlatego nasadziłam tyle róż.

Grażynko i wzajemnie,aby ten sezon był równie udany.Miło Cię widzieć
Niekończąca się praca w ogrodzie ,możliwość ciągłych zmian i dążenie do ideału to to,co mnie bardzo kręci.
Właśnie przed chwilą wróciłam z Twojego kolorowego buszu .
Miło tak w środku zimy znależć się w kwiatowym raju.

A to pierwsze maluchy w tym sezonie.Trochę się pospieszyły zwiedzione ciepłą pogodą.
Ciemiernikowy żłobek.

[Wolusia]

Pierwszy raz widzę cyklameny w gruncie A tak je lubię

[mieciak49]

Małgosiu,witam u Cię jakby już w nowym sezonie Cyklameny piękne,ja nie mam do nich ręki,z ciemiernikami dopiero zaczynam,kupione onegdaj w Rajskim miały już piękne pączki ale po tych mrozach cienko to widzę boję się też o pełne pierwiosnki bo też już zakwitły,ten klimat wszystko wywraca do góry nogami.
Przesyłam pozdrowienia

[ewazawady]

Spory ten żłobek. Siałaś nasiona zebrane ze swoich ciemierników ? I co teraz ?