Witaj wieczornie Ewunia
My wszyscy tacy zakręceni jesteśmy,więc jesteś w śród swoich
Nie jeden myśli

,że też Ewci się udało zdobyć...
Oleandry wytrzymuja krótkie spadki temperatur nawet do -5 stopni,
więc się nie martw,że gałązki przemarznięte,bo jeszcze takich mrozów
chyba nie było u Ciebie.
Tak jak Ci radzą poprzycinaj te powyginane galązki.
Oleander lubi dobrą ziemię, i nawożenie,więc mojemu daję polifoskę i dolomit.
Dolomit dlatego,że ziemia ma być o odczynie obojętnym,lub zasadowym
w niewielkim %
Jeśli chcesz obniżyć oleandra,to też możesz poobcinać górne gałązki,bo kwitnie
tylko na rocznych pędach.Normalne jest,że trochę liście zmienią kolor
i trochę ich zgubi zimą. Mam nadzieję,że nie masz ciepłej piwnicy.
Postaraj się go teraz ani nie przelać,ani nie przesuszyć.
Latem po hartowaniu daj go na pełne słońce i wysoka podstawka z wodą.
Oleandry lubią mieć głowę w słońcu a stopy w wodzie
Ale się rozgadałam ;:94
A po najtrafniejsze rady leć do naszej Danusi
Stokrotka 12311
Ona ma dopiero piękne oleandry!
