Sosnowa pustynia_ część 3
Re: Sosnowa pustynia_ część 3
huśtawka to świetne urządzenie.....a twoja będzie wyjątkowo ładna z tą fajnie wyprofilowaną ławką. ja na huśtawce spędzam całe godziny....zazwyczaj jak jest już ciemno albo za gorąco, by pracować.
Re: Sosnowa pustynia_ część 3
Też muszę powiedzieć że huśtawka to wspaniała rzecz- spędzam kazdą wolną chwilę na niej .( nawet drzemkę na niej robie
)
Skoro masz już belki to nie powinno to długo potrwać. U mnie krzyżaki szybko powstały gorzej było z ławką . Ile ja się nagłowkowalam jak to zrobić ale udalo się
Jezeli mogę doradzić to pomyśl o jakiś polkach na wspornikach . U mnie takie "blaty" sprawdzają się rewelacyjnie no i oczywiście dobrze zaimpregnuj . U mnie po 5 latach widac ze pomału wdaje sie grzyb będe musiała wymienić górną belkę

Skoro masz już belki to nie powinno to długo potrwać. U mnie krzyżaki szybko powstały gorzej było z ławką . Ile ja się nagłowkowalam jak to zrobić ale udalo się
Jezeli mogę doradzić to pomyśl o jakiś polkach na wspornikach . U mnie takie "blaty" sprawdzają się rewelacyjnie no i oczywiście dobrze zaimpregnuj . U mnie po 5 latach widac ze pomału wdaje sie grzyb będe musiała wymienić górną belkę

Pozdrawiam. Ewa
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosnowa pustynia_ część 3
Ewciu właśnie zapowiedziałam mężowi ,że półki są obowiązkowe - książka i picie muszą mieć swoje miejsce
Jutrzejszy dzień spędzę w ogrodzie. Mąż będzie robił huśtawkę a ja pewnie będę wertykulować i aerować trawnik. Pożyczyliśmy sprzęt od sąsiada i trzeba się sprężyć z pracą.
Czeka nas też kończenie rabaty tj agro i sadzenie. W ogrodzie coraz bardziej widać wiosnę więc porobię jutro zdjęcia.
Dzisiejszym zaskoczeniem były pąki kwiatowe na powojnikach i bzie

Jutrzejszy dzień spędzę w ogrodzie. Mąż będzie robił huśtawkę a ja pewnie będę wertykulować i aerować trawnik. Pożyczyliśmy sprzęt od sąsiada i trzeba się sprężyć z pracą.
Czeka nas też kończenie rabaty tj agro i sadzenie. W ogrodzie coraz bardziej widać wiosnę więc porobię jutro zdjęcia.
Dzisiejszym zaskoczeniem były pąki kwiatowe na powojnikach i bzie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Sosnowa pustynia_ część 3
Czekam na huśtawkę pod sosnami
Rajsko będzie
U nas tez już plaga kleszczy i lisów
Nie wiem co gorsze
Pozdrawiam serdecznie


U nas tez już plaga kleszczy i lisów


Pozdrawiam serdecznie

marzenia się spełniają! Dana
Re: Sosnowa pustynia_ część 3
Zrób sobie przerwę na sadzenie roślinczar_na pisze:
Jutrzejszy dzień spędzę w ogrodzie. Mąż będzie robił huśtawkę a ja pewnie będę wertykulować i aerować trawnik.

Pozdrawiam. Ewa
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosnowa pustynia_ część 3
Danusiu huśtawka będzie otoczona brzozami a z tyłu będzie miała za tło rabatę z różami i trawami w większości. Mam nadzieję ,że będzie równie pięknie
Ewcia jutro dojdą czy masz na myśli te co zakupione czekają w doniczkach?

Ewcia jutro dojdą czy masz na myśli te co zakupione czekają w doniczkach?

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Sosnowa pustynia_ część 3
Świetna ławka! Ja to bym ją zaraz na błękit machnęła... 

- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosnowa pustynia_ część 3
Oj dawno mnie tu nie było ... spadałam na 7 stronę
Rabaty wessały mnie na kilka dobrych dni. Do sporej ilości roślin kupionych i przesadzanym (tak! tak! miało go już nie być ale cóż zrobić skoro poprzednie ich miejsca były absolutnie niewłaściwe?) doszły do paki od Ewy_mewy i Zuzanny. Na szczęście 2 paka póki co tylko zadoniczkowana ,bo skalniak czeka w kolejce do obróbki.
Proszę wysilić wyobraźnię jak to będzie wyglądało jak roślinność bujnie ruszy a nawet daj Boże się rozrośnie
Ustalenie kształtu i pierwsze, roślinne przymiarki (pod siatką 2 powojniki Paul Farges a między nimi żarnowiec)

Tu już więcej roślin, których póki co mało widać

tam i nazad


tu niestety kora mi się skończyła... zabrakło mi jakieś marne 6 worków
na tej części dominują trawy i róże (już wszystkie 3 się przeniosły i jak mamę kocham tu już zostaną!)

przeniosłam też maleństwo i mam nadzieję ,że będzie jej na nowym miejscu dobrze

Rabata wiejska z założenia miała być piwoniowo- irysowo- malwowo-mieczykowo- jeżówkowo- różnistą ale ... brakuje mi już na niej miejsca a nie bardzo jest jak ją poszerzyć

W czasie gdy rodzice intensywnie pracowali nasze dziecko urządzało nam pokazy cyrkowe (na miarę swoich możliwości, bo to bojaźliwa jednostka jest
)


Zdjęcia wiosenne w następnym rzucie ,bo mi tu pośniecie zaraz

Rabaty wessały mnie na kilka dobrych dni. Do sporej ilości roślin kupionych i przesadzanym (tak! tak! miało go już nie być ale cóż zrobić skoro poprzednie ich miejsca były absolutnie niewłaściwe?) doszły do paki od Ewy_mewy i Zuzanny. Na szczęście 2 paka póki co tylko zadoniczkowana ,bo skalniak czeka w kolejce do obróbki.
Proszę wysilić wyobraźnię jak to będzie wyglądało jak roślinność bujnie ruszy a nawet daj Boże się rozrośnie

Ustalenie kształtu i pierwsze, roślinne przymiarki (pod siatką 2 powojniki Paul Farges a między nimi żarnowiec)
Tu już więcej roślin, których póki co mało widać

tam i nazad

tu niestety kora mi się skończyła... zabrakło mi jakieś marne 6 worków

na tej części dominują trawy i róże (już wszystkie 3 się przeniosły i jak mamę kocham tu już zostaną!)
przeniosłam też maleństwo i mam nadzieję ,że będzie jej na nowym miejscu dobrze
Rabata wiejska z założenia miała być piwoniowo- irysowo- malwowo-mieczykowo- jeżówkowo- różnistą ale ... brakuje mi już na niej miejsca a nie bardzo jest jak ją poszerzyć

W czasie gdy rodzice intensywnie pracowali nasze dziecko urządzało nam pokazy cyrkowe (na miarę swoich możliwości, bo to bojaźliwa jednostka jest

Zdjęcia wiosenne w następnym rzucie ,bo mi tu pośniecie zaraz

- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sosnowa pustynia_ część 3
Eeee, no ekstra to wygląda! Ja to bym szerzej poszła z rabatami, ale piszesz, że nie ma miejsca? We wcięciu jakaś brzózka Ci rośnie? Zostanie, czy do wyautowania? Będzie wodę ciągnąć. Jednostka małoletnia zadowolona na pyszczku 
A, pokaż może tę rabatę, co w ubiegłym roku robiłaś, tę w pobliżu pojemników na odpady.

A, pokaż może tę rabatę, co w ubiegłym roku robiłaś, tę w pobliżu pojemników na odpady.
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Sosnowa pustynia_ część 3
Ja podobnie jak Zuzia nie zdołałabym się powstrzymać przed rozszerzeniem tej rabaty, ale może dobrze robisz, że trzymasz jej wymiary w ryzach, bo ja teraz muszę sobie kładki przez środek rzucać, żeby do najdalszych roślin dotrzeć...
huśtawki szczerze zazdroszczę - piękna się szykuje!

huśtawki szczerze zazdroszczę - piękna się szykuje!

- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosnowa pustynia_ część 3
Ta różano-trawiasto- miszmaszowa jest dosyć szeroka uwierzcie. Mieści w sobie spokojnie 5 rzędów na rośliny póki co zostanie taka ,bo więcej kasy na rośliny nie wysupłam w tym miesiącu na pewno. Niestety ta wiejska więcej nie może się poszerzyć ,bo niedaleko niej jest ognisko i miło by było nie musieć umieszczać dupki w piwoniach jak będzie się chciało przy nim posiedzieć. A i rośliny chyba też wolą dalej niż bliżej.
Zuzanno bój się Boga! Brzózkę wyautować tfutfutfu! Specjalnie je kradliśmy i sadziliśmy ubiegłej wiosny. Nie po to się narażam ,żeby teraz wyrzucać
Wiem ,że wodę wypija ale trudno- rośliny muszą sobie poradzić ,bo jak nie to one wylecą
A plan jest taki ,żeby za kilka lat huśtać się w cieniu brzóz (brzóz tam jest więcej) i przy szumie traw oraz bzyczeniu owadów ,które będą do kwitnących przylatywać.
O tyle :

Pat nie jest powiedziane ,że nie poszerzy się ona wszak chyba już całe FO wie ,że zmieniam zdanie jak... prawdziwa kobieta
T intensywnie myśli o zrobieniu domku dla murarek. Fajnie by było tylko czy będą chciały w nim zamieszkać?
Wczoraj okazało się ,że mam 2 zaprzyjaźnione jaszczurki. Samce. Nazwałam je Jacek i Placek ,bo tacy podobni do siebie
Zuzanno bój się Boga! Brzózkę wyautować tfutfutfu! Specjalnie je kradliśmy i sadziliśmy ubiegłej wiosny. Nie po to się narażam ,żeby teraz wyrzucać


A plan jest taki ,żeby za kilka lat huśtać się w cieniu brzóz (brzóz tam jest więcej) i przy szumie traw oraz bzyczeniu owadów ,które będą do kwitnących przylatywać.
O tyle :
Pat nie jest powiedziane ,że nie poszerzy się ona wszak chyba już całe FO wie ,że zmieniam zdanie jak... prawdziwa kobieta

T intensywnie myśli o zrobieniu domku dla murarek. Fajnie by było tylko czy będą chciały w nim zamieszkać?
Wczoraj okazało się ,że mam 2 zaprzyjaźnione jaszczurki. Samce. Nazwałam je Jacek i Placek ,bo tacy podobni do siebie

- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sosnowa pustynia_ część 3
Witam.
Wczoraj wreszcie spadł deszcz co mnie ogromnie ucieszyło ,bo rośliny naprawdę go już potrzebowały. Mam nadzieję ,że dzięki tym kilku dniom z opadami roślinność ruszy z kopyta.
Huśtawka wciąż dosycha w garażu więc póki co jej jeszcze nie pokażę. Trochę żałuję ,że zleciłam T wybór lakierobejcy ,bo nie jest to kolor , który bym wybrała a do następnego malowania musimy z nim żyć
W tamtym roku obcięłam forsycję zbyt późno i w tym roku kwitnie mi tylko dolne pół krzaka - będę miała nauczkę na przyszłość.

3 krzaki bzów zawiązały kwiatostany, każda z odmian jest w innym stadium ich rozwoju.
Najbardziej obficie i najszybciej zakwitnie odmiana fioletowa a jak zwykle oszczędnie odmiana o białym odcieniu (nieśmiało identyfikuję ją jako Krasavicę).


Śliwy wiśniowe Pissardi jak zwykle okryły się kwieciem - uwielbiam ich barwę liści i subtelne kwiatuszki

Zdjęcie migdałków zrobione kilka dni temu powoli traci na aktualności. Drzewka szybko rozwijąją kwiaty i mam nadzieję ,że zapowiadane kilkudniowe deszcze nie wybiją ich momentalnie tak jak w tamtym roku

Szafirki wyrastają na moje cebulowe nr1. Są tak zdeterminowane by żyć ,że nic sobie nie robią z deptania psów bądź wylegiwania się na nich (przypadkiem oczywiście)

Dopóki szkółki nie nabiorą rozmachu i nie zaczną mieć pełnej oferty postanowiłam donice udekorować wiosenno-świątecznie. Potem się zmieni.

No i nasza dekoracja na taras. Nic odkrywczego ale mam nadzieję ,że te rośliny będą niekłopotliwe i ładne cały sezon

Wczoraj wreszcie spadł deszcz co mnie ogromnie ucieszyło ,bo rośliny naprawdę go już potrzebowały. Mam nadzieję ,że dzięki tym kilku dniom z opadami roślinność ruszy z kopyta.
Huśtawka wciąż dosycha w garażu więc póki co jej jeszcze nie pokażę. Trochę żałuję ,że zleciłam T wybór lakierobejcy ,bo nie jest to kolor , który bym wybrała a do następnego malowania musimy z nim żyć

W tamtym roku obcięłam forsycję zbyt późno i w tym roku kwitnie mi tylko dolne pół krzaka - będę miała nauczkę na przyszłość.
3 krzaki bzów zawiązały kwiatostany, każda z odmian jest w innym stadium ich rozwoju.
Najbardziej obficie i najszybciej zakwitnie odmiana fioletowa a jak zwykle oszczędnie odmiana o białym odcieniu (nieśmiało identyfikuję ją jako Krasavicę).
Śliwy wiśniowe Pissardi jak zwykle okryły się kwieciem - uwielbiam ich barwę liści i subtelne kwiatuszki
Zdjęcie migdałków zrobione kilka dni temu powoli traci na aktualności. Drzewka szybko rozwijąją kwiaty i mam nadzieję ,że zapowiadane kilkudniowe deszcze nie wybiją ich momentalnie tak jak w tamtym roku
Szafirki wyrastają na moje cebulowe nr1. Są tak zdeterminowane by żyć ,że nic sobie nie robią z deptania psów bądź wylegiwania się na nich (przypadkiem oczywiście)
Dopóki szkółki nie nabiorą rozmachu i nie zaczną mieć pełnej oferty postanowiłam donice udekorować wiosenno-świątecznie. Potem się zmieni.
No i nasza dekoracja na taras. Nic odkrywczego ale mam nadzieję ,że te rośliny będą niekłopotliwe i ładne cały sezon
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Sosnowa pustynia_ część 3
Ania siedzi jak myszka pod miotłą a tu proszę ogrom wykonanej pracy i efekty kolosalne widać nawet teraz gdy rośliny jeszcze w stanie bezlistnym.
Wg mnie szerokość rabaty jak na to co na niej rośnie jest ok. Jednak zastanowiłabym się na zaproszeniu brzozy do rabaty i chyba lilaka tak?
Aniu brawo
Wg mnie szerokość rabaty jak na to co na niej rośnie jest ok. Jednak zastanowiłabym się na zaproszeniu brzozy do rabaty i chyba lilaka tak?
Aniu brawo
