Krysiu 
, Ależ proszę, tak sezon już zaczęty. W tej chwili odpoczywają starsi ludzie.
Wracając z Sopotu, deptakiem wzdłuż plaży czułam się jak wczasowiczka.
Mireczko napiszę. Obiecuję. W Sopocie właśnie trwa wymiana roślinek na miejskich kwietnikach. Panie sadziły canny, tytoń, cynie, starce i jeszcze coś co nie rozpoznałam. Całkiem ładna kompozycja im wyszła.
Grażynko to jeszcze dla Ciebie kawałek Sopotu. Młode platany i nowa stara fontanna rybaka.
