
Ogród Madzi
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Sylwio, najmocniej dziękuję za komplementy wszelakie 

- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród Madzi
Madziu pisze prawdę to co widzę i czuję. Kochana powiedz mi a o magnoliach w języku polskim to nic mi nie polecisz do poczytania?
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Sylwio,
Ja całą swoją wiedzę zawdzięczam literaturze fachowej i źródłom amerykańskim. Niestety, w Internecie jest trochę kiepsko z rzetelnymi informacjami po polsku, nie ma tego za dużo. Co nieco o magnoliach, a także innych roślinach znajdziesz tutaj:
http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/wojs/ ... index.html
http://www.test.zymon.eu/Zymon-ulotka-o-magnoliach.pdf
http://www.ibro.pl/
http://www.zszp.pl/
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=379
Ja całą swoją wiedzę zawdzięczam literaturze fachowej i źródłom amerykańskim. Niestety, w Internecie jest trochę kiepsko z rzetelnymi informacjami po polsku, nie ma tego za dużo. Co nieco o magnoliach, a także innych roślinach znajdziesz tutaj:
http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/wojs/ ... index.html
http://www.test.zymon.eu/Zymon-ulotka-o-magnoliach.pdf
http://www.ibro.pl/
http://www.zszp.pl/
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=379
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Madzi
Madzik
też mam taką białą magnolię , dokładnie tak
I też kupowałam ją jako M. Loebnera ale bez szczegółowej nazwy. Może ma coś z Alba.
Mam jeszcze Susan, która pięknie pachnie. Ale będę czekała cierpliwie na kwiaty wszystkich Twoich.
Cudownie mieć tak wiele tych pięknych drzew.
Miłego dnia


I też kupowałam ją jako M. Loebnera ale bez szczegółowej nazwy. Może ma coś z Alba.
Mam jeszcze Susan, która pięknie pachnie. Ale będę czekała cierpliwie na kwiaty wszystkich Twoich.

Cudownie mieć tak wiele tych pięknych drzew.
Miłego dnia

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Krysiu,
nie ma ma magnolii Loebnera Alba. Co do zasady wszystkie drzewa i krzewy tego rodzaju posiadają białe kwiaty różniące się kształtem, wielkością, liczbą działek(płatków). Różowy kolor ma Raspberry Fun i Leonard Messel.
nie ma ma magnolii Loebnera Alba. Co do zasady wszystkie drzewa i krzewy tego rodzaju posiadają białe kwiaty różniące się kształtem, wielkością, liczbą działek(płatków). Różowy kolor ma Raspberry Fun i Leonard Messel.
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogród Madzi
Madziu magnolie przepiękne a Twoja wiedza o nich rewelacyjna
w ogrodzie mam aż 6 szt i w tym roku będę bacznie obserwować i robić zdjęcia ,
żeby nadać im imiona /będę prosiła Cie o pomoc jeśli się zgodzisz/
jak na tak mały ogród to dużo za dużo ale tak mnie kiedyś urzekły
,że znalazło ich się aż tyle
Madziu czy Ty masz u siebie oczar
,bo chyba powinien już kwitnąć czyżby pączki obmarzły
Perukowiec taki urokliwy

Pozdrawiam
w ogrodzie mam aż 6 szt i w tym roku będę bacznie obserwować i robić zdjęcia ,
żeby nadać im imiona /będę prosiła Cie o pomoc jeśli się zgodzisz/
jak na tak mały ogród to dużo za dużo ale tak mnie kiedyś urzekły
,że znalazło ich się aż tyle
Madziu czy Ty masz u siebie oczar
,bo chyba powinien już kwitnąć czyżby pączki obmarzły

Perukowiec taki urokliwy


Pozdrawiam

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Sasanko,
oznaczę Twoje magnolie, jak dam radę (gatunek łatwo rozpoznać, odmianę bywa trudniej).
Mam trzy oczary, z tego jeden duży, który kwitnie regularnie od kilku lat. W zasadzie w ogrodach spotyka się bodajże 5 gatunków tych krzewów. Oczar wirginijski kwitnie jesienią, do zimy. Oczar wiosenny - od stycznia do kwietnia. Pozostałe (japoński, omszony i pośredni) mogą pokazywać pojedyncze kwiatki nawet we wrześniu, a ostatnie w kwietniu. Tak to właśnie wygląda u mojego oczaru.
Jednak najintensywniejszy okres kwitnienia zaczyna się w czasie pierwszej silnej odwilży, kiedy pączki ogrzewają się w słońcu. Może to być luty bądź marzec, zależy od pogody w danym roku. Kwitnienie trwa 5-6 tygodni. W czasie mrozów rozwinięte kwiatki zwijają się, co chroni je przed mrozem do około -10. Zauważyłam, że pączki są znacznie odporniejsze, nigdy nie uległy uszkodzeniu (największy mróz, który był u mnie to około -27 w roku 2012).
A to kwiatki mojego oczaru w zeszłym roku (Obecnie ma pączki - czeka na cieplejsze dni. Spodziewam się rychłego kwitnienia, na pewno wstawię zdjęcie)

oznaczę Twoje magnolie, jak dam radę (gatunek łatwo rozpoznać, odmianę bywa trudniej).
Mam trzy oczary, z tego jeden duży, który kwitnie regularnie od kilku lat. W zasadzie w ogrodach spotyka się bodajże 5 gatunków tych krzewów. Oczar wirginijski kwitnie jesienią, do zimy. Oczar wiosenny - od stycznia do kwietnia. Pozostałe (japoński, omszony i pośredni) mogą pokazywać pojedyncze kwiatki nawet we wrześniu, a ostatnie w kwietniu. Tak to właśnie wygląda u mojego oczaru.
Jednak najintensywniejszy okres kwitnienia zaczyna się w czasie pierwszej silnej odwilży, kiedy pączki ogrzewają się w słońcu. Może to być luty bądź marzec, zależy od pogody w danym roku. Kwitnienie trwa 5-6 tygodni. W czasie mrozów rozwinięte kwiatki zwijają się, co chroni je przed mrozem do około -10. Zauważyłam, że pączki są znacznie odporniejsze, nigdy nie uległy uszkodzeniu (największy mróz, który był u mnie to około -27 w roku 2012).
A to kwiatki mojego oczaru w zeszłym roku (Obecnie ma pączki - czeka na cieplejsze dni. Spodziewam się rychłego kwitnienia, na pewno wstawię zdjęcie)

- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogród Madzi
Madziu ,to oczar może jeszcze zakwitnie ,mam go już kilka lat
ale zawsze kwitł w niższych partiach gałęzi a w tym roku
jest obsypany cały pączkami, ma żółty kolor i kwitnie bardzo wczesna wiosną.
Twoje wszystkie krzewy wyglądają bardzo reprezentacyjne ,bo mają przestrzeń
obsypane kwiatami zachwycają dostojnością i elegancją, moje są ściśnięte z braku miejsca
Pozdrawiam
ale zawsze kwitł w niższych partiach gałęzi a w tym roku
jest obsypany cały pączkami, ma żółty kolor i kwitnie bardzo wczesna wiosną.
Twoje wszystkie krzewy wyglądają bardzo reprezentacyjne ,bo mają przestrzeń
obsypane kwiatami zachwycają dostojnością i elegancją, moje są ściśnięte z braku miejsca
Pozdrawiam

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Sasanko,
po południu oglądałam pączki swojego oczaru. Na pewno nie są uszkodzone, sądzę że - o ile tendencje pogodowe nie ulegną zmianie - rozwiną się niebawem. Przypuszczam, że także Twój krzew pokaże za kilka dni, na co go stać.
Mój oczar też zaczął kwitnąć od dołu. Wygląda na to, że te krzewy potrzebują jakiegoś czasu, aby ,,dojrzeć". Co do miejsca - starałam się sadzić tak, aby zachować odpowiednią ilość miejsca do rozrastania się. Jednak prawda taka, że po pewnym czasie zawsze zaczyna brakować miejsca, ile by go nie było. Ja już właściwie nie powinnam nic więcej sadzić, a tyle roślin chciałoby się jeszcze mieć...
Myślę, że sadzenie roślin to pewnego rodzaju uzależnienie. Na szczecie raczej nie szkodliwe, choć może trochę chorobliwe
po południu oglądałam pączki swojego oczaru. Na pewno nie są uszkodzone, sądzę że - o ile tendencje pogodowe nie ulegną zmianie - rozwiną się niebawem. Przypuszczam, że także Twój krzew pokaże za kilka dni, na co go stać.
Mój oczar też zaczął kwitnąć od dołu. Wygląda na to, że te krzewy potrzebują jakiegoś czasu, aby ,,dojrzeć". Co do miejsca - starałam się sadzić tak, aby zachować odpowiednią ilość miejsca do rozrastania się. Jednak prawda taka, że po pewnym czasie zawsze zaczyna brakować miejsca, ile by go nie było. Ja już właściwie nie powinnam nic więcej sadzić, a tyle roślin chciałoby się jeszcze mieć...
Myślę, że sadzenie roślin to pewnego rodzaju uzależnienie. Na szczecie raczej nie szkodliwe, choć może trochę chorobliwe

- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród Madzi
Madziu witaj dziękuję za strony zaraz sobie o magnoliach poczytam. Dużo słoneczka życzę i miłej soboty, pozdrawiam.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród Madzi
Madziu magnolia fantastyczna. Ślicznie kwitła. Napisz proszę, ile to trwało?
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi
Magnolie Loebnera kwitną stosunkowo krótko. Trwa to od dwóch do trzech tygodni, jesienią nie ma powtórki. Za to mieszańce magnolii gwieździstej i purpurowej kwitną bardzo długo. Szczyt wiosennego kwitnienia trwa około 3 tygodnie, później pojedycze kwiaty rozwijają się do końca czerwca. Można liczyć na powtórkę od połowy sierpnia do końca wrzesnia, pojedycze kwiaty wudywałam nawet w październiku. Oczywiście drugie kwitnienie nie jest tak obfite jak wiosenne. Ciekawym gatunkiem magnolii jest magnolia Siebolda. Kwitnie w nietypowym okresie czerwiec-sierpień. Generalnie b. odporna na niskie temperatury, jedynie młode liście źle znoszą wiosenne przymrozki. Jakiś czas temu nabyłam sadzonkę, ale z uwagi na to, że była bardzo mała, na razie trzymałam w doniczce. Obecnie ma już troche ponad metr, czyli tyle ile wystarczy na ,,wyjście" ze strefy najbardziej zagrożonej przymrozkami, w tym roku pójdzie do gruntu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród Madzi
No właśnie rozmyślałam rok temu o Sieboldzie. Miała być to pierwsza magnolią jaką nabędę. Nie mam jej jednak do tej pory. W tym roku choruję na magnolię Genie. Może ją gdzieś dorwę. O Sieboldzie też dalej myślę. To że jest odporna jeszcze bardziej mnie przekonuje do jej zakupu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród Madzi
Madziu dziękuję za wszystkie info. Ile ja bym dała żeby u mnie tak powojniki kwitły. Cudeńka. Nawet nie potrafię napisać który ładniejszy. Bo wszystkie śliczne. Mają piękne zdrowe kwiaty. Twoje rączki czynią roślinkowe cuda 
