Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

To nie o tego melona mi chodzi, nazwaliśmy go żartobliwie Frantelupe, to był mieszanie Charentais i nieznanej odmiany, którą Frant dostał od starszej pani uprawiającej go od wielu lat z siewu bezpośrednio do gruntu.
Delice de la Table to stara odmiana francuska, jej nasiona można kupić za granicą.
Awatar użytkownika
Dalmore
100p
100p
Posty: 130
Od: 25 mar 2013, o 07:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

Znalazłam stare nasiona malinówki i bawole serca. Teraz czekam czy ruszą bo ich siły witalne po 10 latach raczej mierne są. Właśnie o takie starocie w typie tego melona mi chodzi. Siane od lat w Pl dostosowały się do klimatu.
herkules
50p
50p
Posty: 89
Od: 8 lis 2015, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

Orientujecie się gdzie można zamówić stare, tradycyjne odmiany warzyw , ziół , ziarna z sprawdzonych źródeł ?
Połowa linków nie działa ,albo już nie sprzedają, albo nie chcą wysyłać np. strona ?Lokalny Bank Genów w Pokrzydowie nie działa.
Interesują mnie tylko Polskie stare, tradycyjne odmiany uprawiane od dziesiątek, a nawet setek lat.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

Nie ma jednego takiego miejsca, gdzie zgromadzone są nasiona starych odmian. Za granicą kupuję nasiona z serii starych odmian, u nas na aledrogo niektóre można jeszcze dostać, stare odmiany bywają też w seriach warzyw pastewnych. Forumowicze sporo uprawiają i można kupić w dziale sprzedażowym. Poczytaj wątki poszczególnych warzyw, których potrzebujesz i popytaj o konkrety.
herkules
50p
50p
Posty: 89
Od: 8 lis 2015, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

UP.
Takie co mają po 100 czy 200 lat i nie są licencjonowane ? Możesz podać kilka linków ?

alllegrooo nie jest pewnym źródłem . Od forumowiczów raczej nie kupuje bo to nie dokończa wiadomo jakie to są rzeczywiście odmiany . Sklepy odpadają bo tam sprzedają licencjonowane , dopuszczone do sprzedaży ...

W Polsce w sklepach dostępne są wyłącznie te odmiany ,które znajdują się w krajowym rejestrze . Odmiany lokalne nie znajdują się w rejestrze więc nie można ich sprzedawać. http://icppc.pl/siejemy/index.php/dzial ... obwod.html
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

Wszystkie odmiany sprzed 1955r nie są licencjonowane. Masz chęci ale mało wiedzy, poczytaj forum będziesz wiedział czego szukać. Aledrogo i forumowicze, starzy działkowcy są dobrym źródłem, w tym przypadku, bo tych odmian nie da się podrobić, patrzysz na zdjęcie i już wiesz.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

Jeśli ktoś ma nasiona uprawiane w danej rodzinie od dawna nie patrzy na żadne rejestry tylko co roku je wysiewa.
Bo akurat jemu tak się podoba.I nie potrzebna jest nazwa.
Dostałam w ubiegłym roku nasiona fasoli,którą przywieziono po wojnie z "za Buga".
Dla tych co nie wiedzą, z terenów dawnej Polski a dziś Ukrainy.
Fasola ta uprawiana z roku na rok przez 70 lat.Nie ma już tych osób,które mogły by pamiętać nazwę (albo i nie )

Albo ta z orzełkiem,aniołkiem czy monstrancją.
Ludzie ją uprawiają bo smaczna i plenna.
A czy ktoś zna prawidłową nazwę tej fasolki.
Chyba tylko osoby po 90-ce z dobrą pamięcią.
A tych ze świecą można szukać.
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

Dokładnie tak, chęci to nie wszystko, potrzebna jest jeszcze elementarna wiedza.

Herkules, a jakie Ty chcesz 100 czy 200 letnie odmiany polskich warzyw?

Kraj był do 1918 r pod zaborami przez 150 lat, a nikt z zaborców raczej nie był zainteresowany tworzeniem polskich odmian,
więc nie wiem czego tak na prawdę szukasz?

Poczytaj np. tutaj (nr 1 z 1904 r.) o codziennych problemach w tamtych czasach:
http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/publica ... 8184&tab=3
notabene, bardzo ciekawa literatura z przed ponad stu lat od roku 1880, warto poczytać jak ktoś ma czas. :wink:

Polskie odmiany tak w zasadzie zaczęto tworzyć w okresie międzywojennym i po II WŚ.
Trochę można poczytać np. tutaj : http://www.warzywa.pl/historia-100-firmy-spojnia/

A pierwszy rejestr polskich odmian zaczął powstawać coś ok.roku 1922-23, o ile dobrze pamiętam.

Aktualnie o polskich odmianach poczytasz tutaj:
Krajowy Rejestr Odmian : http://www.coboru.pl/Polska/Rejestr/rejestr_KR.aspx

Natomiast "Lokalny Bank Genów w Pokrzydowie" - to była lokalna inicjatywa, taki pomysł na biznes z unijną dotacją, moim zdaniem.
Odmiany, które były tam dostępne to nie były jakieś 'stare' odmiany,a odmiany od lokalnych działkowców/ogrodników plus kilka popularnych.
Po okresie wymaganym ustawowo przestali działać, odbierać telefony i tyle.
Pozdrawiam
Jerry
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

Ci z Pokrzydowa już dawno nie działają. Też kiedyś chciałam pozyskać od nich nasiona.
Iza
herkules
50p
50p
Posty: 89
Od: 8 lis 2015, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

jerry pisze:Herkules, a jakie Ty chcesz 100 czy 200 letnie odmiany polskich warzyw?
Może trochę się za bardzo zapędziłem ponieważ myślałem tu o np. orkiszu , który jest sam w sobie bardzo stary.
Ogólnie odmiany , które ktoś sadził z pokolenia na pokolenie ...
Wiadomo ,że w Polsce były wojny itd., ale nie wierzę ,żeby gdzieś na wsiach babcie nie miały :)
Mogą też być odmiany z Rosji , Ukrainy ,ale warunek stare odmiany ...
Maraga pisze:Jeśli ktoś ma nasiona uprawiane w danej rodzinie od dawna nie patrzy na żadne rejestry tylko co roku je wysiewa.
Właśnie i o takie odmiany mi chodzi :) Tylko z pewnego żródełka bo na alllegrosie to piszą ,że mają nawet po 200 czy 300 lat :D

Może by tu stworzyć specjalny dział / temat typowo starych odmian ,żeby nie szukać po całym forum ?
Osoby by pisały co mają i ile to ma lat ,a zainteresowani odpowiadali by na PV :)

Szukam też starych ras pszczół - ale to dopiero najwcześniej na przyszły rok , bo się nie wyrobię ...
Ogólnie chce stworzyć taką oazę z starymi odmianami dla siebie gdzie będą klony do pozyskiwania soku , gdzie będzie można napić się np. " napoju bogów" Już chyba nikt takich przepisów nie pamięta ,a szkoda :)
W dobie chemizacji , nie ma sensu zaopatrywać się w żywność z hipermarketów ..
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1565
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

Jak chcesz dawne zboża, to krzyca, samopsza i płaskurka. Ziarno do dostania np. u Babalskich.
Iza
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

Herkules, może to dobry pomysł z wątkiem gdzie można byłoby pokazywać warzywa starych odmian, pisać gdzie kupiliśmy nasiona ( nie wszystkie łatwo się zbiera ), co do wymiany dogadać się na priw. Jest początek sezonu, można się zorientować jakie będzie zainteresowanie i zaplanować zbiory ;:162
herkules
50p
50p
Posty: 89
Od: 8 lis 2015, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

jerry pisze: Aktualnie o polskich odmianach poczytasz tutaj:
Krajowy Rejestr Odmian : http://www.coboru.pl/Polska/Rejestr/rejestr_KR.aspx
Tylko ,że są to odmiany chronione prawem hodowcy /licencjonowane ,a więc nie wolne od opłat . Więc życzę powodzenia w legalnym ich rozmnażaniu w przyszłości...
aria pisze:Herkules, może to dobry pomysł z wątkiem gdzie można byłoby pokazywać warzywa starych odmian, pisać gdzie kupiliśmy nasiona ( nie wszystkie łatwo się zbiera )
No właśnie jest problem , bo takiego wątku nie ma, a przewalić 300 tematów to jest absurd ...
Jest może gdzieś w internecie lista zbóż odmian niechronionych prawem ?
jeszcze pisze:Jak chcesz dawne zboża, to krzyca, samopsza i płaskurka. Ziarno do dostania np. u Babalskich.
Te akurat kupiłem i wysiałem ,ale wolałbym mieć więcej bo nie wiem co mi się sprawdzi :)
Maraga pisze:Jeśli ktoś ma nasiona uprawiane w danej rodzinie od dawna nie patrzy na żadne rejestry tylko co roku je wysiewa.
To jest błąd myślowy bo jak roślina jest w rejestrze i ma licencje to rozmnażanie tego zostanie zakwalifikowane jako piractwo nasienne :) Dlatego dobrze jest wiedzieć co to za odmiana , lub przynajmniej z którego roku :)
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

herkules!

Jeszcze tego brakowało,żeby mi sprawdzali grządki.Czy mam nasiona takie czy owakie.Absurdów na co dzień bez tego pełno.
Może kontrolują plantacje tych co uprawiają warzywa i owoce na dużą skalę.
Jak byłam w podstawówce to ojciec kontraktował ziemniaki i fasolkę szparagową dla CNOS-u.
Ale to tak raz czy dwa razy.
herkules
50p
50p
Posty: 89
Od: 8 lis 2015, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nasiona - nasze naturalne dziedzictwo

Post »

Oczywiście ,że to na chwilę obecną dotyczy wyłącznie dużych rolników ,ale w przyszłości to się zmieni . Ja jako osoba przezorna kupuje wszystko co nie ma wyłącznej ochrony prawnej ...
http://www.agronews.com.pl/pl/0,101,112 ... zboze.html

https://wroclaw.tvp.pl/26054950/nasienne-piractwo
https://www.dobreprogramy.pl/Piractwo-k ... 75036.html
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”