
Uaktualniam.
Ilość domowych ziół nieco uległa zmianie

Wysiane w większość 16.03.2015r:
1. bazylia właściwa zielona - mam ją w dwóch doniczkach, w jednej jest 16, w drugiej 15, łacznie 31szt.
2. bazylia czerwona - 15 szt
3. bazylia cytrynowa - 9 szt
4. bazylia sałatowa - 7 szt
5. bazylia cynamonowa - 20 szt (kilka padło, usunełam z doniczki)
6. bazylia grecka - 50 szt (kilka padło)
7. majeranek - 100 szt !!!!!
8. ruta (to dla mnie nowość) - 3 szt
9. czaber ogrodowy - 90 szt !!!!
10. rozmaryn - aż 1 (o ile to w ogóle rozmaryn)
11. trawa cytrynowa - 17 szt
12. kminek - 0 (będę siała do gruntu)
13. oregano greckie - 1 szt
14. szałwia muszkatałowa - 6 szt (ale jakieś takie brzydkie rosną?)
To jeśli chodzi o cyferki, a wygląda to tak:


na pierwszym zdjęciu od góry:
majeranek, bazylia sałatowa, szałwia muszkatałowa, bazylia grecka
trawa cytrynowa, bazylia właściwa, czaber ogrodowy, bazylia cynamonowa (strasznie sie wyciągneła, chyba ją dzis popikuję)
na drugim zdjęciu od góry:
oregano greckie, ruta, rozmaryn
bazylia czerwona i zielona, bazylia cytrynowa, kminek
Poza tym mam tez rzeżuchę, oczywiście aby było świątecznie

Zdjęcie z przed 3 dni (mam jeszcze dwie takie filiżanki)

Dzisiaj posiałam poziomki, chyba troszkę za późno, ale zobaczymy. Taką odmianę: Fragaria Virginiana Mill
Jeszcze nie pokazywałam mojego rozmarynu( sztuk dwie), który udało mi sie przezimować w domu (te z garażu, a miałam ich ponad 10szt padły).

Trawa cytrynowa, która też jako jedyna mi przezimowała (była całą zime w domu) - pozostałe trzy dużo większe w garażu nie przeżyły zimy (+ mała lawenda)

Mała lawenda z bliska. Myślałam całą zime, gdy doniczka stała w garażu że to rozmaryn, a dopiero teraz sie lepiej przyjżałam i wwąchałam... lawenda jak nic! Niedawno przynioslam ją dopiero do domu, postawiłam na parapecie i zaczęła rosnąć i taka mała niespodzianka dla mnie, chociaż i lawendę i rozmaryn kocham tak samo!


--------------
Z podwórkowych ziół to na chwilę obecną mogę jedynie pokazać lubczyk, który przesadziłam z zielnika przy domu do zielnika za domem, aby lepiej mu się tam rosło i to była dobra decyzja jak widzę, bo zaledwie kilka dni, a już tak wygląda:

Estragon już bardziej zielony, z tyłu rumianek zwyczajny, z lewej strony widać kawałek melisy lekarskiej:

Zapomniałam o rabarbardze


Napiszcie mi co uważacie o tymianku, szałwio lekarskiej i lawendzie poniżej. Po zimie wygladają tragicznie i nie wiem czy to znaczy ze nie przzimowały i je utraciłam czy jednak jest szansa, że wczesniej czy póżniej zaczną wyrastać nowe, zielone łodyżki, listeczki itd. Wygląda to tak na dzień dzisiejszy:




Czy jest tragicznie z wyżej pokazanymi ziołami????
PS. od jednej forumowiczki, koleżanki, nieługo będę miała kilka nowych sadzonek ziół wieloletnich m.in mięta czekoladowa, mięta hiszpańska, mięta jagodowa, tymianek cytrynowy, hyzop, kozłek lekarski

Pozdrawiam!