Gosia, akurat moje koty niewiele niszczą, choć mają na sumieniu ścianę przy drzwiach wyjściowych. Brudzą też okna siadając na parapetach, ale to już drobiazgi. Najbardziej brykają na podwórku
Aga, z różami próbowałam, nie bardzo mi odpowiada werbena w ich towarzystwie. Natomiast duże kępy lub małe kępy w trawach wyglądają doskonale, u siebie mogłabyś spróbować
Jule, powojniki w ogóle ą fajne, szczególnie w niedużym ogrodzie
Stasiu, mam ten powojnik dopiero drugi rok, jeszcze go nie dzieliłam, bo i ie za bardzo jest co. Mogę jednak przysypać kawałek pędu, może coś z tego będzie.
Kasia, mnie też werbena z trawami się podoba
Lilie kwitły

To może być Big Brother.
A tę kupiłam tak dawno, że nazwy nie pamiętam.
Eye Liner.
Różowa Granny.
