Mój zielony świat cz.2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój zielony świat cz.2
Aniu
A co Cię wcale nie słychać??
Mam nadzieję ,że nie chrujesz??
Miłej niedzieli

A co Cię wcale nie słychać??
Mam nadzieję ,że nie chrujesz??
Miłej niedzieli

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mój zielony świat cz.2
Pięknie wyglądały te kolorowe liście na drzewach.Niestety zdecydowana większość już opadła i sterczą puste gałęzie.... Dobrze żę jeszcze kwiatki kwitną 

- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój zielony świat cz.2
Witajcie
Postanowiłam odsapnąć od fo, poza tym przedświąteczne bieganina i goście, których sporo przewinęło się przez mój dom nie pozwoliła mi na odpisanie na Wasze posty
Bardzo Wam dziękuję
kochani, że zaglądacie do mnie, mimo tego że w ogrodzie nic się już nie dzieje, postaram się coś dla moich miłych gości stawić.
Chryzantemy od koleżanki , która uprawia na własny i rodziny użytek
Lenka dziękuję



Zapomniałabym się pochwalić
w sobotę kupiłam z przeceny leszczynę o czerwonych liściach, trzmielinę w formie drzewka i trochę cebulowych. Teraz się zastanawiam gdzie ja to posadzę
aha jeszcze mam mnóstwo liści do grabienia bo z wierzb bardzo opornie spadają i dodatkowo mam do skopania kawałek glinianego nieużytku pod warzywnik.
Dlatego wybaczcie kochani ale wieczorem odpowiem na posty, a na razie pozdrawiam Was serdecznie

Postanowiłam odsapnąć od fo, poza tym przedświąteczne bieganina i goście, których sporo przewinęło się przez mój dom nie pozwoliła mi na odpisanie na Wasze posty
Bardzo Wam dziękuję

Chryzantemy od koleżanki , która uprawia na własny i rodziny użytek
Lenka dziękuję




Zapomniałabym się pochwalić


Dlatego wybaczcie kochani ale wieczorem odpowiem na posty, a na razie pozdrawiam Was serdecznie

- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mój zielony świat cz.2
Witaj Aniu
Piszesz na str. 8, że posiałaś żołędzie. Ja mam kilka żołędzi dębu czerwonego i chciałabym uzyskać młode dądki. Napisz proszę, czy tylko teraz trzeba je siać i czy coś szczególnego należy zrobić aby wzeszły. Dąb czarwony ma piękne liście i żołędzie innego kształtu.
Miłego dnia, pozdrawiam,
Ula
Piszesz na str. 8, że posiałaś żołędzie. Ja mam kilka żołędzi dębu czerwonego i chciałabym uzyskać młode dądki. Napisz proszę, czy tylko teraz trzeba je siać i czy coś szczególnego należy zrobić aby wzeszły. Dąb czarwony ma piękne liście i żołędzie innego kształtu.
Miłego dnia, pozdrawiam,
Ula
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mój zielony świat cz.2
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój zielony świat cz.2
Aniu warzywnik bardzo dobry pomysł,sama też uprawiam i wiem jak smakują 

- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój zielony świat cz.2
Moi drodzy goście
Przepraszam, że wczoraj nie odpisałam i od razu tłumaczę dlaczego. Wieczorem dostałam niespodziewany prezent a było to 10- litrowe wiadro ryb.

Tu już po obróbce, jeszcze przed myciem. W tej misce nie wygląda na tyle, ale musicie mi uwierzyć na słowo. Oskrobanie wiadra ryb zajęło mi godzinę, a drugą godzinę smażenie, skończyłam po 22-ej i już nie miałam sił na odpisywanie. Część zmroziłam a resztę zalałam zalewą octową
Kochani starczy tłumaczenia się teraz szybciutko odpowiem na Wasze pytania
Basiu witaj
ja gazanie już wyrwałam, mimo wielu pąków niestety przegniły, deszcze i niskie temperatury zrobiły swoje. Szkoda
Paulii dziękuję, o tej porze staram się łapać każde promienie słoneczne i jak tylko mogę wyskakuje do ogrodu i ładuje baterie na zimowe dni
Bogusiu ładuje, ładuje, praca w ogrodzie gdy świeci słonko to sama przyjemność, o tej porze musimy cieszyć się z każdego nawet najmniejszego promyka słonecznego, bo już dziś u mnie pochmurno
Aguś- Kochammmkwiaty ja też mam taką kalinę, która kwitnie pięknymi białymi pomponami a dokładnie nazywa się kalina koralowa roseum. Horodowina sobie wygoglowałam- piękna, może i ja na nią zapoluje
Aguś-aage uwielbiam pracę w ogrodzie, a jak jeszcze świeci słoneczko to człowiek nawet zmęczony czuje się szczęśliwy
Aguś-AGNESS sumak jesienią jest chyba jednym z najpiękniejszych drzew jego liście przebarwiają się na cudowne kolory, w dodatku co dziennie wygląda inaczej. Wiem, że co niektórzy psioczą na to drzewo ze względu na jego odrosty, ale mi to nie przeszkadza. Nie mam żadnych rabat pod nimi i kosiarka załatwia problem odrostów.
Reniu gałązki kaliny już przysypane ziemią, teraz tylko czekać wiosny z nadzieją że się ukorzeni
Beatko dziękuję
teraz musimy się cieszyć z każdego ciepłego dnia, bo niestety zima już nie długo
Sylwuś wygoglowałam sobie kalinę nanum i rzeczywiście nie kwitnie za to czytałam że się pięknie przebarwia na jesieni i nie wyrasta na duży krzew. Do małych ogrodów idealna, może i ja się wiosną na ten krzaczek skusze
Wroniko witaj
dawno Cię nie było
czytam ze zdrowie szwankuje, życzę dużo zdrówka i wysyłam na pocieszenie buziaka
Gosiaczku witaj, bardzo się cieszę, że podobają Ci się moje jesienne zdjęcia, dziękuję
Alu ja niezmiennie na etapie grabienia, z wierzb liście spadają bardzo powoli a z chodnika i trawnika mus zebrać liście bo przez zimę przegniłyby i na trawniku nie wyglądałoby to zbyt atrakcyjnie. Poza tym wczoraj rozrzuciłam nasiona cleome, za które jeszcze raz bardzo dziękuję
Gosiu-Margo nasiona dotarły
jeszcze raz dziękuję
jesteś bardzo miłą osobą o dobrym sercu. Przesyłam telepatycznie buziaka
Aniu-anabuko dziękuję za troskę kochana
pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę udanego tygodnia, buźka
Aniu-mamafrania niestety liście już opadły, będzie mi brakowało tych kolorów
Pozostało nam się cieszyć z ostatnich kwiatów chryzantem i marcinków
Uleńko fajnie, że wstawiłaś zdjęcie od razu wygoglowałam sobie tego dęba i powiem Ci jest piękny. Prawdę mówiąc sadząc żołędzie moje dębu kierowałam się tylko moją intuicją, nie mam pojęcia kiedy to się robi
Po przeczytaniu Twoje postu pobiegłam wygrzebać żołędzie i zauważyłam że kilka z nich zaczyna już coś zielonego wypuszczać. Trochę jestem skołowana i koniecznie muszę poszukać więcej informacji w necie. Uleńko dziękuje, natchnęłaś mnie, jak tylko się podszkolę i znajdę jakieś informacje od razu dostaniesz cynk
Grażynko masz racje
swoje warzywka to super sprawa, dlatego zwożę wszystkie liście z ogrodu i przekopuje. Mam nadzieję, że fajnie użyźnia moją glinę
Kochani jeszcze raz Wam dziękuję za wasze wpisy. Poszukam jakieś zdjęcia, wstawię i zajrzę do Was wieczorem
tymczasem POZDRAWIAM!!!

Przepraszam, że wczoraj nie odpisałam i od razu tłumaczę dlaczego. Wieczorem dostałam niespodziewany prezent a było to 10- litrowe wiadro ryb.

Tu już po obróbce, jeszcze przed myciem. W tej misce nie wygląda na tyle, ale musicie mi uwierzyć na słowo. Oskrobanie wiadra ryb zajęło mi godzinę, a drugą godzinę smażenie, skończyłam po 22-ej i już nie miałam sił na odpisywanie. Część zmroziłam a resztę zalałam zalewą octową
Kochani starczy tłumaczenia się teraz szybciutko odpowiem na Wasze pytania
Basiu witaj

Paulii dziękuję, o tej porze staram się łapać każde promienie słoneczne i jak tylko mogę wyskakuje do ogrodu i ładuje baterie na zimowe dni
Bogusiu ładuje, ładuje, praca w ogrodzie gdy świeci słonko to sama przyjemność, o tej porze musimy cieszyć się z każdego nawet najmniejszego promyka słonecznego, bo już dziś u mnie pochmurno
Aguś- Kochammmkwiaty ja też mam taką kalinę, która kwitnie pięknymi białymi pomponami a dokładnie nazywa się kalina koralowa roseum. Horodowina sobie wygoglowałam- piękna, może i ja na nią zapoluje
Aguś-aage uwielbiam pracę w ogrodzie, a jak jeszcze świeci słoneczko to człowiek nawet zmęczony czuje się szczęśliwy

Aguś-AGNESS sumak jesienią jest chyba jednym z najpiękniejszych drzew jego liście przebarwiają się na cudowne kolory, w dodatku co dziennie wygląda inaczej. Wiem, że co niektórzy psioczą na to drzewo ze względu na jego odrosty, ale mi to nie przeszkadza. Nie mam żadnych rabat pod nimi i kosiarka załatwia problem odrostów.
Reniu gałązki kaliny już przysypane ziemią, teraz tylko czekać wiosny z nadzieją że się ukorzeni

Beatko dziękuję

Sylwuś wygoglowałam sobie kalinę nanum i rzeczywiście nie kwitnie za to czytałam że się pięknie przebarwia na jesieni i nie wyrasta na duży krzew. Do małych ogrodów idealna, może i ja się wiosną na ten krzaczek skusze

Wroniko witaj



Gosiaczku witaj, bardzo się cieszę, że podobają Ci się moje jesienne zdjęcia, dziękuję

Alu ja niezmiennie na etapie grabienia, z wierzb liście spadają bardzo powoli a z chodnika i trawnika mus zebrać liście bo przez zimę przegniłyby i na trawniku nie wyglądałoby to zbyt atrakcyjnie. Poza tym wczoraj rozrzuciłam nasiona cleome, za które jeszcze raz bardzo dziękuję

Gosiu-Margo nasiona dotarły



Aniu-anabuko dziękuję za troskę kochana

Aniu-mamafrania niestety liście już opadły, będzie mi brakowało tych kolorów

Uleńko fajnie, że wstawiłaś zdjęcie od razu wygoglowałam sobie tego dęba i powiem Ci jest piękny. Prawdę mówiąc sadząc żołędzie moje dębu kierowałam się tylko moją intuicją, nie mam pojęcia kiedy to się robi


Grażynko masz racje

Kochani jeszcze raz Wam dziękuję za wasze wpisy. Poszukam jakieś zdjęcia, wstawię i zajrzę do Was wieczorem
tymczasem POZDRAWIAM!!!

- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Mój zielony świat cz.2
Aniu
ale rybek! Faktycznie miałaś przy nich masę roboty!..

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Mój zielony świat cz.2
No i zachciało mi się rybek w occie 

- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mój zielony świat cz.2
Aniu witaj
To znaczy, że Twoje już kiełkują ?, ale czy one zimą nie przemarzną, też będę szukać w sieci informacji, albo zadzwonię do leśniczego i poproszę o poradę. Jeśli będą młode dąbki, to chętnie się podzielę, bo tak na prawdę to ja już nie mam miejsca na sadzenie, więc jak będą młode to i tak będę dla nich szukać nowy dom
U nas w mieście widze tylko jedno takie drzewo, każdego dnia obok przechodzę jak idę lub jadę rowerem do pracy. Pierwszy raz widziałam te żołędzie, a wyczytałam że one są dopiero po 25 latach. Ludzie trochę dziwnie na mnie patrzyli jak zbierałam, ale co tam, było ich mało a też kawki podbierały, może myślały że to orzechy laskowe
Pozdrawiam, Ula
To znaczy, że Twoje już kiełkują ?, ale czy one zimą nie przemarzną, też będę szukać w sieci informacji, albo zadzwonię do leśniczego i poproszę o poradę. Jeśli będą młode dąbki, to chętnie się podzielę, bo tak na prawdę to ja już nie mam miejsca na sadzenie, więc jak będą młode to i tak będę dla nich szukać nowy dom

U nas w mieście widze tylko jedno takie drzewo, każdego dnia obok przechodzę jak idę lub jadę rowerem do pracy. Pierwszy raz widziałam te żołędzie, a wyczytałam że one są dopiero po 25 latach. Ludzie trochę dziwnie na mnie patrzyli jak zbierałam, ale co tam, było ich mało a też kawki podbierały, może myślały że to orzechy laskowe

Pozdrawiam, Ula
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mój zielony świat cz.2

Sadziłam żołędzie dębu czerwonego i ładnie wyrosły. Robiłam to w zeszłym roku jesienią, gdy pospadały z drzew na ziemię. Przysypałam w wybranych miejscach ziemią... i to wszystko

Kochane życzę powodzenia w sadzeniu dąbrowy !
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój zielony świat cz.2
reniusia20 pisze:Aniuale rybek! Faktycznie miałaś przy nich masę roboty!..


- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój zielony świat cz.2
Reniu pracy przy rybkach co nie miara ale za to potem to już sama przyjemność. Uwielbiam ryby z octu, kilka już skubnęłam(pycha) choć najlepiej smakują po trzech dniach
Dorotko to są leszcze, znajomy ma swoje jezioro i przeciągał siecią. Ryb było tak dużo, że pół wioski się zaopatrzyło, największe i lepsze gatunki ryb właściciel brał dla siebie a resztę rozdawał.
Moni przesyłam telepatycznie smak i zapach
pycha
już dziś kilka skonsumowałam
Uleńko jutro spróbuje zrobić zdjęcie choć jeszcze niewiele widać, nie mam pojęcia czy to jest korzonek
Trochę szukałam w necie i powiem Ci, jest nie wiele informacji, tylko na jakichś forach czytałam, że są dwie szkoły. Niektórzy sieją na jesieni a inni wiosną, z tym, że jeśli robimy to na wiosną to żołędzie muszą przejść okres stratyfikacji. Uleńko ja swoje dodatkowo okryje liśćmi mam nadzieję, że nie przemarznął. Jeśli dochowasz się młodych dąbków w moim ogrodzie dla takiego cudnego drzewa na pewno znajdzie się miejsce.
Mufeczko jesteś wielka
dziękuję, jutro wrzucę żołędzie do doniczek i zadołuje w ziemi
Aniu zazdroszczę takiego eMa, gdzieś zasłyszałam, że rasowi wędkarze właśnie sami oporządzają ryby. Twój zapewne należy do takich
Ostatnio jakoś mi nie po drodze z aparatem i fotek z ogrodu brakuję, ale na szybko pstryknęłam kilka zdjęć moich wyczynów



Teraz biegnę już do Was
Dorotko to są leszcze, znajomy ma swoje jezioro i przeciągał siecią. Ryb było tak dużo, że pół wioski się zaopatrzyło, największe i lepsze gatunki ryb właściciel brał dla siebie a resztę rozdawał.
Moni przesyłam telepatycznie smak i zapach


Uleńko jutro spróbuje zrobić zdjęcie choć jeszcze niewiele widać, nie mam pojęcia czy to jest korzonek

Mufeczko jesteś wielka


Aniu zazdroszczę takiego eMa, gdzieś zasłyszałam, że rasowi wędkarze właśnie sami oporządzają ryby. Twój zapewne należy do takich

Ostatnio jakoś mi nie po drodze z aparatem i fotek z ogrodu brakuję, ale na szybko pstryknęłam kilka zdjęć moich wyczynów



Teraz biegnę już do Was
