Liście i ciernie - emerald - część 2

[Nadzieja]

Piękna pasja, piękne miejsca i mnóstwo frajdy z takiej przygody

[leszek2]

Zuza,piękne fotki pokazujesz z Mazur,nie wiem,który to rok na tych fotkach,bo teraz na jeziorach mazurskich to jak w Warszawie
na alei Jerozolimskiej,tak tłok,ja wole jednak te mazurskie jeziora z lat 70-80 do 90 roku,to jeszcze były jeziora dzikie i się po nich
pływało z poczuciem skauta,to były piękne spędzone czasy,które się mile teraz wspomina

[nolina]

Zuza piękne widoki Podziwiam Twoją pasję
A powiedz/napisz mi kochana co to za piękny jegomość pod białymi parasolkami.Cudeńko ,podoba mi się bardzo

[emerald]

Bardzo wszystkim dziękuję
Gosiu, pod białymi parasolkami to turbiniak. Nie pamiętam nazwy.
Leszku, mazurskie fotki są z 2011r

[nolina]

Tak myślałam ,że Turbiniak-piękny

[Paula15]

Zgodzę się z Małgosią- turbiniak jest śliczny!

[_LeNa_]

I ja przyłączę się do pochwał - turbiniak zwraca uwagę, bardzo ładnie go uchwyciłaś

[emerald]

Turbiniak jest bardzo fotogeniczny Wstawiam dzisiejsze zdjęcia. Nadal ładna pogoda, więc na zimowisku siedzi tylko 10 kaktusów i większość innych sukulentów, które zawiozłam wcześniej.

[bebos]

Ale ładnie ci ta H. attenuata 'Variegata' rośnie! Na pewno bedę na taką polować...pierwsze podejście zakończyło się klęską -kupiłam bardzo malutką rozetkę i nie przetrzymała zimy, ale taka jak Twoja nie powinna mieć problemu.
Psina po operacji? Sterylizacja? Wygląda jakby już wszystko było OK! Moja poszła pod nóż w wieku 2 lat - miała infekcję i lepiej było ją wysterilizować, dwa miesiące potem połknęła żołędzia - wbił się w żołądek i znowu trzeba było ciąć - tu bardzo cierpiała...do dziś, po latach coś jest nie tak...no i jeszcze założyli nierozpuszczalne szwy - sterczą pod skórą

[hen_s]

Masz dużo ładnych, doskonale na przyszłość rokujących roślin. To za jakiś czas będzie doskonała kolekcja, bardzo urozmaicona.

Nie bez znaczenia jest fakt, że akurat podobają nam się bardzo podobne rośliny.
Mnie tutaj się bardzo podoba.

[banditoo]

Moje oczy widziały parę szlachetnych kaktusów , naprawdę fajne

[emerald]

Heniu, Banditoo - dziękuję

Beatko - tak, po sterylizacji. Oj, małego psa trudniej utrzymać niż większego. Na szczęście już po wszystkim. Za karę musi nosić jeszcze ubranko. Bardzo się wyrywała podczas zdejmowania szwów i zostały małe rany. A wariegatka wygląda lepiej i jest odporna na słońce. Dostaniesz odrost
Dwie inne prawie zasuszyłam, ale wypuściły nowe korzonki. Ostatnio wszystkie podlałam odżywką-ukorzeniaczem - Korzonek super start

[emerald]

Przedstawiam kilka nowości od Kamili Proszę o pomoc w identyfikacji. Nie jesteśmy pewne co do dwóch haworcji.

Haworcja cv. Sobcado Japan. Przebarwia się na czerwono. Podobna min. do H. helmiae, H. cv. Cafe Yung Nga, którą widziałam u Henia. Liście są dosyć grube.



Haworcja maxima. Cudowna roślina. Znalazłam bardzo podobną hybrydę na stronie: http://haworthia.org/Gallery/displayimage.php?pid=188




Największa konkurencja gymnoków Lobivki - L. wrightiana Może zrobią niespodziankę i zakwitną w przyszłym sezonie.

[hanka101]

Śliczne kłujaki a psina ma bardzo stylowe ubranko

[hen_s]

Jeśli chodzi o hybrydy haworcji to nikt nie wie ile ich jest i jakie. Te bardziej znane są opisane, sprzedawane i rozpowszechniane. Inne są traktowane jako kundle i chwasty bo przecież każdy może swoje rośliny zapylić każda z każdą............

O takiej jaką pokazujesz na pierwszym zdjęciu nie słyszałem. I pewnie mało kto (prócz sprzedawcy) słyszał.
Niestety trzeba się zdać na rzetelność sprzedających czy rozpowszechniających rośliny a z tym jest naprawdę różnie.

Haworthia maxima to nie hybryda a czysta roślina. Tzn. ta z naturalnego stanowiska. Twoja podobna ale nie identyczna. Tu Krzysztof (chromat) może coś się wypowiedzieć, on w niuansach haworcjowych najmocniejszy.