Borówka amerykańska - 4 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

A ja czekam teraz na zjeb...kę od Ediego!!!!!!
Nie mogłem wytrzymać po powrocie z krótkiego urlopu dzieci,bo o moim wypoczynku to mogę zapomnieć!
Dolałem wody po powrocie do kryta ,bo deszczu jak kot napłakał i zasiliłem dodatkowo siarką pylistą na oko ,mniej więcej 0,12 dkg/m2 ,aby na wiosnę była gleba odpowiednia .
Zjeb.ka należna?
Kurna! Na wycinkę świerków pod koryto czekam i czekam!. 30 dni dla urzędnika to rzecz święta!!!!!!!!!!!!!

Dodatkowo zasiliłem koryto dość pokaźną ilością igliwia ze ściętego w ubiegłym roku świerków.
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Nie dostaniesz zjebki :D ..., jest OK tylko już więcej nie dawaj siarki w tym roku, niech ta ma czas by wejść do procesu sorpcyjnego gleby.
Na twoje pocieszenie napiszę tak... bardzo łatwo i szybko można podnieść pH gleby a znacznie trudniej i długo zajmuje czasu aby pH obniżyć.
To igliwie musisz koniecznie przekompostować więc dawaj azot, podlewaj koryto i mieszaj dotleniając podloże.
Będzie OK!!! ;:215 .

:wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 362
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

edicool napisałeś w sprawie porażonych liści borówki
Leczenie: opryskać kilkakrotnie co kilka dni 2% roztworem siarczanu potasu.
Zakupiłem siarczan potasu ale tam z załączonej instrukcji wynika że:
Dokarmianie dolistne: 0,5-1% roztworu nawozu (0,5-1kg/100 l wody)
Zaleca się nawożenie we wczesnych godzinach rannych lub późnym wieczorem
czyli 1 dkg/1 l wody
Co ty na to?
krab_ik1
100p
100p
Posty: 187
Od: 18 maja 2012, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Od kilku tygodni uważnie śledzę temat "borówka amerykańska". Fajnie że jest ktoś taki jak Edicool, który na bieżąco odpowiada forumkom odnośnie uprawy borówki. Sama dopiero w tym roku zasadziłam kilka krzaków borówki i dopiero się uczę. I te posty są bardzo przydatne
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Jeśli odżyje to super ,bo ma bardzo duże owoce i smaczne ,ale nie wiem co to za odmiana.Co do nawożenia to właśnie w tym roku użyłam nawozu do borówek ,w poprzednim roku to był tylko moczony chleb.

Pozdrawiam Teresa :wit
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

jahnel41 - na pierwszy oprysk zrób 2% roztwór bo są zagłodzone (2dkg siarczanu potasu na 1l wody) następne możesz zrobić 1% a stężenie 0,5% stosuje się profilaktycznie i takie stężanie możesz zastosować na borówkę w następnym roku razem z siarczanem magnezu (5g siarczanu potasu+5g siarczanu magnezu na 1litr wody), ale lepiej nawozić posypowo czyli dokorzeniowo i jednocześnie z tym dzisiejszym opryskiem sypnij lub podlej siarczanem potasu (1 łyżka czubata na 10lwody) bo zanim korzenie zaczną pobierać potas trochę czasu minie. Dolistnie rośliny pobiorą całość już po paru godzinach.
tencia - zanotuj kiedy zaczynasz zbierać owoce a kiedy kończysz i czy owoce maja dużą bliznę poszypułkową czy małą to ci spróbuję powiedzieć jaka to odmiana.

:wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 362
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

edicool napisałeś
w następnym roku razem z siarczanem magnezu (5g siarczanu potasu+5g siarczanu magnezu na 1litr wody)
A czy nadmierne nawożenie potasem nie utrudnia roślinom pobieranie magnezu jak to wynika z
http://poradnikogrodniczy.pl/bledy-w-na ... mentow.php
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Tak, zgadza się...ale tobie przez najbliższe kilka lat to nie grozi, chyba że naprawdę zaczesz sypać dużo i często.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Trociny z drzew iglastych posiadają wiele olejków i żywic ,które musza się "zutylizować". Trociny z płyt meblowych również takowe posiadają oraz z pewnością jakieś sztuczne.Czy kategorycznie odpada możliwość zastosowania takich przefermentowanych trocin do podłoża?
I czy ziemie z pod drzew iglastych można bez problemu dołożyć do podłoża borówek?

p.s.Ta borówka wcale nie jest łatwa w uprawie :)
Awatar użytkownika
ogrodnikk
500p
500p
Posty: 574
Od: 25 maja 2012, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Osmocote dziala od 20stopni wiec nawet teraz nie oddaje pelneh dawki. Torfu mam jeszcze sporo wiec wytestuje . Właśnie nie wydaje mi sie zeby to bylo spowodowane jakimś niedoborem ale upaly w te dni byly .Dzięki za rady,
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

cewe- kategorycznie nie nadają się trociny z płyt meblowych bo zawierają chemiczne lepiszcza.
Ziemię z pod drzew iglastych możesz śmiało dawać po warunkiem że nie rosną na niej jakieś grzyby, ma być próchnicza, zdrowa o swojskim zapachu bo jak np. zawleczesz opieńkę miodową to po paru latach szlag trafi borówkę...wiem że co niektórzy z Was cieszyliby się :wink: że można zbierać smaczne grzyby i owoce :D, ale tylko przez 2-3lata. (miałem ją u siebie na początku, na paru krzewach, siarczan miedzi załatwił opieńkę ale krzewy musiałem i tak wymienić). Borówka jest bardzo łatwa w uprawie łatwiejsza niż np. porzeczka czy malina bo mniej chorób ją się ima, ale wymaga starannego przygotowania kwaśnego stanowiska przed sadzeniem, jeżeli zrobisz to porządnie i dobrze to masz spokój na 40lat bo tyle liczą najstarsze znane mi nasadzenia borówki w Polsce i które do dzisiaj bez problemu owocują.

ogrodnikk - teraz dopiero doczytałem Twój przedostatni post (brakuje czasu i czytam po łebkach :wink:) że te sadzonki co się zaczerwieniły to pochodzą z innej szkółki i teraz jestem pewien z dużym prawdopodobieństwem że to nie był stres i te sadzonki po prostu mają za wysokie pH bo były w szkółce podlewane twardą wodą (a powinne być podlewane miękką jak te poprzednie) zresztą wskazuje to kolor liści i ponadto rośliny nie zrzuciły nawet kilku liści, które by dobitnie świadczyły że to stres. Podlewaj tym wodnym wyciągiem z torfu kwaśnego to obniżysz pH i poprawisz ich kondycję.
I tyle w temacie.
PS. mam nadzieje że się nie zdziwisz, że po paru latach zamiast kilku odmian okaże sie że masz jedną, ale tak to jest gdy pieniądz rządzi światem :( ...ale nie wszyscy tacy są :D .

Serdecznie Pozdrawiam! :wit

Edward
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Jeśli zastosujemy ściółkę 10cm z trocin to nawożenie siarczanej amonu zwiększyć z 15g/na krzew do 30g?
Czy też odsunąć sciółkę i podlać dawką podstawową?
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Dawaj przez ściółkę podwójną dawkę, część azotu zużyją bakterie kompostujące a reszta dostanie się do korzeni i zasili roślinę.

:wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Nic tam nie będę kombinował ze sciółką z lasu tylko powiedzcie mi ,czy 300litrów torfu prasowanego to to samo co 300 litrów workowanego,bo cenowo wychodzi podobnie i nie ma co się zabijać i jechać trochę km za prasowanym klockiem?
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Objętość torfu liczy się od jego swobodnego nasypu do worka bez ubijania (najczęściej podczas nasypu jest też napowietrzany) i np. worek 80l po samoistnym sprasowaniu w czasie transportu i składowania, bo to widać na paletach w sklepach ma naprawdę 40-50l w zależności od producenta i sprzedawcy.
Ja na przykład kupuję torf w big bagach 6000l i za tyle płacę, wymiary big baga to wymiary palety i ok. 2m wysokości czyli na "oko" po sprasowaniu ok. 2000l, ale ten torf jest prasowany fabrycznie.
Sprawdź czy te 300l liczone są po sprasowaniu bo obawiam się że nie.
I tyle w temacie.

:wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”