Kasiu, w przyszłym roku będziesz nas czarowała kompozycjami z werbeną, jestem tego pewna
Kasiu, przejrzę jeszcze raz Twój wątek, bo nie zapamiętałam róży z patio i popatrzę też na jednopłatkowe. A czy planujesz nowe rabaty bylinowe?
Pelagio Agnieszko, też uwielbiam trawy, połączenie z floksami jest przypadkowe, ale wygląda to tak naturalnie. Mam dwa nowe floksy i obowiązkowo dosadzę przy nich Morning Light
Masko, wszystkie onętki, które są od początku bardzo grube, zielone, silne i mają dużo tych marchewkowych liści, usuwam zdecydowanie, bo wyrastają z nich potem wielkie krzaki, które nie dopasowują się do niczego, a wręcz potrafią w brzydki sposób zdominować rabatę i wcale nie mają też za dużo kwiatów. Pozostawiam liche, słabo na pozór wyglądające roślinki, a one potem pięknie rozkwitają i mają właściwe proporcje. Nie dajmy się zatem zwieść niektórym onętkom
Historii 'sąsiedzkiej' dalii ciąg dalszy. Jolu, moja śmiałość ma swoje uzasadnienie, bo czasami patrząc na ogród sąsiada ulegam złudzeniu, że znalazłam się u siebie. Jestem 'zdesperowana' zarówno w rozdawaniu kwiatów, ale też w ich zdobywaniu ( na wsi jestem 'pani kwiatowa'

choć można różnie to odbierać, mi się podoba). Mam nadzieję, że mimo lipcowego przesadzania Różowa Dalia będzie miała bulwy do podziału
Niestety, zniszczyłam kartę pamięci i chyba nie będę miała sierpniowych zdjęć
