Pod Jesionem cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Ania, no co Ty! To nie mogła być nasza Renatka! Przecież nasza Renatka pisze, że jest rubensowską, starszą Panią a Ta Dziewczyna to była ;:224 ;:224
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Piasać to sobie może ;:306 ;:306 Ja się nie mam do czego przyczepić ;:173 :;230
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Marta! Ania! Wy mi tu nie cukrujcie :twisted: Jakbym była takim dzieciakiem jak Wy (obie ciut nie nastolatki ;:215 ), ale ja jestem kobietą ,,w kwiecie wieku" czyli po czterdziestce. ;:223
A w kusych spódniczkach i na obcasach ,,12"-stkach chadzam, a owszem ;:170 i tu nie pomaga chory kręgosłup i zawroty głowy, o rubensowskich kształtach nie wspomnę. ;:209
Ale na spacery po ogrodach dresik i tuniczkę wkłada, a na nóżki klapki, albo adidaski i stateczną, acz pulchną panią w średnim wieku mamy! :heja
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Żółtlica drobnokwiatowa - to moja zmora. ;:124 Ale dopiero dziś odkryłam jak się nazywa. :oops: Chyba stworze jednak ten watek ,,Ulubione :twisted: chwasty Renaty" :twisted:
Przy stanie mojej działki miałabym o czy pisać. Oczywiście sporą część można potraktować jako zioła, wiec mam spory zielnik w naturalistycznym układzie. ;:224
Gwiazdnica pospolita (ta przynajmniej służy zimą jako zielona pasz, dla naszej Dziewczyny, bo opanowała tunel)
Pięciornik gęsi
Pokrzywa zwyczajna
Mniszek lekarski
Babka szerokolistna
Skrzyp polny
Perz
Jasnota purpurowa
Krwawnik pospolity
Kończyna łąkowa
Itp itd - jak jeszcze sobie przypomnę do uzupełnię lub zidentyfikuję.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

I ja to wszystko mam ;:306 ;:306 Reniu, może my te zioła to gdzies zakontraktujemy?Mam jeszcze takie coś , rośnie spore tak ze 40 cm, i jak dojrzewają nasiona, to taka palma się robi puchata, ale nie wiem jak to się nazywa i co gorsze znaleźć nie mogę ;:224
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Ja szukałam nazwy kilka lat i dziś udało mi się znaleźć - myślę, że trzeba znać wroga!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Mnie tam wszystko jedno jak się nazywa, grunt, że wiem, że wróg.
Ja na razie mam najwięcej chwastów na trawniku. Prawie wszystkie, które wymieniałas. Na rabatach jakoś opanowałam sytuację, ale to tylko dzięki gęstemu sadzeniu, Jak się jakiś chwascik nawet wysieje to łatwo go wyeliminować. Zatem trzeba sadzić, sadzić, sadzić ;:306
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42374
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

renzal pisze:Żółtlica drobnokwiatowa - to moja zmora. ;:124 Ale dopiero dziś odkryłam jak się nazywa. :oops: Chyba stworze jednak ten watek ,,Ulubione :twisted: chwasty Renaty" :twisted:
Przy stanie mojej działki miałabym o czy pisać. Oczywiście sporą część można potraktować jako zioła, wiec mam spory zielnik w naturalistycznym układzie. ;:224
Gwiazdnica pospolita (ta przynajmniej służy zimą jako zielona pasz, dla naszej Dziewczyny, bo opanowała tunel)
Pięciornik gęsi
Pokrzywa zwyczajna
Mniszek lekarski
Babka szerokolistna
Skrzyp polny
Perz
Jasnota purpurowa
Krwawnik pospolity
Kończyna łąkowa
Itp itd - jak jeszcze sobie przypomnę do uzupełnię lub zidentyfikuję.
Renatko no popatrz nie wymieniałyśmy roślin a mamy te same ;:306 ;:306 jeszcze tych malutkich koniczynek mam od groma!
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

No, ale to nie trzeba się martwić tylko cieszyć z takich chwastów ;:224 . Skoczyłam do googla i czytam, że taka na przykład gwiazdnica z pokrzywą to na byle jakiej ziemi nie rosną, tylko na zasobnej w azot :uszy . Herbatki dla siebie i roślin (herbatki dla roślin nazywają się brzydko "gnojówki" :shock: ) masz z czego robić :D .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Gosiu! Ja jeszcze trzy lata temu trawnik miałam głównie z mlecza :;230 Ale cóż nożyk w łapkę i sukcesywnie kawałek po kawałku wycinałam...teraz króluje tam kończyna :;230 jakbym się zdecydowała, to będzie dla królików.
A co do nasadzeń, to nie trzeba mnie namawiać... ;:224
Marysiu! Też mam! Taką bordową mini koniczynkę, która ślicznie kwitnie na żółto. Jest śliczna, ale panoszy się wszędzie!
Kasiu! Gwiazdnica króluje u mnie w tunelu, a tam faktycznie dobry towar, tyle obornika tam już poszło! Herbatek dla siebie co prawda nie robię, ale roślinki dostają super kompost jako papu. ;:170
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12809
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

@ Renzal ? czyżbym Cię zaraził kwiatami z własnego wysiewu? :-P Bo ja u siebie w zasadzie tylko takowe posiadam. :-P

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Loki! Wiem, że praktycznie wszystko siejesz. ;:333
Ja sieję od wielu lat, ale skutki były różne. Kilka razy (w tym roku również) miałam problem ze złym podłożem, które przecież jest podstawą sukcesu. To co wysiałam w zwykłą ziemię z Auch.. wyrosło mi pięknie, Późniejsze wysiewy to totalna klapa choć kupiłam ,,profesjonalną" ziemię do wysiewu - te muszki śnią mi się do dziś...
Mam problem z sianiem, bo nie mam dobrego oświetlenia w domu i moje siewki stoją zawsze na oknach w firmie. :;230 Co spotyka się z różnymi reakcjami.
Przy założeniu, że poza kwiatami wysiewam tak ok 200-300 pomidorów... ;:223 itp, a z kwiatami nie znam umiaru... ;:223
Gdybym teraz budowała dom, to koniecznie byłoby tam odpowiednie pomieszczenie na moje eksperymenty. ;:174
Planowałam pobudować budynek gospodarczy i tam ulokować swoje rozsady (siewki to pikuś, ale z rozsadami naprawdę nigdzie się nie mieszczę), ale pozostaje to tylko w sferze marzeń. ;:145
Co do tegorocznych efektów to było sporo sukcesów i kilka totalnych porażek, ale jestem z nich bardzo zadowolona, bo sianie bardzo mnie uspokaja - jedyny problem to miejsce na rozsady i wysadzenie gotowych roślin. H planuje mi dokupić ze dwa hektary. :;230 (ale to tylko obietnice, bo kasy nie ma) ;:306
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Renatko, a nie chcesz czasem do kolekcji glistnika jaskółczego ziela ? I oczywiście "zemsty ogrodnika" czyli podagrycznika ;:306 Wracając jeszcze do czarnych bzów, będę patyki ukorzeniać z tych wsiowych. Ja się uda i przeżyją, to mogę dokonać transplantacji do Ciebie :)
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

Zuzanno!
Podagrycznik variegata jest u mnie traktowany jako roślinka ozdobna :wink: , choć zdecydowanie popieram, że wyjątkowo upier...wa. Da się wyplenić, ale nie jest to proste. Pięknie rośnie również w cieniu i nie będę się pozbywać go całkowicie. Jaskółczego ziela nie mam, ale parę innych ,,znacznie gorszych" owszem. Planuję natomiast posadzić sobie wrotycz, bo nigdzie w mojej najbliższej okolicy go nie ma. :wink:
Co do adopcji ukorzenionych (lub choćby gołych) gałązek Czarnego Bzu i innych ;:oj , to jestem skłonna przedstawić zobowiązanie, że: ziemię posiadam, duże chęci i zapewnienie, że dołożę wszelkich starań w pielęgnacji, ba nawet zrewanżuje się innymi w razie udanego eksperymentu po mojej stronie.
Jedyne czego nie mogę przedstawić, to zaświadczenie o zdrowiu psychicznym, bo ponoć nie można być normalnym jeśli się ma głupawkę ogrodniczą, a u mnie to już tak to wygląda. ;:306
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Pod Jesionem cz.2

Post »

;:oj Masz skrzyp!!!! To super na roślinki.
A ja muszę się uganiać za nim po cmentarzach :;230 :;230
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”