Jagoda kamczacka cz. 2
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Moje krzewy posadzone mam bardzo blisko siebie(z braku miejsca).Faktycznie są w obecnej chwili bardzo rozrośnięte i duże.Owocują obficie.Wspomniana przez Ciebie aronia jest olbrzymim krzewem więc odległość musi być zachowana.Myślę że 4 m to trochę za duża odległość między jagoami.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3972
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Od pigwy też zachowaj spory odstęp. Pigwa wyrasta jak średnia jabłoń.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- Balykan
- 200p
- Posty: 407
- Od: 8 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Moje jagody kamczackie posadzone wiosną tego roku całkiem zgubiły już liście po ostatnich mocnych przymrozkach (ze 2 tygodnie temu). Teraz jest bardzo ciepło i na dwóch krzakach zaobserwowałem, że rośliny właśnie...puszczają pąki kwiatowe. Na jednym krzaku tylko jedno gniazdo, na drugim kilka (krzaczki są małe +-0,5 m).
Chyba najlepszym wyjściem na teraz będzie wycięcie tych paków?

- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3972
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Ja bym nic nie robił. U mnie teraz dojrzewają ostatnie jagody na Rebeka. Zakwitły w końcu sierpnia, początku września. Smak kwaśno-gorzki.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- Balykan
- 200p
- Posty: 407
- Od: 8 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
No ok, tylko sierpień/wrzesień to nie październik/listopad. Zapewne u mnie nie zdążą nawet dojrzeć,nie pisząc o smaku, bo słońce już za nisko i za mało go w ciągu dnia. Skoro krzaczki małe, to chyba niepotrzebnie się będą wysilały z tym owocowaniem tuż przed zimą? A odmiany, które mi zaczynają teraz kwitnąć to Nimfa i Leningradskij Velikan. Tak to teraz wygląda:

Chyba jednak to ciachnę...

Chyba jednak to ciachnę...
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3972
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Ja mogę zaproponować inne rozwiązanie. Zacienić teraz te kilka krzaczków. Teraz jest bardzo ciepło i słonecznie, jak na tę porę roku i te rośliny czują wiosnę. Rośliny dalekowschodnie - syberyjskie są przystosowane do innych warunków termicznych. Są całkowicie odporne na srogie mrozy zimą. Są mało odporne na zimowe odwilże i jesienne ocieplenia.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Witajcie, jakie odległości powinienem zachować pomiędzy jagodami a jakie od aronii i pigwy?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Jagody posadziłe co 1,5 m , po tym jak zobaczyłem u znajomej 8 letni krzew
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Dałem tej jagodzie 2 lata na poprawę, niestety jestem zawiedziony
i zmuszony zlikwidować krzewy.
Smak owoców - całkiem dobry, ale ....
podczas zrywania większość spada.
WIelkość owoców - zupełnie inna niż
zapewniali sprzedawcy sadzonek.
i zmuszony zlikwidować krzewy.
Smak owoców - całkiem dobry, ale ....
podczas zrywania większość spada.
WIelkość owoców - zupełnie inna niż
zapewniali sprzedawcy sadzonek.
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Ok ale czy będą miały problem w zapylaniu jeśli zamiast 1,50 czy 2m rozstawie jagody 4m od siebie?
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Nie jestem w stanie tego zrobić po 3 latach od wsadzenia.seedkris pisze:Podaj nazwę tej odmiany?
To były 4 krzaczki, każdy innej odmiany ale tak dobrane
przez sprzedawcę, by się nawzajem zapylały.
- Balykan
- 200p
- Posty: 407
- Od: 8 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/pogranicze kaszubsko-kociewskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Problemu nie będzie, pszczoły i trzmiele zrobią swoje. One baaaardzo lubią jagody kamczackie.pps2013 pisze:Ok ale czy będą miały problem w zapylaniu jeśli zamiast 1,50 czy 2m rozstawie jagody 4m od siebie?

-------------
A ja tymczasem pozbyłem się pąków kwiatowych na moich jagodach. Niech się nie wysilają niepotrzebnie. No i faktycznie je zacienię, niech im będzie zimniej. Dzięki seedkris za poradę.

Re: Jagoda kamczacka cz. 2
W tym roku posadziłam Morenę i Siniczkę, czy to dobre odmiany? chodzi mi o to by były duże owoce i nie spadały, no i prawie nic nie urosły, zastanawiam się, co im nie pasuje,
Ogród w budowie nieustającej ,pozdrawiam Krysia
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Jagoda kamczacka cz. 2
Wydaje mi się, że przesadzacie z tym opadaniem owoców. Mam 5 krzaczków Wołoszebnicę, Wojtka i coś NN z marketu. Nie byłam w stanie skonsumować i przerobić owoców, które wydały w/w krzewy w tym roku. Resztę bez żalu zostawiłam do opadnięcia.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa