Dorotko, niczego z zdjęciami nie robiłam, więc , mam nadzieję, że w Twoim komputerze oddają prawdziwe kolory. ( Mój pracowy przejaskrawia). Gdy kwiaty obficie kwitną i zaczynają przekwitać przy Bonice wyglądają bardzo podobnie. Bonica jest jednak zdecydowanie bardziej różowa, a Maria Curie łososiowo-morelowa. Pewnie gdyby nie stały tak blisko siebie, wyraźniej byłoby widać różnicę. U mnie wpasują się do siebie, co widać na wcześniejszych zdjęciach.
Jest ładna, w drugim roku całkiem nieźle się rozrosła i wszerz i wzwyż.
Oto ona
Zabeczko - tylko dlaczego tak szybko część naszych różyczek przekwita. Najbardziej obficie, po Bonice, kwitła Mary Rose, a dziś nie ma ani jednego kwiatka

. Na szczęście zaczęły pojawiać się już nowe pączki.
