Ogród Majka411 - w oczekiwaniu na róże 2013

[majka411]

Witam wszystkich serdecznie zarówno piszących jak i zaglądających?? jestem i mam się świetnie ?.
Pogoda dołująca?.. fe?. czekam na słonko. Jestem pewna, że po takiej dawce deszczu
jaka spadła niedługo wyjdzie zapowiadane słonko i wszystkie róże nabiorą ogromnego przyspieszenia.
A póki co ?. muszę się pochwalić ?.. mam śliczne krzaczki różyczek ?.. a, następne będę miała?.
trala..lala ?..
Bardzo się cieszę, bo już przestałam się martwić tym, że będą dziury na rabacie różanej jak nie wygramolą się te co sadziłam na jesieni.

Aniu-Annes prawda, że ładna teza. Pewnie byłaby zupełnie inna gdyby, to był ogród przydomowy.

Dorotka-dodad bardzo dziękuję, ja Twoim ogrodem jestem również zauroczona.

Ewo-rozalko cześć? widywałam Ciebie na forum i czytałam co piszesz?.
jesteś różanie zakręcona tak jak ja ?.. witaj w klubie ?róże w ogrodach?.
Ciągle ganiam, ale z przyjemnością zajrzę do Ciebie ?..
Powojniczki kupiłam w e-clematis. Idą jak burza, już z pąkami przywiozłam je na działeczkę.

Justynka ?. patrz ?. ja robię to samo. Vyvyan Pennell i każdy inny najlepiej jednak kupić
w e-clematis. Tam cena jest dobre, ale przede wszystkim ładne sadzonki.

Helenko, ?.. no jeszcze w pław musisz przepłynąć hihihi..hi, a wiesz, że to na przełaj jest wcale nie daleko.
Zapomniałam przecież wybudowali nam nowy most.

Krysiu-Ignis jak mi z e-clematis przysłali 6 powojników, a było to chyba tuż przed kalendarzową
wiosną, to nie były to aż tak duże sadzonki. One byłe świetnie ukorzenione i szły jak burza pomimo, że ja postawiłam na balkonie. Hartowały się do maja. Warto kupować z dobrego źródła.

Ewciu-majowa, dziękuję, ja też lubię swój ogród.

Aga- aguniada aj, tam z tą perełką przesadzasz?. hi hi?hi ale mnie się tak czy siak też podoba.
Ja tam nie haruję..... M tylko ma trawnik do koszenia i dbanie o oczko, ja mam swoje róże.
Wszystko inne samo rośnie. Raczej jak chce.
Ja bym nie wytrzymała?. parasol w rękę przeleciałbym każdą gałązkę. Poznasz od razu czy te gadziny tam się zatrzymały.
Jeżeli bym coś znalazła, to bym raczej nisko ścięła. Oprysk profilaktyczny zdążysz zrobić.

Renatko miło mi bardzo czytać o swoim ogrodzie takie miłe słowa. Dziękuję Ci

Danusiu, wybieram się do Twojego ogrodu na dłużej?. bo lubię przejrzeć wszystko i od początku i popatrzeć jakie zmiany zrobiłaś w ogrodzie. Nie gniewaj się, że mi tak opornie, to idzie.
Danusiu ja też uwielbiam zmiany?.. nowe aranżacje? u mnie odbywa się to głównie na rabatkach różanych i w donicach.

Aga- Agness robię co mogę żeby było ładnie, a wychodzi sama wiesz jak, nie zawsze tak jak chcę.
Dziękuję Ci bardzo.

Heniu jak raz wstaniesz skoro świt, to tak się rozsmakujesz w pięknie ogrodu, że będziesz robić, to częściej. Koniecznie spróbuj, będę pytać.
Oczko, to fajna zabawka dla e-M-ów. Jest z tym co robić i trochę to jednak kosztuje.
W moim przypadku, oczko powstało we wcześniej wkopanym basenie ogrodowym.

Kasiu-robaczku zostawiłam odpowiedz dla Ciebie na koniec, bo muszę ją dopiero opracować.
Dziś to zrobię. OK.

[beata68]

Majka zaraz prosze mi sie tu wyspowiadać, jakie różyczki i skąd wytrzasnęłaś? Zdjęcia równiez będą mile widziane.

[majka411]

Mufeczko, jednocześnie tworzyłyśmy tekścik ..
Święte słowa ?Jakże prawdziwe jest przysłowie, że : zgoda buduje, niezgoda rujnuje?
żeby tak więcej osób to przeczytało?.. ha?
Co ta Kasia wyprawia?. ja, tam ja robię tak samo. Pracuję w ogrodzie pod parasolem.
Jednak 54 clemki, to wow spora ilość. Czy, to nie jest tak, że teraz się zmieściły, a w przyszłym sezonie pojadą do Ciebie.
Mufeczko, pomyślałam, że może niech Kasia nie czyta mojego wpisu, bo ja tam piszę, że właśnie kupiłam nowe różyczki?.. , a jak ona tak ma, że też musi, to gdzie je wsadzi?.

Beatka ..... zaraz się wyspowiadam .... troszeczkę tylko was podręczę.......
Zdjęcia już przegladam i coś wyszperamy
Ciągle ten sam dzień, bo tylko wtedy nie padało



Jak widać kolory muszą się zgrać u mnie i u sąsiadeczki




Moja lipa za moim plotem hihihi..hi mam

[beata68]

Czuję się już wystarczająco udręczona, możesz już pisać.

[Mufka]

Czy, to nie jest tak, że teraz się zmieściły, a w przyszłym sezonie pojadą do Ciebie.

Oj tak, tak jest bardzo często, więc ja wcale a wcale się nie martwię, tymi Jej zakupami

Piękne, zakątki pokazujesz, jak z tajemniczej, zaczarowanej, dalekiej /a jednak bliskiej / krainy snów ...

[majka411]

Beatka.... najpierw Kasia-robaczek Na pw

Mufeczko, tak wygląda mój ogród skoro świt. Nie jest tajemniczy, ale go


Kasiu-robaczku topografia mojej działki jest zagadką również dla mnie ?.
Nie wszędzie się przemieszczam.
Przejdźmy do tej części gdzie mam dwie rabatki różane.

Krąg różany, to pierwsza rabatka, ta która była. Zmiana polegała na tym, że z tej rabatki znikły drewniane pergole.
Czyli odzyskałam sporo miejsca na nowe różyczki i dobry dostęp do wielu róż.
Na przykład już w tym sezonie widzę Williama Morissa o którego tak się dopytywałaś w ubiegłym roku.
Dostał nawet nową metalową podporę. Należy mu się za rok w buszu. ?.

Dobrze mamy krąg różany?. teraz przejdźmy do drugiej nowej rabatki.

Na obu zdjęciach widać płot z założoną matą wiklinową, tam wzdłuż tego płotu, a następnie zakręcając w lewo powstała druga rabatka. Najlepiej można się zorientować patrząc na nowo postawione pergole drewniane. To one wytyczają linię tej nowej rabaty od tylnej strony. I teraz, to co jest najważniejsze, pomiędzy kręgiem różanym, a nową rabatką przypominająca kształtem rogala jest zrobiony pas trawniczka ?.

Jestem ciekawa jak, to będzie kiedy wszystko zakwitnie, a ja sobie usiądę na tym trawniczku, a wszędzie będą roże?..
i inne kwiatuszki ?.. Wydaje mi się, że super już sobie o tym marzę.

Kasiu i Aga wydaje mi się, że w prosty sposób wyjaśniłam topografię różanki.
A jeszcze jest spraw nasadzeń, doboru wysokości roślin, koloru czyli co gdzie?.. ale to inna bajka.
Będzie co pisać aż do jesieni

[camellia]

Majeczko wyczytałam, że kupiłaś nowe różyczki ale nie mogę nigdzie znaleźć, co to za różyczki? Pochwal się

[ewamaj66]

Normalnie cudo, nie ogród Czekam na zdjęcia-chyba po to, żeby popaść w czarną rozpacz, że jeszcze długo takich widoków nie będę miała. Ktoś musiałby mi ogród przewrócić do góry nogami

[Ignis05]

Dzisiaj usiłowałam przewrócić do góry nogami swój ogród i daleko mi do ogrodu Majki.
Majuś, gdzie i jakie kupiłaś te róże ? No napisz , bo czekamy.

[Margo2]

Już w poprzednim sezonie rabata różana robiła wrażenie. W tym to chyba nie wyjdziemy z Twojego ogrodu.
Twoje oczko wodne jest cudowne. Takie proste w formie. Przynajmniej na zdjęciu
Innocent Blush rewelacyjny ma kolor

[daffodil]

Majeczko jak mogłaś mi to zrobić
Otworzyłaś wątek i nie dałaś znać....., a ja taka niekumata jestem, że żyłam w błogiej nieświadomości że to jeszcze nie czas.....

Kochana cieszę się niesamowicie, że już jesteś. Uwielbiam Twój ogród, Twoją osobę i Twoją - niewyuczoną, ale zdobytą - wiedzę.
Dobra, dość gadania, zmykam na początek i nadrabiam zaległości. U kogo jak u kogo, ale u Ciebie to muszę wszystko przeczytać.

A Wy się z Marysią Mufką to znacie też spoza Forum? Fajnie, dwie dobre duszyczki

[ewazawady]

Maju masz jak w raju.
Dotarłam z opóźnieniem bom gapa. Też uwielbiam świt w ogrodzie tylko te ostatnie dni nie nadawały się na przechadzki o brzasku. Może jutro (dzisiaj) będzie lepiej.

[Annes 77]

Maju ja też ciekawa co za różyczki nowe posadziłaś

[Keetee]

Majka nic nie mówisz...nic nie mówisz a potem z bomby piszesz o nowych rózyczkach.. .no mófff no jakie , tym,nie wykończysz Ja juz nie mam miejsca ...prosze mnie juz nie zarazać

[ewa_rozalka]

Cześć Majeczko ,przewertowałam ofertę powojników i wręcz dostałam oczopląsu .Piękne .
Co do róż ,to faktycznie opanowały mnie całkowicie .Cierpię teraz ,bo już nie mam miejsca na nowe .W tym sezonie jeszcze nic nie pryskałam ,a mszyca wlazła okropna .Teraz patrzę ,a tu deszcz ją zmył i obyło się bez chemii .Planuję niczego nie pryskać ,nie chcę tracić innych owadów ,tylko nie wiem ,jak moje królewny będą się sprawować .Moja następna część ,chyba będzie należała do róż .