Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Kasencja

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Aimee pisze:A tak miałam ochotę na tego czarnulka :wink:
To posłuchaj winterka :) .
Jeden też mi się ułamał, włożyłam do wody i korzenie puścił. Spokojnie.
Czasami wkładam do doniczki z piaskiem i dużo wody, dosłownie żeby piasek pływał. Też puszczają.
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

winterek pisze:Puści, puści.
Spokojnie :)
Się zafiksowałam na czarne :wink:
No to wdech ,wydech-poczekam :)
Będzie w wodzie :)
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
karr-km
200p
200p
Posty: 377
Od: 3 paź 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: TBG

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Mnie burza położyła dziś ok 20 sztuk ale na szczęście żaden się nie złamał. Teraz czekam na deszcz żeby mi je obmył z ziemi.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

A podwiązujesz krzaczki po posadzeniu ?
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

winterek pisze: ... zerknij sobie tu : http://www.twojapogoda.pl/tematyczne/dl ... awa#themed
zobacz, minimalną przy gruncie.
To pięknie... mam 0 z soboty na niedzielę........ :(

Też się pokusiłam o ucięcie 2 pomidorów, tak jakoś nie bardzo wierząc w skuteczność. Te korzonki wyrosły dosłownie w oczach ;:oj A teraz pomidorki rosną już w doniczkach, a jakie mają tempo wzrostu...... ;:138
Pabblo_Pl

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Pabblo_Pl pisze:Witam,

celowo wrzucam tu zdjęcia gdyż to nie choroba czy szkodnik a przenawożenie lub brak nawozu.

Ziemia ogrodowa plus kompost na wysadzeniu podlane superfosforatem i nie naworzone.

Objawy te pokazały się dziś po mocnej burzy..

Proszę o pomoc w rozróżnieniu czy to brak czy za dużo..
C55:
Ten według mnie głodny..

Obrazek
Obrazek

Creme Susage:

Obrazek Obrazek
Ok, znalazłem te objawy to brak azotu a tu link dla potomnych gdyby ktoś jeszcze miał kiedyś taki problem..

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p1562989
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Tak, tak. Dołóż jeszcze azotu . A zwłaszcza amonowego. ;:oj

To jak widać po liściach jest odmiana generatywna i już wymiotuje.
Pabblo_Pl

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

forumowicz to nie jest typowe zwinięcie jak, np. ostatni post w wątku chorób..

Szukając w wątkach kozula w identycznym przypadku pisała o braku azotu..

A ty co uważasz, przekarmienie?

One po za fosforem na start nic nie dostały..
Trochę kompostu i nic więcej..

Niestety nie znam pH gleby i nie mam analizy ale na przyszły rok zrobię :)

P.S

Gorsze się zrobiły dziś po dużej ilości opadów (burza lało tak ze woda stała w ogródku i można było zakładać kalosze)..
karr-km
200p
200p
Posty: 377
Od: 3 paź 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: TBG

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

forumowicz pisze:A podwiązujesz krzaczki po posadzeniu ?
Część była podwiązana ale widocznie za słabo, a reszta to moja wina bo za późno zamówiłem kołki i dostałem je dopiero dziś. Ale szczerze to nie spodziewałem się dziś deszczu, a tym bardziej burzy.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

karr-km pisze:nie spodziewałem się dziś deszczu, a tym bardziej burzy.
No faktycznie. Zapomniałem, że to nie ta pora roku :lol:
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Paweł

Uważasz, że tak, to daj im tego upragnionego azotu. Jakiś efekt będzie. Albo Ty się wyleczysz z dokarmiania azotem pomidorów które nawet ani jednego listka nie mają bladego albo ja zacznę swoje dokarmiać jak leci. Jakiś pożytek z tego eksperymentu będzie na pewno :D
Pabblo_Pl

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Ok, zaczekam i zobaczę jak rozwinie się sytuacja..

Z azotem jeszcze zdążę :)

Chciałem się tylko upewnić :)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Wszystkie pomidory takie są ?- Paweł
Pabblo_Pl

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Nie, kilka krzaków mniej lub więcej ten co pokazałem najgorszy..

Ogólnie one były ciemne ja je wysadzałem teraz zbladły ale to może być wina pogody ..

P.S

Mam taką sadzonkę też w donicy w ziemi z biedronki i on owszem wykręcił się ale tak standardowo jak przekarmiony pomidor..

A ten na zdjęciu jakoś tak dziwnie dla tego wrzuciłem zdjęcie..
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”