Sokolica sokolica pisze:Dzięki za ,,odszyfrowanie nazwy gymnola

Parodię horstii masz obłędną! Mnie raz, dwa lata temu zaszczyciła jednym kwiatem (był bardziej czerwony

) i to wszystko.
Mam ją ze 4 lata i w tamtym sezonie zakwitła po raz pierwszy i wyszło jak wyszło czy uda się to powtórzyc

mam nadzieję. Gdzieś kiedyś słyszałem że u drzewek owocowych jest tak że jak jednego roku mają dużo kwiatów , owoców to w przyszłym sezonie tak kolorowo już nie jest ciekawe czy kaktusy też tak mają

Co do koloru to nie dopisałem że to horstii var. purpureus przepraszam za nie dopatrzenie
sokolica pisze:Poproszę o przepis na monolog jakim obdarzasz swoje rośliny, krótki cytat, fragment tych czarodziejskich zdań, bo to co widzę (ten wzrost) to nie jest normalne

Jak już wspominałem wyżej może to resztki promieniowania po Czarnobylu a mieszkam nie zbyt daleko wschodniej granicy więc wszystko może byc

Co do ,,przepisu" patrz niżej
Paula15 Paula15 pisze:Ja też chcę wiedzieć

To nic wyszukanego zasada jest tylko taka że np jak masz kaktusa z Meksyku to trzeba do niego po Hiszpańsku no wiesz polfawor ,sombrero , tekila , tortilla tak trzeba mówic bo po Polsku to nie rozumieją

Po Polsku to tylko Turbinicarpus polaskii i Polaskia chichipe
-- 11 maja 2013, o 00:01 --
Sokolica Coś cytat do końca mi nie wyszedł

,,Dzięki za odszyfrowanie nazwy gymnola" to oczywiście moje słowa
