Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

U mnie to samo jeśli Cię to pocieszy, wszystkie plany ogrodowe w rozsypce, przekładam terminy dostaw kolejnych roślin, parapety uginają mi się od wczesniowiosennych rozsad warzyw, a same rozsady wołają coraz głośniej przesadź mnie...
do tego nie mogę się do końca doleczyć... a od końca roku nie ma sytuacji, żeby u mnie w domu ktoś nie był chory.
Ale wierzę, że wiosna przyjdzie.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu ja też w podobnym nastroju,szaruga za oknem wstrętna,nic już nie pomaga mój optymizm ;:185
Ale piszę,wklejam fotki...no trzeba coś robić ;:333
Podobno policja szuka zaginionej wiosny,a zimę aresztują za kradzież ;:202
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wando, trzymaj się. Wszyscy niestety mamy to samo. U mnie już połowa roślin czeka w garażu lub w domu. Jak się szybko nie poprawi to stracę nie tylko mnóstwo pieniędzy ale też zapał do ogrodu. Nie możemy sobie jednak na to pozwolić :lol:
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Trzymaj sie cieplutko ;:196 Może chociaż domowe kolorki dadzą ukojenie :D
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu tulam Cię mocno, nie smutaj się. Nic nie poradzimy na to, moje roślinki też spragnione słońca i ciepłego wiosennego powietrza. Z tymi roślinami zakupionymi to największy problem mają sprzedający je, myślę o tych solidnych, którzy cały czas są przyblokowani z wysyłkami. Mariusz Szczytnica pisał, że bardzo dużo opału mu poszło, zresztą jak każdemu, kto ma dom. Ja w salonie już mam tyle pudeł poustawiane, a atmosfera jest tak napięta z tego powodu, że szkoda gadać. Fakt jest faktem, że brzydko to wygląda, a salon to nie szklarnia. M też rozumie, że w normalnym układnie część roślin już by się werandowała. Tymczasem z powodu pochmurnego dnia musiałam zagospodarować suszarkę na pranie na stół na rozsady. Koszmar. Aguniada napisała, że Amerykanie od 10 przewidują ocieplenie, a sama tak sie zezłościła na pogodę, że zamknęła wątek. Damy radę, musimy dać.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Oj, kochani moi. Tak, wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Dzięki Wam za wszystkie słowa pociechy i wsparcia w naszej wspólnej niemocy. Ogrody stały się nieodłączną częścią naszego życia i teraz, gdy nie mamy do nich wstępu (w sensie pozytywnym), czujemy się, jakby nam coś odebrano. Ciężko na sercu, ciężko na duszy.
Gdy usłyszałam jeszcze niedawno, że bociany zawracają, naprawdę myślałam, że to żart. Dzisiaj w radio usłyszałam, że uczeni są poważnie zaniepokojeni tą możliwością. Ptaki przyleciały i nie wiedzą, o co chodzi. Ornitolodzy apelują, żebyśmy je dokarmiali.
Nasze domy są zastawione wysiewami i doniczkami. Siewki powyciągane do światła. Forum pustoszeje. Ludzie rozeźleni zamykają wątki. Kurczaki, co tu robić?
Zrobiłam dzisiaj, pożal się Boże, raport z tego, co się u mnie w domu dzieje pod względem ogrodniczym. Wklejam, bo coś trzeba wklejać, żeby się działo.

Jakiś czas temu kupiłam kilka opakowań białej liatry. Piszą, że cebulki trzeba wysadzać do gruntu w marcu-kwietniu. Leżały tak u mnie od marca. Czekałam, że może w kwietniu będzie już można wysadzić, ale niestety nie da się.
Obrazek

Wymarzyłam sobie, że będę miała cały łan tej liatry w towarzystwie różowych róż. No ale te cebulki już jakby zaczęły przysychać i powypuszczały takie zielone odrastajki. Wpakowałam je więc do donic i postawiłam donice pod pianinem. I nie będzie w tym roku łanu liatrii, tylko będą kwitły w donicach. :wink:
Obrazek

Kupiłam w Biedronce jakąś tam różyczkę floribundę za parę groszy. Zostały tylko w sklepie dwie najbiedniejsze, a więc jedną z nich wzięłam. Przypuszczam, że to pewnie jakaś najpopularniejsza odmiana. Pewnie okrywowa Fairy, bo nie sądzę, żeby to było coś ciekawszego.
Obrazek

Też ją wpakowałam do donicy i postawiłam na parapecie. Coś tam już zaczyna wypuszczać.
Obrazek

Przyniosłam z garażu doniczkę z HORTENSJĄ Silver Dollar. Sadzonka wyglądała na zupełnie suchą, ale nie... od razu w cieple zaczęła wypuszczać listeczki. :D
Obrazek

Zasiewy LEWKONII wyglądają ładnie. Sieweczki wypuszczają już drugą parę listków. Na razie nie będę pikować, bo mają takie chudziutkie te swoje nóżki, że boję się je uszkodzić.
Obrazek

ŻENISZEK jest na razie maciupeńki, ale gęściutki.
Obrazek
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu, niestety jest jak jest, ale trzymać się jakoś musimy. Najlepiej RAZEM ;:162
Dziś zmachałam się odśnieżaniu. Łopata mi się "kończy". No przecież nowej nie kupię :evil:
Po domu chodzę zakosami, uważając by czegoś nie zdeptać. A przy tym ze strachem patrzę, czy coś z sadzonek będzie. Doświetlam, bo mi ich szkoda.
Oczywiście karmnik co chwila pusty. Na szczęście jedzenia dla ptaków mam zawsze solidny zapas. Tylko gdzieś kosy mi zniknęly, a dobrych kilka 'pasło się' po ogrodzie, jak śnieg leżał tylko gdzie niegdzie.
Dziś uparcie wzięłam sie za prace, którymi miałam zacząć wiosnę. Mam zatem nową skrzynkę na listy i naprawioną skrzynkę na licznik gazu. Jutro naprawa bramki wejściowej i wieszanie w ganku kwietnika pod wiszącą donicę. Do piątku także przywieziemy kamień na dróżkę. Miałam ją robić z eMem. Będę musiała sama... Byle wreszcie wiosna się zjawiła ;:224
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Aniu-Sweety, to prawda, że dzięki temu, iż nie możemy uprawiać ziemi i porządkować rabat, mamy teraz czas na rozmaite naprawy i różne "zaszłości", ktore czekały na nas od miesięcy, a nawet lat. Teraz z konieczności musimy się nimi zająć.
Zapasy pożywienia dla ptaków u mnie się już kurczą, muszę dokupić pestek słonecznika, bo te ptasie biedoty zginą w końcu z głodu. :(
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Słodka Aniu, może teraz są w wyprzedażach fajne łopaty? :wink: :lol:

Wandziu, miło widzieć słynną Silver Dollar zdobytą z takimi przygodami :wink: :D Dlaczego przeniosłaś ją do domu? Chyba będziesz później musiała ją hartować :? .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Agato, a co będzie jak ją kupię i będzie sypać, sypać, sypać, sypać ;:oj
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Aniu, nie będzie, nie może... ;:202 Wysokość Słońca nad horyzontem i i długość dnia chyba ma swoje znaczenie w pogodzie... :? Czekam na wiosnę z nadzieją :lol: .
Pamiętam, że kiedy byłam na I roku studiów wracałam autobusem do domu (prawie 200 km) w Wielki Czwartek i sypał straszny śnieg . Teraz sprawdziłam - to był 13 kwietnia :lol: .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Z tą łopatą żartowałam i faktycznie sie rozejrzę :D
Ale z zimą już nie. Bywało, że i w maju padał śnieg. Potem jednak robiło się ciepło i zaraz znikał. Ale nie pamiętam, by praktycznie cały marzec była regularna zima. Nie wspomnę o kwietniu... Ale co prawda to prawda - może nie wiosna sensu stricte, ale ciepło musi sie w końcu zrobić :uszy
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu u nast też śniegu po pas no może po kolana ale i to za dużo.
Dostałam już sadzonki floksów, piwonii, jeżówek , posadziłam do doniczek i postawiłam w garażu bo miały już powypuszczane zielone pędy.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wando, liatriami się nie martw, jak się zrobi cieplej to wysadź je do gruntu, będą szybciej kwitły. Myślę że w ogóle nie będzie takiego przejściowego momentu ale zrobi się od razu ciepło i nie będzie nawet trzeba hartować roślin.
Zresztą moje już się hartują. Stoją na tarasie donice z dóżami i liliami od paru dni, przykryte agro i jakoś po nich nie widać żeby im to szkodziło. Przeciwnie, lilie rosną i nic sobie nie robią z pogody.
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10

Post »

Wandziu,gdzie nie wejdę wszędzie te same nastroje,ale jakie maja byc,kiedy cały czas sypie snieg.Każda z nas chyba ma więcej wysiewów niż w poprzednich latach,a wszystko z nudów i tesknoty za ogrodem.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”