"Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2013

[Safoya]

Wszystkie czekamy na wysyp róż.... ehhhhh
U mnie niektóre róże pokazują już kolory.
To młoda La Reine Victoria z górnego ogródka (mam dwie). Oczywiście gorzej rośnie niż ta na dole, ale też ładnie sobie radzi.


Alchymist jest już za duży...po kwitnieniu będę go przycinać. A to jego pączki.


Żurawki i skalnica kwitną a China Girl jeszcze daleko w polu


Lawenda zaraz zakwitnie


Ostatnio ta rabata zaprząta moją głowę. Miała być biała a tu tyle niespodzianek. Ciągle coś przesadzam i dosadzam. Pewnie dopiero za rok ładnie będzie wyglądać.


Za to kwitną irysy


Na różance...nudno


Przy różance zakwitł dywan kwiatków. Przycinam tę irgę i wyjątkowo mocno zakwitła.

[Annes 77]

Agnieszko lawenda równo przycięta,a ten wózek na chwasty widziałam dziś w programie u Mai...gdzie taki można kupić?

[Safoya]

Aniu wózek jest rewelacyjny. Daje radę nawet na moich schodach. Dostałam go w Obi. Mieli też trochę tańszy, ale gorszej jakości.

[Annes 77]

Obi może kiedyś tam będę to sobie pokupuję

[justi177]

Agnieszka,
Po pierwsze, czy ten pierwszy kwiat Sweet Memories ma typowy kolor, chyba nie...oj, chciałbym, żeby właśnie tak wyglądały kwiaty, liczę się jednak z bardziej źółtym
A po drugie, niesamowicie ładnie ukształtowane krzaczki lawendy, i jak zagęszczone
C to znaczy, że Alchymist jest już za duży? Wyczytałam, ze to ogromniasty krzew, ale ciekawe, co to oznacza u Ciebie, w sprzyjających warunkach ?

[camellia]

Ja bym bardzo chciała, żeby mój Alchymist był "za duży"... Czy róża w ogóle może być za duża? No chyba, że wchodzi na coś innego... Szkoda, bo kwiaty ma cudowne

[Safoya]

Camelia Alchymist troszkę zaczyna włazić mi na żywopłot i ścieżkę. Zrobiło się ciasno i prawie nie da się przejść. Niestety to była jedna z pierwszych róż które 3 lata temu posadziłam i nie sądziłam, że będzie potrzebował aż tyle miejsca. Z resztą zobaczycie jak zakwitnie, chociaż kwitnie bardzo stopniowo, tak jak wypuszcza nowe baty. Przez to jest jedną z najdłużej kwitnących róż. Niestety bez sekatora się nie obędzie. Teraz posadziłabym go gdzie indziej i gdyby nie jego wielkość przesadziłabym go.

Zobaczcie jak duży jest ten: http://lh4.ggpht.com/_z4VdqRwljFA/TCSJu ... imgmax=800
http://lh6.ggpht.com/_z4VdqRwljFA/TCSJv ... imgmax=800

Justi Sweet memories nie jest zółta, tylko kremowo żółta (taka bardziej waniliowa). Jej kolor i wygląd troszkę zmienia się w zależności od pory sezonu dlatego pomyliłam ją z Comte de Champage. Cały czas wypuszcza nowe pędy.
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.210789

[justi177]

Dziękuję i cieszę, się, że to ten kolor
...z zamiarem zastosowania tego koloru je sadziłam. Oczywiście potem przyszły wątpliwości, czy to nie żółty-żółty...
Alchymista, ani żadnej innej róży tych rozmiarów po prostu sobie u siebie nie wyobrażam

[camellia]

Alchymista, ani żadnej innej róży tych rozmiarów po prostu sobie u siebie nie wyobrażam

Ja też. Za zimno u mnie...

[justi177]

taaaaa...to oczywiście też - moje warunki podobne, chociaż zaciszniej.... dodam, że mam parterowy dom w małym ogródku . Ostatnio mówię, że dom stoi w ogródku, a nie na działce

[Safoya]

Justi Alchymist można fajnie rozpiąć na płocie. Zawsze można wywalić 2 tujki lub kawałek innego żywopłotu ;)
Camelia Alchymist Ci umarza? To jedna z najodporniejszych róż u mnie.

-- 5 cze 2013, o 09:45 --

Justi jak dużą masz działkę (ogródek;))?

[camellia]

Tej zimy mi nie umarzł (była łagodna), to jego pierwsza zima u mnie. Jednak wiosną ubiegłego roku przyjechał do mnie z umarzniętymi końcówkami, czyli podmarzł w szkółce. Na forum też trochę kiedyś czytałam, że marznie...

[justi177]

Różanka jest w zasadzie na jednaj części ogródka, może 100 m2, cała reszta czynnej biologicznie powierzchni, coraz bardziej zacienionej, to około 250 m2, porażka absolutna , ok, jedyny plus: łatwiej to samodzielnie ogarnąć...

[majka411]

Agnieszko, dlaczego uważasz, że ? na różance jest nudno? ja tam widzę dorodne krzaczorki
a ławeczki już tam nie będziesz stawiać ?
Urokliwe masz kępy lawendy, szczerze zazdroszczę, mi jakoś nie udaje się mieć takich.
Moje Crocus Rose nabierają ciałka i już są z pączusiami tylko jeszcze niziutkie.

[Adrian]

Agnieszko,

gdyby mój ubiegłoroczny Alchymist taki duży urósł (na całą pergolę) to bym się naprawdę nie obraził - w tym roku zobaczę pierwszy raz kwiaty

a ogród wymiata - tyle bujnie rosnących (stosunkowo młodych przecież) róż rzadko można znaleźć