Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Odwiedziłam, poczytałam, lecę dalej. I wiesz co? Miałam pomysł, żeby kupić koszyki na cebulowe, ale ... właśnie mi przeszło!;:215
Awatar użytkownika
bina12
1000p
1000p
Posty: 1729
Od: 17 mar 2011, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

:wit Lubię oglądać nowe ogrody ale wchodząc do Twojego wątku przyciągnął mnie właśnie tytuł a jak obejrzałam twoje zmagania i zapał do stworzenia tradycyjnego ,wiejskiego ogrodu to poczułam się jak u siebie ;:108 Wbrew pozorom to wcale nie jest takie łatwe , ja przez 3 sezony zgromadziłam prawie te same rośliny ,które miała moja babcia i mama ale wprowadzam też swoje ulubione kwiaty i naprawdę często mam dylemat czy aby będą pasować , dlatego jak na razie króluje u mnie kolorowy misz-masz :lol:
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa

Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Pacynka pisze: ........ambo19, cieszę się, że i fotki i ciekawostki się podobają. Zatem wątek jest nie tylko oglądany, ale jeszcze dokładnie czytany ;:333 Czy w Twoim 'Słowniku kwiatów' są także znaczenia bylin ? Coś nie mogę znaleźć tej książki na necie. Czy taki jest jej dokładny tytuł?
Pacynko - mój "Słownik Kwiatów" jest integralną częścią czytadła pod tytułem "Sekretny język kwiatów" autorstwa Vanessy Diffenbaugh.
Czytadło jest takie sobie, nie powiem żeby powaliło mnie na kolana swoim przesłaniem, ale czyta się przyjemnie. Natomiast na końcu książki jest zamieszczony właśnie "Słownik kwiatów Victorii" ( czyli głównej bohaterki czytadła :lol: )
O ile wiem książka została zakupiona w księgarni Weltblid zobacz tutaj http://www.weltbild.pl/sekretny-jezyk-k ... 41808.html
Mnie przydarzyła się taka historia z tym słownikiem. W grudniu odszedł mój kot. Wiosną obsadziłam mogiłkę barwinkiem.
Latem zaczęłam czytać tę książkę. Pierwsza roślina, którą sprawdziłam to był barwinek. Jego znaczenie - czułe wspomnienia...dostałam gęsiej skórki...
==============
Sprawdziłam - ta książka jest dostępna również na allegro :lol:
EwaM
500p
500p
Posty: 586
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Barwinek to takie samo draństwo jak konwalie, tylko bardziej podstępne bo listki drobne. Irysy można dzielić wczesną wiosną, ale wtedy traci się kwitnienie. Goździki kamienne często wypuszczają nowe rozety przy nasadzie przekwitających roślin. Obawiam się , że za jakieś 3 lata będziesz musiała wyprowadzić część roślin, bo ogródek nie jest z gumy :D
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 710
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Groszek pachnący zawsze siałam w maju. Dlaczego? Bo tak u nas inni robili, ale skoro cukrowy siać można już w marcu to ten pewnie też. I efekt powinien być szybszy.
Odnośnie mieczyków to pojechałam trochę po bandzie - tulipanów nie wykopuję, więc zapomniałam kiedy się to robi :oops: Ale skoro Pat pisze, że można trochę pomajstrować przy terminach to pewnie się da. No i przy okazji wykopywania mieczyków od razu można tulipany wsadzać.

Dzięki Tobie przypomniało mi się o sadzie pradziadków - dziczeje na odludziu kolejny (20?) rok. Na pewno są tam leszczyny, grusze, jabłonie, śliwy i chyba orzech włoski. Jabłoni kilka odmian. Może coś by się dało z tego uratować?
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Witaj Kochana Pacynko ;:196

Przebrnęłam przez Twój wątek i teraz muszę jakoś myśli pozbierać... Dla mnie za dużo informacji na raz; ogródek, planowany remont domku, słodka psina, uroczy kot w koszyczku i mnóstwo innych uwag...

Ufff... czy Ktoś tutaj na początku nie mówił o braku systematyczności?
Kochanie przecież Twoja systematyczność i skrupulatność w odpowiadaniu na posty będzie od dzisiaj dla mnie przykładem ;:108 Niedoścignionym ......
Pacynko, ja na razie niewiele pomogę, bo moja wiedza na to nie pozwala. Ale będę bacznie obserwować, tego możesz być pewna.
A ja cebulowe od zawsze sadzę w koszykach, bo inaczej nornice nic by z nich nie pozostawiły. Przyzwyczaiłam sie, chociaż nie powiem, dużo więcej pracy ;:224
Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie.
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Opowiadałam ostatnio pewnej osobie o Twoim wątku i pomyśle odtworzenia tradycyjnego ogródka; bardzo się zainteresowała i ma zamiar spytać swoją wiekową babcię (po dziewięcdziesiątce), jakie kwiaty u niej rosły i nadal zresztą rosną :) jeśli się czegoś dowiem, to z pewnością zaraportuję, zwłaszcza że to też świętokrzyskie :)
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Pacynko, działaj, działaj. Miło będzie popatrzeć na efekty latem
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Witaj Bry :wit Chciałem napisać ciut o Twoim planie nasadzeń - podoba mi się bardzo, ale wszystko wyjdzie w praktyce. Swoje kwiatki przesadzam już od 7 lat i nie jest to jeszcze ostateczność, choćby dlatego, że niektóre się nadmiernie rozrosną, a inne danego roku wzrost mają słabszy. I bardzo to lubię bo każdego roku jest inaczej.
Życzę Ci wesołych Świąt, szybkiego nadejścia wiosny i wytrwałości w tworzeniu tradycyjnego wiejskiego ogródka ;:168
Awatar użytkownika
Kriss1515
1000p
1000p
Posty: 2203
Od: 15 cze 2012, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Radosnych i wesołych Świąt. :wit
Awatar użytkownika
radcamedyczny
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 23 mar 2013, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Dzień dobry. Bardzo dobry pomysł z odtworzeniem wiejskiego ogródka. Jestem ciekaw kolejnych etapów. Myślę, że do takiego ogrodu pasowałyby wiesiołki.
rm
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Witajcie Moi Drodzy! :D
A teraz po kolei:

Paaat, ależ odzywaj się, odzywaj! Dla Ciebie, na dalszą zachętę, ciekawostka związana z Twoimi stronami;> W Niemczech wierzono, że pod korą leszczyn kryją się czarownice, dlatego w kościołach mogły być jedynie okorowane fragmenty tego drzewa. A to, że jesteś 'zakręcona', w Twojej sytuacji jak najbardziej naturalna. Zdziwiłabym się, gdyby było inaczej! ;:173

MaGorzatko, jeśli nie masz nornic ani dużych ilości tulipanów w różnych odmianach, które mogłyby Ci się pomylić, a czego byś np. nie chciała, to chyba nie ma co się fatygować z koszyczkami. Ja już wypróbowałam i mogę sprawdzać kolejne 'ułatwienia' ogródkowe :wink:

bina12, witaj! Zapał jest, miejmy nadzieję, że tym razem nie słomiany :] A zmagania ... na razie to jedynie preludium, ale miejmy nadzieję, że się dobrze zapowiada?;> To naprawdę bardzo miłe, kiedy Ktoś pisze, że poczuł się jak u siebie.
Jeśli dobrze zrozumiałam, także odtwarzałaś 'babciny' ogródek? A czy 'kolorowy misz-masz' to nie to co chciałaś osiągnąć? :wink: Musze koniecznie zobaczyć co tam zgromadziłaś, bo to przecież swojskie strony :D

ambo19, bardzo lubię takie 'smaczki', więc myślę, że książkę mogę spokojnie dopisać do listy ;:204

EwoM, myślę, że barwinek jednak łatwiej opanować niż konwalie, które rozrastają się przez rozłogi. Tak mi się wydaje, choć barwinka nigdy nie miałam. Tak czy inaczej, teraz już ostrożniej planuję przyszłe nasadzenia ;:210 Ale tego, że będę musiała niedługo wyprowadzać rośliny z ogródka kompletnie się nie obawiam, a nawet mam nadzieję, że tak będzie! :)
A co do śladów na gałęziach jabłonki chyba miałaś rację. Domownicy potwierdzili obecność dzięcioła w ogrodzie ;:108

ogla, jeśli chodzi o sadownictwo, nie jestem znawcą tematu, ale wydaje mi się, że zawsze można coś uratować. Jak będą owoce, można tu na FO spróbować rozpoznać jakie masz odmiany. Może jakieś rzadkie, poszukiwane ;:204

daffodil, Kochanienka!;) Wróciłaś! Wypoczęta, odprężona? Przygotowana fizycznie i psychicznie na wiosenne prace?
Informacji jest dużo, bo i myśli dużo się kłębi. Mniej lub bardziej sprecyzowanych. Ale postaram się w tym roku skupić przede wszystkim na samym przedogródku, bo więcej na chwilę obecną, chyba nie sposób.
Daffi, no tak, wątek i dyskusje okazał się samonapędzającą się maszyną! :D
Ah, dorwałam w końcu w tym tyg wióry rogowe! Jednak znalazłam je ostatecznie w Trzebini. W Krakowie są zagadką dla wszystkich pracowników Lidla... Ale niezmiernie mnie ucieszył sam fakt znalezienia :) Zakupiłam, tak jak radziła Mufka, cały karton, czyli 5 worków. Ale już po samym zakupie stwierdziłam, że chyba muszę dokupić ;:170

gajowa, czekam zatem z niecierpliwością na wiadomości i potencjalną dokumentację foto. Niestety, jak mam słabość do starszych i nie chciałabym ich męczyć, tak tym razem będę namawiać do wyciągania informacji od Babci wszelkimi sposobami, bez skrupułów. Ewentualnie można przekupić dżemikiem truskawkowym :wink:

Sosenki4, działam, ale póki co, jedynie wirtualnie, bo w ogródku, mimo wiosny, wszystko jeszcze pod śniegiem...

Darmokocie, jasne, że wyjdzie w praktyce! Zbyt nudno by było, gdyby wszystko było wycyzelowane do ostatniego kwiatka. W końcu ma być naturalny! ;]

radcomedyczny, witaj w moim przedogródku! Powiem Ci, że sama jestem ciekawa kolejnych etapów! :wink:

I gremialnie dla wszystkich :

Radosnej Wielkanocy! Niech Zmartwychwstały Chrystus napełni Was spokojem i miłością, a pełny koszyczek zapewni obfitość i dostatek :D
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

To jeszcze pokażę Wam wczorajszą przedświąteczną aurę :]

widok na ogródek przez znane już krzewy lilaka i ...poprzez przesłonę sypiącego śniegu oraz ośnieżone kotki leszczyny
Obrazek Obrazek

Widok z ogródka na las. Kiepska widoczność nie jest spowodowaną kiepską jakością sprzętu, a faktyczną małą 'śnieżycą'. W tej widoczności udało mi się jednak 'upolować' jakąś ptaszynę objadająca się owocami dzikiej róży :)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

;:3
Pacynko, dla Ciebie również radosnej Wielkanocy! a także dostatku i obfitości w domu i oczywiście ogródeczku ;:196
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Wesoły Świąt, ale mnie dołują takie widoki ;C

Niech ten śnieg już stopnieje i przyjdzie tak długo wyczekiwana przez wszystkich wiosna.
Mam już trochę roślin do wkopania, a tu nici.... czeka jeżyna, malwa i floksiki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”