Ewciu, jeszcze tego przepisu nie znałam, ale dobry, dobry
Graziu, nie wiedziałam że Ty jesteś ogrodnik pełną gębą, i to w ten sposób, że jeszcze u tego pana.
No to rzeczywiście czasu mało Ci zostaje, przede wszystkim dla Ciebie.
Kasiu, wieszczom może się nie śniło, ale już w Sybilli było napisane,
że jeszcze się kiedyś chiński koń z polskiej rzeki wody napije, no i zobacz
wychodzi na to że i konie będą sprowadzać niedługo z chin, ale numer!!!