Witaj Zbyszku....

się także uroczej gospodyni.
Do tej pory bywałam, podziwiałam...
Tamaryszek urzekł mnie...też mam , ale najprawdopodobniej inna odmiana ,ponieważ mój nie jest o tak intensywnym ubarwieniu..
Kalina, hortensje...cudo...Wszystko zadbane, wypielęgnowane ...
Westchnęłam, gdy porównałam 6 arów do moich 53 ....Na mojej przestrzeni....wszystko "ginie".
Będę tu wracała...
