
A może udało Ci się upolować takie?? http://www.cactus-art.biz/schede/GYMNOC ... sobie_red.htm
Inez pisze:Witam również i dzięki za miłe słowo![]()
A może udało Ci się upolować takie?? http://www.cactus-art.biz/schede/GYMNOC ... sobie_red.htm
abaddon1986 pisze:Dlatego jest jeszcze forum, gdzie można się doradzić bardziej doświadczonych![]()
Ja mam nadzieję się też wzbogacić o Astrophytum w przyszłym sezonieChoruję właśnie na kaktusy z tego rodzaju i jeszcze na Ferocactusy
W tym sezonie nabyłem tyle roślin, że lepiej zostawię sobie nowe podboje na przyszły rok, bo już trochę przesadzam
Pewnie je stymulujesz niskim napięciemblabla pisze:Ja też mam tytuł magazyniera oraz instalatora i jakoś wcale z tego wiele nie wynika. W moim przypadku elektronika ma się nijak do uprawy kaktusów. U mnie astrofyta rosną od nasionka w zwykłym podłożu dla kaktusów (70% grubego piachu i 30% humusu) bez żadnych ekstra dodatków zmieniających pH czy zwiększających poziom wapnia w podłożu i jakoś rozwijają się bez większych problemów.
Generalnie ten rodzaj jest bardzo wytrzymały i relatywnie łatwy w uprawie. Lubią dużo światła i ciepła w czasie sezonu. Wg moich doświadczeń problematyczna może być dla nich zima ponieważ zabija je wilgoć w połączeniu z chłodem. Muszą mieć jasno, zupełnie sucho i nie za chłodno (optymalnie 10*C). Inaczej łapią infekcje, które powodują ich śmierć niemal natychmiast.