
Ogrodowe marzenia Malioli :)
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Oooo to fajnie, goździki kwitną bardzo dlugo 

- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
hm, więc pojechałam do ogrodniczego po kwaśny torf pod borówki i wróciłam z goździkiem sinym (dianthus gratianopolitanus) takie ciemnoróżowe kwiatuszki więc pomyślałam, że będzie się dobrze komponował z tym co mam. Porozdzielam na kilka sztuk to i tak się rozrasta... Do tego naoglądałam się w naturze tego co teoretycznie jest w moim projekcie - ceny, że
chyba sobie powinnam młotek kupić
ale na pocieszenie kupiłam sobie taką hortensję ogrodową Dolce Gipsy. Pomyślałam, że będzie dobra na środek rabaty tej pod domem. Nie mam doświadczenia z hortensjami więc nie wiem czy to dobry wybór.


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42369
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Jeżeli kupiłaś na pocieszenie to bardzo dobry pomysł!



- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Dolce Gipsy jest zjawiskowa
Tyle, że to ogrodowa, więc jeśli będziesz chciała by kwitła (a kwiaty ma taaakie piękne,że będziesz), pozostaje Ci ja okrywać 


- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Aniu dzięki za radę, będę okrywać, a czy ją trzeba przycinać?
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
ja moich ogrodówek nie przykrywałam na zimę, mało tego chlasnęłam bardzo nisko i z 3 zakwitły pięknie 2
Nawet nie sypałam im przy sadzeniu kwaśnej ziemi, jedyne co to zasilam nawozem do hortensji raz na jakiś czas. Nie wiem od czego zależy kwitnienie, u mnie jak wspomniałam jest rewelka, a u niektórych dziewczyn pięknie rosną, warunki mają odpowiednie, a z kwitnienia nici. W tym sezonie kupiłam 3 bukietówki/drzewiaste BOBO, VANILLA FRAISE i STRONGANABELL. Mam nadzieję, że te się przyjmą.
Ogrodówki dostałam, bo koleżanki koleżanka robiła czystki w ogrodzie
Trzymam kciuki za twoją hortensię



- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Magdo, wszystko zależy, czy hortensja kwitnie na tegorocznych czy zeszłorocznych pędach. Jak ciachniesz lub przemarzną zeszłoroczne w tych kwitnących na zeszłorocznych - to nici z kwiatów bez względu jakie by nie miały warunków. Te, które kwitną na tegorocznych - można przycinać właściwie bezkarnie 

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Zgodnie z tym Aniu co piszsz mam takie pytanie-z mojej wiedzy wynika że ogrodowe kwitna na pedach zeszłorocznych,więc jak sie je ciachnie to przecież nie zakwitną,co innego bukietowesweety pisze:Magdo, wszystko zależy, czy hortensja kwitnie na tegorocznych czy zeszłorocznych pędach. Jak ciachniesz lub przemarzną zeszłoroczne w tych kwitnących na zeszłorocznych - to nici z kwiatów bez względu jakie by nie miały warunków. Te, które kwitną na tegorocznych - można przycinać właściwie bezkarnie
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Tka właśnie według mnie będzie 

- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
o kurczę ale się dyskusja wywiązała, muszę się tej mojej przyjrzeć dokładnie, z tego co wczoraj widziałam żadnych kwiatów nie ma. Więc jak rozpoznam te pędy
Ale i tak dziewczyny dzięki, piszcie dalej, ja chłonę tą Waszą wiedzę i doświadczenie jak gąbka, mam nadziej, że nic nie namieszam.
Tak z innej beczki jak posadzę po dwóch stronach tej hortensji np. budleje to myślicie, że to będzie fajnie wyglądało?
O i jeszcze fioletową liatrę mogę dać bo mam u teściowej to jej podbiorę trochę.

Tak z innej beczki jak posadzę po dwóch stronach tej hortensji np. budleje to myślicie, że to będzie fajnie wyglądało?
O i jeszcze fioletową liatrę mogę dać bo mam u teściowej to jej podbiorę trochę.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
A Madzi trafiły się pewnie bukietówki i stąd te kwiaty po ciachnięciu
- jolcia1212
- 500p
- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)

Przejrzałam Twój wątek i widzę że masa pracy jeszcze przed Tobą. Masz bardzo fajne pomysły więc czekamy na efekty. Wiosną, gdy roślinki się rozrosną ogród będzie nie do poznania

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Tak samo ma moja koleżanka z pracy - ma ogrodowe, ciacha je jak leci, nie osłania na zimę i zawsze kwitną 

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Zauważyłam, że z ubiegłorocznych pędów wyrastają nowe przyrosty i to na nich rozwijają się kwiaty. Jakbym nie ciachnęła badylków, to po prostu miałabym większy krzaczek. Takie jest moje spostrzeżenie-być może błędne 
