Siedlisko z sosnami

[Sosenki4]

Skoro teraz irysy królują, a nawet przekwitają, to i ja pokażę swojego rodzynka, mam jedną kępkę z ogródka babci, oto on




Mam nadzieję, że kiedyś będę mieć więcej tych ślicznych kwiatów. U mnie przezimował bardzo dobrze. Nie wyszły za to wcale nowe kupione jesienią, szkoda, bo mój jedynak miałby towarzystwo.

Obrabiam zdjęcia z wędkowania i zaraz zaproszę na łono natury, proszę o chwilkę cierpliwości

[Sosenki4]

ojej, nie zmniejszyłam zdjęć ,

[Maska]

Marzenko przy takiej asyście roślinki muszą się przyjąć poza tym Lidzia ma szczęśliwą rękę. Tylko proszę wstawiaj zdjęcia w mniejszym wymiarze!

[Sosenki4]

Marysiu, zdjęcie powinno być mniejsze, sprawdzałam i było pomniejszone, ale może nie z tego miejsca je wkleiłam. Przepraszam wszystkich za utrudnienia.

A teraz fotorelacja z wczorajszego wędkowania. Jako, że było święto i nie wypadało hałasować sąsiadom kosiarką, to pojechaliśmy z M, synkiem i moim tatą na ryby. Najpierw było kopanie dżdżownic , a potem to już takie widoczki







Nie byłabym oczywiście sobą, gdybym nie zrobiła paru zdjęć roślinkom z bliska, ale to już w następnym poście.

[Gosia123A]

Marzenko wędkowanie-mój M.uwielbia.Ja nie,bo ciągle byłam sama.Widoki śliczne,piesek super nawet pilnuje roślinki.
Irys też śliczny.

[Sosenki4]

Gosiu, wędkowanie jakoś mi nie przeszkadza. Jak byłam mała, to jeździłam z tatą na ryby. A mój synek złowił 1 płotke i 3 sumiki. Jednak bardziej podobała mu się płoteczka, bo biały brzuszek i czerwone płetwy miała, a sum? szaro-bury, ale smaczny, bo bez ości

[bina12]

No przy takiej opiece ,roślinkom nic złego nie miało prawa się przydarzyć cudna psina mizianko ode mnie - u mnie tez sprawdzają się te Irysy ,które sadziła jeszcze moja mama. Widoki z wędkowania extra

[Maska]

Marzenko dzień pięknie spędzony, widoki cudne, odludzie , a gdzie rybki ?

[Karo]

Witaj Marzko!
"Nie od razu Kraków zbudowano",znasz zapewne to powiedzenie,więc koniecznie pamiętaj o nim często sobie je powtarzaj.
Kawał roboty przed Tobą ale masz czas... spokojnią i systematyczną parca osiągniesz cel.
Czasem upodobania będa się zmieniały to też leży w naturze ogrodnika,więc ogólny z arys przyda sie Tobie ale przyjmij do wiadomości,że częste przesadzanie szczególnie tam, gdzie same sobie tworzymy ogródki bez udziału profesjonalistów jest to jak najbardziej naturalne.
Wszak tworzymy ogród dla siebie i ma odzwierciedlać nasze potrzeby więc trzeba się liczyć z częstym lataniem po ogrodzie z roslinami w poszukiwaniu dla nich najodpowiedniejszego naszym zdaniem miejsca.
Sądzę,że w pierwszej kolejności powinnaś stworzyć szkielet tego co chcesz mieć a więc rozrysowanie odpowiednich części i wprowadzenie największych nasadzeń typu żywopłoty oddzielające konkretne kwatery docelowe z odpowiednich krzewów i nasadzenia w sadzie a także wydzielenie warzywniaka.
Widzę kącik dla Patryka to również jeden 'z ważnych pokojów' i już ma podstawy.
Kiedy będą podstawowe zarysy tego co zamierzasz tam urządzić reszta będzie pieszczeniem istniejących zakątków.
Ogromny teren,ogromne możliwości przed Tobą.
Życzę wszystkiego najlepszego w urządzaniu swojego siedliska.

[Ewelina]

Krok po kroczku , krok po kroku... stale się u Ciebie coś dzieje ! Prawda,że zagospodarowanie 84 arów (!) to nie lada wyzwanie , ale dasz radę .Ja nad niespełna 15-oma pracowałam niemal 10 lat , a jeszcze nie wszystko jest jak bym chciała, jednak z każdym sezonem prace będą się u Ciebie posuwały do przodu. Sadzę jednak ,że przydałby Ci się taki ogólny PLAN ZAGOSPODAROWANIA działki, z wyznaczonymi miejscami na główne punty : rabaty kwiatowe, grupy krzewów , część gospodarcza , część wypoczynkowa, itp. Wtedy będziesz sobie po kawałeczku odchwaszczać , przygotowywać ziemię, dobierać rośliny, sadzić... Masz taki plan -szkic ?

[Gosia123A]

Marzenko .Ten Twój synuś jest najciekawszy./fajny

[slila1]

Marzenko czy masz liliowca cytrynowego pachnącego, który teraz kwitnie? Mam na zbyciu sadzonki, czy zostawić kilka dla Ciebie?

[lulka]

czytałam, że randap nie jest biodegradowalny i dlatego wzbraniam się przed nim. Pielę więc ręcznie wszystko i jest to prawie walka z wiatrakami, ale wierzę, że ją kiedyś wygram. Jestem spod barana, więc uparta potrafię być.

ja też uparty baran, ale czasem się randapem wspomagam Chwastów mam tyle, że o mamuniu...kiedy ja to wypielę

[JacekP]

a sum? szaro-bury, ale smaczny, bo bez ości

To sum, nie ma szkieletu W ogóle

[April]

Bardzo fajne zdjęcia porobiłaś z wędkowania. Ja nie lubię tego hobby ale toleruje w wydaniu mojego M. Z tym że on wędkuje na morzu i przywozi dorsze. Parę dni w roku faceta nie ma. Każdy ma jakieś zakręcenie. Nie bronię bo ja mam ogródek
Młody dzielny że robaki kopał. A na haczyk też zakładał? Brrr, nie dałabym rady.
Widziałam że byłaś u Agness obejrzeć skalniak, jakie wrażenia?
Przypomniało mi się że Agatka123 też ma piękny skalniaczek wart rzucenia oczkiem.
Jeżeli chcesz to zaczęła mi się rozsiewać skalnica, mogę Ci podesłać i jeszcze coś się rozrosło ale nie wiem jak się nazywa. Zaraz dam zdjęcie do identyfikacji. takie fioletowe kwiaty i liście dwukolorowe zielone. Jak ci się spodoba to daj znać. Mogę też mandżurskiej pędy dołożyć bo będę przycinać, choć zastanawiam się czy to dobry czas na ukorzenianie. Może ktoś wie?
Bez od Ciebie daje sobie świetnie radę a i barwinek żywy i zdrowy, mam nadzieję że wkrótce rozpocznie ekspansję. Marcinki też się chyba przyjęły.