siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3

[Polima]

Niestety nie mam możliwości zdobycia obornika.

[x-p-o]

Czy mam czegoś dosypać i całość przekopać, wyciągając darnie?

Nie jestem zwolennikiem przykopywania darni. Zwłaszcza z zaniedbanych trawników lub- jeszcze gorzej- dzikiej łąki. Po pierwsze- mogą się w darni znajdować chwasty trwałe, po drugie- darń jest siedliskiem niezliczonej ilości nasion chwastów, po trzecie wreszcie - jest to zabieg zdecydowanie nie na wiosnę. Rozkładająca się darń po przykopaniu zabierze z gleby sporo azotu, który jest właśnie na starcie potrzebny pomidorom. O sposobie nawożenia decyduje pH gleby- niestety. Załóżmy, że masz b. kwaśną glebę. Jeżeli nawieziesz ją rzutowo obornikiem ,to mimo nawiezienia poniesiesz klęskę w uprawie pomidorów. Tak samo będzie przy pH większym od 7. Jeżeli jest to gleba lekka, zwłaszcza piaszczysta trzeba się liczyć z niedoborem potasu , magnezu ,azotu i wapnia.
Reasumując, jeżeli nie zmierzysz pH wszelkie Twoje poczynania to będzie jedna wielka loteria.

Pozdrawiam

[Polima]

A czym mogę zmierzyć pH?

[x-p-o]

W sklepach ogrodniczych można nabyć kwasomierz Helliga za parę groszy.

[Aniusia]

To i ja zapytam w tym temacie.Pierwszy raz będę uprawiać pomidory w gruncie ok.40-50 krzaczków.Zakupiłam dolomit wapniowo-magnezowy,aby dostarczyć glebie troszkę składników,niestety pH gleby nie znam Kiedy powinnam rozsypać dolomit na powierzchni ziemi i polać wodą,aby się wchłonął w glebę-przed sadzeniem pomidorów,czy dopiero na jesień,bo podobno pomidor nie lubi świeżego wapnowania

[PUMA72]

Pomidory lubią lekko kwaśna ziemię, ja kiedyś badałam swoją i moja jest kwaśna i pomidorki zawsze mam super.

[x-p-o]

Nie radzę próbować zmieniać pH gleby nie znając jej kwasowości. Może to nie taka odpowiedź jak byś w duchu sobie życzyła, ale nie mam zamiaru nikomu kadzić.

Pozdrawiam

[Aniusia]

Nie radzę próbować zmieniać pH gleby nie znając jej kwasowości. Może to nie taka odpowiedź jak byś w duchu sobie życzyła, ale nie mam zamiaru nikomu kadzić.

Pozdrawiam

No to nie będę nic kombinować przed sadzeniem pomidorków,ale na jesień chyba troszkę mogę sypnąć-czytałam,że powinno się wapnować glebę co 3-5 lat,a ta gleba nie była wapnowana z kilka lat.Dostałam kawałeczek tej ziemi od teściowej,abym mogła sobie posadzić pomidorki.Dodam jeszcze,że rok temu teściowa miała posiane ogórki,fasolkę szparagową (rosły dość ładnie,gorzej było z marchewką i buraczkami).

[x-p-o]

czytałam,że powinno się wapnować glebę co 3-5 lat,

A nie pisało tam czasem " kwaśne gleby " ?.

[karr-km]

Czytam to wszystko i mam nadzieję że wszystko rozumiem.
1. pod pomidory najlepiej dać obornik w kwietniu,
2. nie sadzić ich na miejscu po zaniedbanej trawie choćby była przekopana.
Więc mam pytanie czy:
Na miejscu po darni można, po zasileniu ziemi obornikiem (w moim przypadku gołębim) posadzić ogórki?

[Aniusia]

czytałam,że powinno się wapnować glebę co 3-5 lat,

A nie pisało tam czasem " kwaśne gleby " ?.

No właśnie pisało,że w szczególności na kwaśnych,ale też,że na wszystkich.Dokładnie to tak :
"Wapno magnezowe-węglanowe stosować należy na wszystkich glebach i pod wszystkie uprawy, w szczególności na glebach lekkich i kwaśnych oraz pod uprawy wymagające zwiększonej ilości magnezu".
Ze mnie laik jest więc wolałam zapytać

[x-p-o]

Wapnuj Aniusia. To jest przecież " tylko uprawa amatorska "

Prawidłowe ustalenie dawki nawozu wapniowego jest bardzo ważne, ponieważ przewapnowanie gleby i doprowadzenie odczynu do zasadowego wywołuje wiele negatywnych skutków jak przesuszenie gleby (szczególnie lekkiej), szybszy rozkład substancji organicznej oraz przejście niektórych składników w formy nieprzyswajalne dla roślin (fosfor, bor, żelazo, mangan).

Takie rzeczy też piszą. I to dla amatorów
http://www.ekowap.pl/artykuy-techniczne ... owych.html

Spokojnej nocy

[x-p-o]

1. pod pomidory najlepiej dać obornik w kwietniu,

Kto Ci to powiedział ?

2. nie sadzić ich na miejscu po zaniedbanej trawie choćby była przekopana.

No, obróciłeś kota ogonem dokładnie

A ogórki możesz posiać jak najbardziej

Pozdrawiam

[karr-km]

Przeczytałem to w jednym z tematów na tym forum. Który to temat to już nie pamiętam tyle tego czytam co dzień. Już sam się boję że się pogubię

[x-p-o]

Już sam się boję że się pogubię

To niewykluczone .
Ścierają się tu różne opinie, często przeciwstawne. Moim zdaniem, by się właśnie nie pogubić wpierw trzeba by było trochę łyknąć wiedzy ogrodniczej poza forum, by w momencie rejestracji przynajmniej wiedzieć o czym w tym towarzystwie rozmawiają.
Ale nie trzeba się załamywać.

Pozdrawiam