Sukulenty Świeżaka :):) - marta_lara

[mgr_]

Niezła kolekcja 'śmierdziuchów'
Mam nadzieję że moda na nie się rozwinie, jak to zauważył Henryk.

[Akwelan_2009]

Miałam dziś troszkę czasu więc zrobiłam zdjęcia moim stapeliowatym o których wspominałam wcześniej Oto zbioróweczka:

- bardzo różnorodne rośliny w kolekcji - przyszły sezon zapowiada się bardzo ciekawie, będzie co "podglądać" .

[przemek_pc]

Skąd Wy je bierzecie? Bo ja szukam i nigdzie nie mogę znaleźć A chętnie bym wszedł w posiadanie kilu ciekawych egzemplarzy

[marta_lara]

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Zapraszam wszystkich ponownie

Zbiorek super! Popraw tylko literówkę; Orbeanthus h.

Dziękuję za czujność - poprawiłam

Moda jak widzę na te rośliny przyszła.
Dużo, będą duże i ładne. I pachnące w znacznej większości.

Dużo, a będzie jeszcze więcej - jak tylko uda mi się zakupić te które są na liście moich chciejstw - a jest ich tam minimum 30 pozycji

O, bardzo fajne rośliny Podobają mi się

Moda jak widzę na te rośliny przyszła.
Dużo, będą duże i ładne. I pachnące w znacznej większości.

Oj Henryku! Proponuję przejażdżkę komunikacją miejską latem (choć nie tylko) w Warszawie - w szczególności metrem. Idzie się przyzwyczaić

Skąd Wy je bierzecie? Bo ja szukam i nigdzie nie mogę znaleźć A chętnie bym wszedł w posiadanie kilu ciekawych egzemplarzy

Przemku w Krakowskiej komunikacji jest bardzo podobnie niestety...
Ja mam kilka od Hinzów, od pewnej forumowiczki - 90 %, a teraz zamawiać będę z niemiec i pewnie kiedyś z usa - bo mają tam coś co mi się marzy = stapelia glandulifera, stapelianthus madagascariensis, stapelianthus arenarius

[piasek pustyni]

A to wcale nie trzeba popadać w koszty transportu ze Stanów, zwłaszcza że bywa bardzo problematyczna przesyłka roślin. Z nasionami nie ma problemu, ale rośliny... Jednak te ostatnie wymienone przez Ciebie widziałam kiedyś na all, widziałam też na eB, natomiast S. madagascariensis nie jest trudnym do zdobycia, bywa na all.

[przemek_pc]

Albo u Żanety

[piasek pustyni]

He he - no zgadza się, mam, i od niego się zaczęło, gdy zajęłam się Madagaskarem. Grunt, że zyskują coraz większą popularność i to jest fajne

[przemek_pc]

Teraz i ja też mam

[marta_lara]

Serio, serio Czy to znaczy Żanetko, że jak troszkę Twoja podrośnie będę mogła powiedzieć: MAM I JA

O tych Stanach myślałam w ostateczności bo u nas nie natrafiłam niestety nigdzie na te roślinki i u nikogo ich nie widziałam Widocznie słaby wzrok mam... bardziej niż mi się wydawało
A z Niemiec mój narzeczony może mi przywieźć, akurat często kursuje w te i z powrotem a dodatkowy bagaż nie robi mu różnicy

[mataan]

S. madagascariensis mam i ja Na razie nie straszy rozmiarami, ale młode rośliny przecież rosną, więc w przyszłości, jeśli dane mu będzie żyć, mogę się podzielić

[marta_lara]

Mateusz Dzięki, to miłe Pamiętaj mam świadków że sam się zaoferowałeś

[mataan]

Świadkowie nie ściana... Moja babcia mawiała kiedyś, że "kwiatków nie można innym żałować, bo u Ciebie nie będą rosły..." Także musisz trochę poczekać, aż nabierze krzepy A tak na marginesie: sam nie mogę się doczekać tych jego fikuśnych gwiazdeczek

[piasek pustyni]

Serio, serio Czy to znaczy Żanetko, że jak troszkę Twoja podrośnie będę mogła powiedzieć: MAM I JA

Serio, serio, możesz, możesz, masz już dwójkę chętnych. Jak podrośnie - chętnie się podzielę.
Co prawda nie jest to S. madagascariensis, bo ten jeszcze u mnie nie kwitł, ale zachwycił mnie i przekonał do kolejnych inny madagaskarczyk, Stapelianthus decaryi. W oczekiwaniu na Wasze (i nasze ) kolejne kwiatki, wspomnienie lata - dla Was gwiazdeczka:

[mataan]

Mój jest odrobinę ciemniejszy, ale to ten sam gość Szkoda tylko, że wełnowce mi go poturbowały Mam nauczkę na przyszłość: nie kupować byle gdzie

[marta_lara]

Dziękuję Żanetko
Kwiatuszek u Ciebie bardzo fajny - choć akurat w przypadku tej roślinki bardziej podoba mi się ona sama niż jej kwiatek - bo te człony są w ładne ciapki.
U mnie za to dziś naraz postanowiły rozwinąć się oba pąki na duvalii



Mateuszu, a wełnowce to teraz u mnie spędzają sen z powiek... Przy jednej z crassulek go przytargałam, stała jakiś czas osobno ale przez 2 dni niestety zanim zauważyłam na niej to cholerstwo była już z innymi. Opryskałam wszystkie i teraz czekam...