Elizabetka po śląsku cz. 6.

[ewa w]

Elizabetko szukałam Cię dzisiaj w Ogrodach w Wielopolu
Niedziela to miałaś wolne

[oliwka]

Gertruda jest zachwycająca! Ile pąków! Podobnie na muscosie. Moja w tym sezonie coś licho.
Ciekawi mnie ta biała mchówka.

[chatte]

Szczęściara! Piwonie pięknie zakwitły, a na moich przymrozek pączki załatwił Została tylko ta zwykła różowa, co ją znielubiłam i ta od Bozenki - na pociechę, bo w ubiegłym roku nie kwitła. Tylko jeszcze nie kwitną.
Barbulka zyje? A moja tym razem chyba naprawdę zmarzła Jeszcze czekam, jednak z każdym dniem tracę nadzieję ... Rób juz sadzonki
Nie chcę Cię martwić, ale to co widać przy budlei, wygląda na chwasta
Slicznie u Ciebie, Elzuniu! Szkoda, ze nie masz dość czasu na zdjęcia. Dzięki za te, co pokazałaś

[Alionuszka]

Eluś Gertruda u mnie też zaszalała ,ale nie spięłam jej tak ładnie jak Ty...i krzak mi się trochę rozlazł...
Trochę przypomina mi Louise Odier ,kwiat podobny i zapach ten sam ...Piwonie cudne ,zapach pewnie sie unosi z dalek a.
Widzę ,że drzewko fuksjowe nieźle sobie u Ciebie daje radę,u mnie kwiaty w dalekiej przyszłości...przewidziane,sądząc po przyroście zieleni...
Stefanik rozbujał się nieźle,mchówki pokazują się z najlepszej strony...

[reniuniek]

Eluś, ile u ciebie kolorków
Róże już ci kwitną a u mnie dopiero w pąkach, piwonie piękne!!!

[Elizabetka]

Hejka
Ewiczko miałam wolne....wpadnij w tygodniu....w środę ma nie padać.
Oliwko mnie też bardzo ciekawi ta mchówka...zresztą pozostałe też bo to będą pierwsze ich kwiaty u mnie.
Muscosa jak na razie bardzo się stara a Gertrudka również.....chcę jej dokupić Munstead Wood do towarzystwa. Tak to jest co roku inna róża zachwyca.....w tym roku moje Flammentanz podmarzły ale fajnie robią nowe przyrosty.
Izka wszystkie piwonie są cudowne...obojętnie czy te zwykłe czy te rasowe.....cudne i już. Moja od Bożenki tez jeszcze nie kwitła....trzeba będzie ją podkarmić deczko. A co do barbuli to musisz sobie sama zrobić sadzonki bo ja nie wiem jak ...To chyba nie chwast z budlei wyrósł obym się nie myliła. Obiecuję robić więcej fotek Dzięki
Nelusia Gertrudka sama mnie zaskoczyła....fajna jest ....i ta ilość kwiatów i kolor i zapach cudne. Fuksja ma piękne baletniczki bardzo lubię fuksje.....a mchówki to już jestem pokonana.
Reniu u Ciebie też na pewno za chwilę wystartują, że nie bydzie im rady.


Parę fotek z niedzieli:


Juka się zapowiedziała z kwiatkami....stulistna Petite de Hollande poniżej
Flammentanz w tym roku przemrożona ale już robią się nowe przyrosty.




goździki są fajne.

[chatte]

Sama? To muszę najpierw dojechać, a przecież zabrali nam pociagi
A w soboty i niedziele to u nas autobusy też nie kursują ... Załatwili nas!
Po Dlamentanz nie widać zadnych uszkodzeń. Będzie pieknie jak zawsze!
Goździki są bardzo fajne I jukki bedą ... Na moich to chyba nie dozyje kwiatów

[edulkot]

Też się zachwycę Gertrudą bo wielka a kwiatów ma masę, uwielbiam takie bezproblemowe pięknotki.
Ładnie nówki startują, moje niestety troszkę liche co niektóre.

[Margo2]

O rany, ale Ty masz odmiany tych róż.
Prawie wcale ich nie znam.
Będę czekała na ich kwitnienie, żeby się przekonać jak wyglądają.

[Elizabetka]

Dziękuję za odwiedzinki. Wieczorem odpowiem a teraz tak szybciutko pokażę moje śliczności.


Moja wymarzona Mme Hardy ma pączka. Serbka sadzona jesienią.




Po raz pierwszy będzie kwitła opuncja ogrodowa.....bo to chyba pączki kwiatowe


Kolejna wymarzona Shailer's White Moss też serbka.





Same kłujoki a ile radości.
Ida na dwór póki wiosna w pełni. A jak będzie padać to przemkna pomiedzy kroplami.

[chatte]

Hmmm ... Bladawiec całkiem ładny

[an-ka]

Serbki ładnie się przyjęly.Mchowki to pięknotki.Opuncja rzeczywiście ma pąki.Jestem już ciekawa jak zakwitnie.
Eluś Munstead Wood była u Kapiasa-piękna ,duża sadzona.

[JAKUCH]

ELUSIA jak długo masz u siebie Nuits de Young ,że taka obsypana kwieciem a Tereska mnie przestraszyła swoja wielkością .Kurcze muszę poszukać dla niej odpowiedniego miejsca ,bo to wielkolud .White Moss pięknie zakwitła też bym sie w niej zakochała ,takze opuncjowe kwiaty będziesz oglądać ,albo oglądałaś juz .Slicznotka jednak żyje

[JAKUCH]

ELUSIA jak długo masz u siebie Nuits de Young ,że taka obsypana kwieciem a Tereska mnie przestraszyła swoja wielkością .Kurcze muszę poszukać dla niej odpowiedniego miejsca ,bo to wielkolud .White Moss pięknie zakwitła też bym sie w niej zakochała ,takze opuncjowe kwiaty będziesz oglądać ,albo oglądałaś juz .Slicznotka jednak żyje

[Elizabetka]

Izka jak to zabrali pociągi ...tak po prostu wzieli i sobie nie pojadą i nawet o zgodę nie spytali????? No i co teraz.
Flammentanz ucierpiała ale już nadrabia wprawdzie kwiatów jest znacznie mniej bo przemarzły niektóre pędy ale już robią się nowe więc jestem dobrej myśli. Tak....goździki i inne drobiazgi po cichu sobie siedzą ale my je zauważamy. Na jukowe kwiaty na pewno się doczekasz...sypnij tylko dolomitu i posadź w pełnym słońcu na patelni.....ruszą z kopyta.
A ten bladawiec jest naprawde całkiem ładny.
Maju edulkotku....z Gertrudki jestem bardzo zadowolona. Bardzo obficie kwitnie, pięknie pachnie i ma ładne liście. Fajnie, że ją mam.
Nówki potrzebują trochę czasu....niech się dobrze ukorzenią.
Margosiu trochę mi tych róż przybyło jesienią ale i tak wydaje mi się, że ich jest zbyt mało Mówisz prawie ich nie znasz....ja też bo dopiero się ich uczę....większość to nówki. Czekam na kwiaty z wielkim zaciekawieniem.
Aneczko serbki ładnie idą...jestem bardzo zadowolona....jak fajnie mieć takie zaprzyjaźnione osoby. A po ile był Munstead Wood....bo ja go szukam.
Jadzinko Nuits de Young mam od jesieni.....nad wyraz dobrze się sprawuje i dobrze się zaklimatyzowała. Wyczytałam, że nie lubi wilgoci ani w powietrzu ani w ziemi i w takim miejscu ją posadziłam....czyli patelnia i jeszcze raz patelnia. Jednak podlewałam ją w te upały żeby korzonki zbytnio się nie przesuszyły.
Tereska to wdzięczny i dosyć duży krzaczorek....prawie 1,5m sięga i rozrasta się na szerokość....u mnie ma się gdzie rozrastać. Widza, że mi się nie dziwisz....bladawiec śliczniutki.
Bardzo się cieszę ze ślicznotki....bo mi fanie w tym miejscu pasi....i szkoda by mi jej było ogromnie.

Odrobina wiosny z mojej zegrodki.
Muscosa






Nuits de Young


Souvenir de Pierre Vibert też mchówka



Robi kwiatek Cramoisi Picote burbonka




Opuncje, pnąca Bonica



i wplątany powojnik Mikelite....




Jako przerywnik Aster alpejski "Goliath"

razem z serduszką wspaniałą, orlikami czekają na Aphrodite


i śliczniutki goździk kropkowany "Leuchtfunk"...ta jego czerwona czerwień.


....wiosna