Między blokami
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Między blokami
Wewioreczko, dziękuję za odwiedziny, niestety nie wszystko jest tak zadbane, jak trzeba. Ale już dawno uznałam, że ogród to przyjemność, a nie katoga. Gdybyś tylko mieszkała bliżej, zaprosiłabym i na porzeczki i na agrest.
Ewo, jak chcesz, a będziesz w Bielsku, chęnie oddam trochę macierzanki, tej niziutkiej. Daj znać na PW. Mój najbliższy pobyt w Rybniku (Zamysłow) zaplaowany jest na początek września. Jak nie zapomnę, możemy się umówić. Odsadzę troche do doniczki. może sie uda ukorzenić. Ona lubi sucho, ale u mnie rośnie w miejscu, na które odśnieżamy i leży na niej i metr śniegu.
Masko, właśnie dlatego lubię włóczęgę po cudzych ogrodach na Forum i na rowerze w wirtualu, bo można w krótkim czasie tyle podpatrywać.
Ewo, jak chcesz, a będziesz w Bielsku, chęnie oddam trochę macierzanki, tej niziutkiej. Daj znać na PW. Mój najbliższy pobyt w Rybniku (Zamysłow) zaplaowany jest na początek września. Jak nie zapomnę, możemy się umówić. Odsadzę troche do doniczki. może sie uda ukorzenić. Ona lubi sucho, ale u mnie rośnie w miejscu, na które odśnieżamy i leży na niej i metr śniegu.
Masko, właśnie dlatego lubię włóczęgę po cudzych ogrodach na Forum i na rowerze w wirtualu, bo można w krótkim czasie tyle podpatrywać.
Re: Między blokami
Te rojniki na pniu u nas w ROD są na co drugiej
działce. Modne się straszliwie zrobiły, ale się nie dziwię jak zobaczyłam jakie potrafią być wielkie i niesamowite.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Między blokami
Debra, ja też kiedyś widziałam rojniki w korzeniach. Ale jak ze wszystkim moda przychodzi falami i właśnie jej uległam. Z niecierpliwością czekam jak rojniki sie ukorzenią, bo nie maja tam łatwego życia i kolejne ulewy strącają je do ziemi. A wybrałm właśnie moje ulubione, malenkie kulki.
Poza skalniakiem też coś rośnie. Ten rządek liściastych ma od południa zacieniać wypalany przez słońce trawnik.

Poza skalniakiem też coś rośnie. Ten rządek liściastych ma od południa zacieniać wypalany przez słońce trawnik.


- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Między blokami







Re: Między blokami
Aniu
ten widoczek z ostatniego zdjęcia chętnie bym przeniosła do mnie...ile lat mają te drzewka 


Re: Między blokami
Ja też ulegam modom, albo nie jestem w stanie oprzeć sie widokom z innych ogrodów. Pewnie nie wszystkim, bo akurat skalniaki - jak dotąd - to zupelnie nie moja bajka. Chociaż z przyjemnościa ogladam i podziwian u innych. Takie jednak rabaty z krzewami i drzewkami jak na ostatnim zdjęciu są najcudniejsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Między blokami
Jak milo, że wpadłyście
Sweety - Aneczko, zapraszam na irysy do mnie. Choć już nie kwitną, myślę, że 3 kolory mogę zlokalizować. A te 3 muszę przetrzebić. W końcu mieszkamy niedaleko. Jeśli dobrze rozpoznałaś bloki, to wiesz gdzie, a resztę możemy ustaliń na PW. Ziemia po deszczach jest mięka, nie będzie kłopotów z kopaniem.
Anna11, drzewa były posadzone w większości 10-7 lat temu. Od lewej są:
- tulipanowiec amerykański o żółto-zielonych liściach, który jeszcze nie kwitł, ale mu wybaczam, bo i tak jest ładny
- grójecznik o liściach bordowych wiosną, który w jesienne mgliste poranki pachnie wanilią (mój ulubieniec)
- żółta brzoza, która była kulista, ale ja wyprostowałam, żeby rzucała cień na trawnik
- coś baaaaaaardzo
kłujacego, co nie wiem jak sie nazywa
- miłorząb, ale żałuję, że nie kupiłan odmiany o pstrych liściach
- brzoza bordowa, jest bardzo "przewiewna" więc ją w zeszłym roku bardzo poprzycianałam i wreszcie się zagęszcza
- złotokap, który słabo kwitnie
- buk kolumnowy - lekko bordowy (młodszy - posadzony 4 lata temu)
- jodła kalifornijska i cyprysik nutkajski, które są jeszcze bardzo małe
- i znowy brzozy, ale już zwykłe
A pod nimi różaneczniki, pierisy, hortensje, bukszpany i inne różności. Niestety nie zapamiętałam nazw odmian i dziś żałuję.
Debra, właśnie widziałam, że też obsadzasz rabaty wzdłuż ogrodzenia. To fajne rozwiązanie, choć ja popełniłam przy tym trochę błędów, np. posadziłam niektóre rośliny zbyt blisko płotu, za gęsto i nie w tym towadzystwie co trzeba (np. złotokap przy różanecznikach). Wiem, że ta grządka z drzewami jest nieproporcjonalnie wąska, ale mam kiszkowatą działkę i nie chcę jeszcze bardziej zwęzić trwanika, tylko go powoli skracam (nowy skalniak), żeby był bardziej kwadratowy. Ale zdaję sobie sprawę, że byłoby tam piękne miejsce na funkie. A skalniaki... cóż, moja miłość !

Sweety - Aneczko, zapraszam na irysy do mnie. Choć już nie kwitną, myślę, że 3 kolory mogę zlokalizować. A te 3 muszę przetrzebić. W końcu mieszkamy niedaleko. Jeśli dobrze rozpoznałaś bloki, to wiesz gdzie, a resztę możemy ustaliń na PW. Ziemia po deszczach jest mięka, nie będzie kłopotów z kopaniem.
Anna11, drzewa były posadzone w większości 10-7 lat temu. Od lewej są:
- tulipanowiec amerykański o żółto-zielonych liściach, który jeszcze nie kwitł, ale mu wybaczam, bo i tak jest ładny
- grójecznik o liściach bordowych wiosną, który w jesienne mgliste poranki pachnie wanilią (mój ulubieniec)
- żółta brzoza, która była kulista, ale ja wyprostowałam, żeby rzucała cień na trawnik
- coś baaaaaaardzo

- miłorząb, ale żałuję, że nie kupiłan odmiany o pstrych liściach
- brzoza bordowa, jest bardzo "przewiewna" więc ją w zeszłym roku bardzo poprzycianałam i wreszcie się zagęszcza
- złotokap, który słabo kwitnie
- buk kolumnowy - lekko bordowy (młodszy - posadzony 4 lata temu)
- jodła kalifornijska i cyprysik nutkajski, które są jeszcze bardzo małe
- i znowy brzozy, ale już zwykłe
A pod nimi różaneczniki, pierisy, hortensje, bukszpany i inne różności. Niestety nie zapamiętałam nazw odmian i dziś żałuję.
Debra, właśnie widziałam, że też obsadzasz rabaty wzdłuż ogrodzenia. To fajne rozwiązanie, choć ja popełniłam przy tym trochę błędów, np. posadziłam niektóre rośliny zbyt blisko płotu, za gęsto i nie w tym towadzystwie co trzeba (np. złotokap przy różanecznikach). Wiem, że ta grządka z drzewami jest nieproporcjonalnie wąska, ale mam kiszkowatą działkę i nie chcę jeszcze bardziej zwęzić trwanika, tylko go powoli skracam (nowy skalniak), żeby był bardziej kwadratowy. Ale zdaję sobie sprawę, że byłoby tam piękne miejsce na funkie. A skalniaki... cóż, moja miłość !
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Między blokami







I mnie początkowo wydawało mi się, że na forum nie ma nikogo z okolicy, a teraz odkrywam coraz więcej "sąsiadów"

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Między blokami
sweety, a ja próbuję odgadnąć, w której to dolinie Twój ogród. Dziś dzień plewienia.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Między blokami
Aniu dzisiaj dobry dzień na plewienie, ja też trochę podziałałam w tym kierunku. Ani za zimno ani za gorąco w sam raz. Szkoda, że to robota na chwilę a za tydzień apiat od nowa. Lilie i liliowce zakończa spektakl...co nam będzie kwitło póżniej 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Między blokami
Ewo W, fajnie, że mogłaś wpaść na wystawę. Co roku obiecuję sobie, że odwiedzę Rybnik, żeby poogladać lilie, których mam tylko kilka. A potem tak się układa, że nie wychodzi. Widziałam Twoje ketmie. Super.
żZeby się pozbyć chwastów, to już próbowałam tak gęstych nasadzeń, żeby się nic nie przebiło. Ale wtedy to co chciałam, też słabo rosło. I tak źle, i tak niedobrze.
żZeby się pozbyć chwastów, to już próbowałam tak gęstych nasadzeń, żeby się nic nie przebiło. Ale wtedy to co chciałam, też słabo rosło. I tak źle, i tak niedobrze.
Re: Między blokami
Nie widzę by była za wąska. A błędy przy sadzeniu -
ja najchetniej następnego dnia bym wszystko poprzesadzała. I sporo przesadzam. Do tego widzę, że większość roślin rośnie nawet lepiej po przesadzeniu.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Między blokami
Debra, mój M dostaje ch... jak widzi, że coś przesadzam. On ma "inżynierskie" podejście do ogrodu: jak coś działa, to nie ruszać. A mi się ciągle coś nie podoba i uważam, że nie dziła. Niestety 2 żurawki tego nie przeżyły. Ale mimo to, zaraz chyba pozamieniam miejscami 2 z nich. Trawnik jest rzeczywiście wąski i długi, ale chyba jednak skuszę się tam na kolekcję funkii, bo innego miejsca na nie nie mam.
Re: Między blokami
Żurawki nie przeżyły
One ponoć uwielbiają przesadzanie. Ja swoje przesadzałam i bez problemu. Hosty też. No i może przesadzaj, jak szanowny M jest poza ogrodem 

