Wwwiola - moje domowe roślinki cz.2

[wwwiola]

Faktycznie, Crinkle Blue ma bardziej ząbkowane liście.

[oksi]

Ałe sliczny

[kociara]

Dopiero dotarłam ale szczerze podziwiam wszystkie Twoje mieszkanki
Twoich parapetów - pięknie.

[justus27]

Kundelek niebieski -pełny, rzeczywiście rewelacja

[wwwiola]

Dzisiaj będzie hojowo:

Tam Dao szaleje



Viola próbuje ją doścignąć



Kalimantan/calistophylla troszeczkę się zagęściła, oby tak dalej, bo liście ma cudne



Finlaysonii Nova



Tjadasmalangensis
od góry


i od dołu:



Juannguoiana- kolejna panna chętna do współpracy

[hen_s]

Dzisiaj będzie hojowo:

I jak pięknie!

Oj, masz rękę do roślin! Twoje sp. Tam Dao, sp. Kalimantan czy Finlaysonii Nova mogą się przyśnić w nocy jako cudowny sen.

Absolutnia rewelacja. Gratuluję.

[trzynastka]

Oj cudnie widać że im u Ciebie super

[izabela skula]

, Wiolu czego jeszcze u ciebie nie ma? super

[wwwiola]

Heniu, dziękuję .
Tak po cichutku (żeby się nie rozmyśliła z tym kwitnieniem) pokażę Ci jeszcze jedno zdjęcie
Parastica Lao


Trzynastka - niektóre z roślin sa bardziej chętne do współpracy, inne mniej.

Izabela skula - nie ma u mnie figi, dwa razay robiłam podejście i się poddałam. Może za jakiś czas.

Tej tutaj nie było, hoja sp. Gunung Gading

[x-F-7]

Piękne hojeczk i gratulacje pączusiów na hojce.

[hen_s]

To chyba, żeby mnie snu pozbawić?

Pączek na H. parastica Lao cudny - trzymam kciuki za utrzymanie!!

Gadzina... Jak to ona: rewelacja!

Widzę, że poszłaś w nerwy - nie tylko mnie na nie naszło...

[wwwiola]

Filigranowa27 - dziękuję.

Heniu- w moim typie są hoje z dużymi listkami, chętnie nerwowe, ale nie koniecznie. Jeśli mają efektowne liście, robią wrażenie przez cały czas, nie tylko wtedy, gdy kwitną. Ważne też, żeby miały umiarkowane wymagania, żeby dały radę przetrwać w naszych mieszkaniach, najlepiej nie wymagająca zbyt dużo uwagi.

Meredithii na razie nie chce za bardzo współpracować , zrzuciła drugi młody listek.


Co do bezsenności to, nie pozostaje nic innego jak wstawić jednak jakiegoś fiołka, takiego bardziej sennego, białego ...
Ma's White Elephant



Długo czekałam na taki egzemplarz, jeszcze przydałyby się ładnie wybarwione liście.

[hen_s]

Tak, już mi lepiej.

Gdyby jeszcze nie ta H. meredithii...

Wszystkie piękne. I takie jak lubię. Jest na co popatrzeć.

[wwwiola]

Meredithii - pierwsza jaka miałam od razu padła, a ta, z jednym liściem, zaczęła zasychać od czubka liścia , myślałam, że już po niej, ścięłam to zasuszone i zasuszanie się zatrzymało, wypuściła młody listek, potem kolejny, oba niestety zrzuciła.
Tak więc na chwilę obecną, nie widać tego na zdjęciu, ma tylko jeden niecały liść. Oby jej się zechciało zadomowić u mnie ...

[jola1313]

piękne hoje .A te z tymi nerwami cudo