Czosnek zimowy cz.2
Re: Czosnek zimowy cz.2
dziękuje a wtedy nie odbiją jeszcze raz bo coś takiego słyszałem że jak za szybko się obetnie to odrastają?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7447
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.2
Ja zawsze obrywam kwiaty w fazie pączków. Zresztą ,zazwyczaj wtedy ja zauważam. Nigdy nic nie odrastało 

Re: Czosnek zimowy cz.2
Dokładnie jak tylko je widać to urwać, nic nie odrośnie.
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.2
Można też uciąć sam kwiat a pozostałą łodygę zawiązać 

Re: Czosnek zimowy cz.2
a właściwie dlaczego jeśli się ukaże kwiatostan to go urywamy? przepraszam za głupie pytanie ale pierwszy raz sadziłem czosnek i chcę wiedzieć, żeby jak najlepszy wyszedł.
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.2
Proponuje zasięgnąć tego wątka od początku. Było sporo pisane na ten temat już niejednokrotnie.
Wątek co prawda rozdzielono, bo sięgał zenitu ;)
Tu masz początek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=17072
Pisałem też tam o moich eksperymentach, gdzie zastanawiałem się nad tym dokładnie tak jak Ty teraz.
Poczytaj i uwierz że jest naprawdę sens ;)
Wątek co prawda rozdzielono, bo sięgał zenitu ;)
Tu masz początek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=17072
Pisałem też tam o moich eksperymentach, gdzie zastanawiałem się nad tym dokładnie tak jak Ty teraz.
Poczytaj i uwierz że jest naprawdę sens ;)
Re: Czosnek zimowy cz.2
Każda roślina ogromną energię wkłada w wytworzenie kwiatu i nasion, jeżeli się go usunie wtedy przyrasta cebula ewentualnie część nadziemna jak w przypadku kwiatów. O tym już było z 100razy 

Re: Czosnek zimowy cz.2
Dzięki pozdrawiam!
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 13 kwie 2012, o 15:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.2
http://imageshack.us/g/233/zdjcie4118.jpg/
-- 27 maja 2012, o 20:20 --
wysłałam powyżej stronke do moich zdjeć czosnku , mamm prpblem z zólknieciem liści .
Proszę o pomoc ;(
-- 27 maja 2012, o 20:20 --
wysłałam powyżej stronke do moich zdjeć czosnku , mamm prpblem z zólknieciem liści .
Proszę o pomoc ;(
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.2
agnieszka13 fotki wrzucaj bezpośrednio na forum - tak jest wygodniej i przejrzyściej. 
A co do Twojego pytania to wydaje mi się że na poprzedniej stronie masz odpowiedź:
Ale poważnie mi tu nic niepokojąco nie wygląda
Mam też sprawe do specjalistów, mianowicie czosnku nie powinno się podlewać gnojówką z pokrzyw, a z kurzego nawozu tak. (Wiadomo do czasu aż kwiaty się nie pokarzą).
Przecież jedno i drugie jest kwaśne i zawiera dużo azotu. Jak to w końcu jest?

A co do Twojego pytania to wydaje mi się że na poprzedniej stronie masz odpowiedź:
Odpisałem od razu jak przeczytałem tego posta, bo po tym "mamm prpblem" widzę że bardzo Ci się do tych czosnków śpieszy :PAdrian89 pisze:Nie pomoże, tak jest że stare liście żółkną, czosnek czy to jadalny czy ozdobny ma to do siebie że w czasie wypuszczania kwiatostanów coraz bardziej zasycha. Po prostu powoli dojrzewa.
Ale poważnie mi tu nic niepokojąco nie wygląda

Mam też sprawe do specjalistów, mianowicie czosnku nie powinno się podlewać gnojówką z pokrzyw, a z kurzego nawozu tak. (Wiadomo do czasu aż kwiaty się nie pokarzą).
Przecież jedno i drugie jest kwaśne i zawiera dużo azotu. Jak to w końcu jest?
Re: Czosnek zimowy cz.2
Bo ponoć z pokrzyw gnojówka ściąga jakieś muchówki czy inne robale.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 13 kwie 2012, o 15:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.2
Dziękuje o odpowiedz;)
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.2
Czyli to jest przyczyną. No to jakoś mi to rozwiało wątpliwości, bo się już zaczynałem dziwić czemu kurzyna tak a pokrzywy nie ;)Adrian89 pisze:Bo ponoć z pokrzyw gnojówka ściąga jakieś muchówki czy inne robale.
Podsumowywując można by rzec, że zupełnie inną przyczyną jest przeciwwskazanie podlewania cebulowatych gnojówką z pokrzyw a strączkowych

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 13 kwie 2012, o 15:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.2
Nie pomoże, tak jest że stare liście żółkną, czosnek czy to jadalny czy ozdobny ma to do siebie że w czasie wypuszczania kwiatostanów coraz bardziej zasycha. Po prostu powoli dojrzewa.
Okazało się że to nie ta przyczyna tylko znów zaczął pojawiać się grzyb ;((przez to żółknieją mi liście;(
Okazało się że to nie ta przyczyna tylko znów zaczął pojawiać się grzyb ;((przez to żółknieją mi liście;(
Re: Czosnek zimowy cz.2
liście żółkną a nie żółknieją,
i jak to znów zaczął pojawiać się grzyb? nie zauważyłem żebyś pisała o tym
