Storczyki dzikiej

[dzika]

Actus, gianna bardzo Wam dziękuję
Ponad połowa moich falków została kupiona w hipermarketach, ale prawdą jest, że nie łatwo trafić na coś bardziej oryginalnego. Mam też w pobliżu kwiaciarnię, która przeważnie ma dość atrakcyjny towar, ale i ceny nie małe.
Od początku mojej przygody storczykowej poluję na niektóre wcale nie szlachetne hybrydy i trafić na nie nigdzie nie mogę.
Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa

Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających mój wątek

[dzika]

Wreszcie się doczekałam
Tak jak przewidziałam trzeba było tygodnia, żeby kwiat w pełni się rozwinął.

Psychopsis Mariposa 'Green Valley'
15.04.2013


19.04.2013


20.04.2013 rano:


wieczorem:


21.04.2013






22.04.2013




Kwiat ma równo 15 cm wielkości. Jestem nim zachwycona

[3velyna]

No ten pąk miał co rozwijać, sporo ukrywał w tej 'łezce' Nie ma to jak imponujące zwieńczenie dłuuugiego pędu

[actus]

ale fantastyczna foto-relacja!!!! kwiatek po prostu cudoooo

[x-f-us]

O jaka relacja, jakby się jakiś robal z kokonu wyłaził
dzika to jest normalny rozmiar tego Psycho? Pytam bo tylko raz go widziałem "na żywo" i kwiat był sporo mniejszy, a Twój

[katkaaa]

dzika no, no - niezły cudak, super

[Dufin]

Rzeczywiście przypomina jakiegoś owada, bardzo ciekawie to wygląda Super fotorelacja, pięknie się otwierał

[dzika]

Mam dokładnie te same skojarzenia, jakby jakiś owad powoli wychodził z kokonu. Dodatkowo jego warżka (chociaż nie wiem czy u psychopsisów też się tak nazywa) wygląda jak owad. Nie mogłam się oprzeć i robiłam mu co chwilę fotki, bo tak to ciekawie wyglądało.

Furious ja widzę drugi raz "na żywo" kwiat psychopsisa i ciężko mi dokonać jakiegoś porównania. Literatura podaje, że kwiat akurat tej hybrydy ma do 15cm wielkości w całości, czyli od czubka środkowego czułka do końca falbanki na dole. Mój ma dokładnie 15cm. Może to kwestia wielkości rośliny, warunków hodowli, albo samych genów. Mój psycho to dość duża roślina i z tego co widać, to jego pierwsze kwitnienie.

[dzika]

Dodam jeszcze zdjęcie od dołu, bo te falbanki są takie urocze.

[gianna]

Falbanki urocze. A to połączenie kolorów....miodzio z cynamonem.

[Dufin]

zjawiskowe

[arlet3]

Woskowiaczek zakupiony w tamtym roku. Przy okazji pozdrawiam miłą sprzedawczynię


Ciągle przedłuża zeszłoroczne pędy i nie ma na razie widoków na nowe, a tak bym chciała, żeby wypuściła u mnie pędziki

Wreszcie zostawię i tu swój ślad, że zaglądam czasem do Twojego wątku.
Myślę, że dopóki przedłuża stare pędy może nie m siły na nowe. Miałam tak z a'la scrable. Jak przycięłam stare pędy dopiero puścił nowe.

Piękne masz te swoje storczyki. I takie obfite kwitnienia. Co im dajesz papu, że tak obficie kwitną?

[dzika]

Dzięki Arletko
Myślę, że trzy składniki przyczyniły się do kwitnienia części storczyków.
1. Ich wiek. Te starsze obficiej zakwitły.
2. Nawóz Blossom Booster.
3. Okres spoczynku ze znacznym spadkiem temperatury nocą. U mnie na parapetach między szybą a żaluzją temp spada zimą w nocy nawet do 14-15 st.
Najlepiej udają mi się phalaenopsisy w domu i przy nich raczej zostanę.

A woskowiaczek raczej nowych pędów w tym roku nie wypuści, bo znowu przedłuża stare.
Nie mam mu tego za złe. Jest piękny i to mi tego lata wystarczy

[auspex]

Witaj! mam pytanie o nawóz Blossom Booster. Masz go w formie proszku? bo tylko taki znalazłam. Rozpuszczasz wcześniej w małej ilości wody czy wsypujesz od razu do wody do namaczania?

[dzika]

Witaj auspex
Mam wiaderko pięciolitrowe, które zalewam w całości przegotowaną i odstaną wodą. Dodaje Blossom Booster (który jest tylko w proszku) w ilości pół małej łyżeczki i odstawiam na godzinę, co jakiś czas mieszając. Tak zaleca producent. Ma to na celu całkowite rozpuszczenie nawozu, który jest bardzo skoncentrowany. Zalewam phalaenopsisy naokoło 45 minut. Zimą naokoło 30 minut.
Jeżeli zostaje niewykorzystany roztwór, przelewam do butelek na raz następny.
Ciężko by było odmierzyć dla każdego storczyka ilość nawozu na pół litra wody.