Iwonko, Agnieszko posłucham was na pewno! Pogoda jest jeszcze paskudna, nie raz zaczynając jeszcze na działce za wcześnie, chorowałam na gardło. A teraz tym bardziej muszę się opanować, nie tylko ogród jest ważny, moje dzieciaki również, praca itp.
A najbardziej i najgłośniej po moim powrocie to kicia miauczała i teraz też nie odstępuje mnie na krok. Nie raz już wyjeżdżałam ale jeszcze nigdy mnie tak nie witała
Postanowiłam wkleić w końcu ten nieszczęsny projekt

nowej rabaty. Nie wiem czy coś pojmiecie ponieważ jest to widok równocześnie z przodu i z góry. Nie rysowałam pergoli. Na dole jest tylko widoczna jej podstawa. Postaram się troszkę objaśnić mój zamysł:
Część roślin jak na przykład głóg z lewej strony już rośnie. Dwa po prawej miałabym dosadzić.
Kosówka dość rozrośnięta miedzy głogami jest trochę mniejsza, ale jakoś tak mi się narysowało
Kanadyjka która rośnie w tej chwili na miejscu środkowego głogu miałaby pójść do przodu, a za nią byłaby mini ścieżka z piaskowca czerwonego.
Reszta będzie miała nowe miejsca, część to moje rośliny które posiadam , a część będzie zakupiona
A więc te które posiadam:
tawlina jarzębolistna
suchodrzew chiński
krzewuszki o bordowych liściach
malutka kosówka
hortensje ogrodowe
jakiś cyprysik /będę go formować/
jakiż płożący iglak rośnie pod kosówką dużą
rudbekia /prawdopodobnie pójdzie do czerwonego zakątka/
bukszpany od taty
Do zakupienia:
2 drzewka formowane niskie na pniu
1 RH
może żurawki
a clematiski zamówione
coś - na projekcie to może azalia malutka
