Jolu, cieszę się, że Ci się podobają
Nolinko, hortensji niczym nie podlewam, taki kameleon rośnie. Zastanawiam się nad podlaniem jej w przyszłym roku ałunem, może wtedy zakwitnie na niebiesko. Bardziej by mi ten kolor odpowiadał.
Sylvii, skrętniki to też moja choroba
Jest jeszcze wiele odmian, które chciałabym mieć, szkoda tylko, że miejsca na parapetach brak
Dziś troszkę hoi, które ostatnio zawróciły mi w głowie
Sprinterka Australis

muszę sprawić jej jakąś podpórkę
Australis Lisa
Multiflora
Bardzo bym chciała, żeby mi zakwitła. Ciekawe czy donosi kwiaty?
Pubicalyx Silver Pink, tez troszkę urosła od ostatniego razu
Carnosa Variegata, też nie próżnuje
Tricolor też z nowymi listkami
Lacunosa Eskimo też dzielnie sobie radzi
Krohniana, najdłużej się zastanawiała, ale już daje oznaki życia
Mój pupilek, Mathilde
Bella variegata zaczyna wypuszczać nowe listki
Curtisii muszę przesadzić do jednej doniczki, zwolni się miejsce na coś innego
