W cieniu brzozy cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

Posadziłem białą porzeczkę , po trzech latach dosadziłem czerwoną i nic takiego się nie stało. Biała była dalej białą a czerwona czerwoną. One nawet przodków miały innych. :uszy ;:108
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

Nie mam białej porzeczki. Mam za to pienne czerwone i czarne a także pienny agrest. Nie zauważyłam aby coś z nimi działo się nie tak. Skoro u Grażynki dzieją się takie cuda to coś musi być na rzeczy. Tylko co?
Pozdrawiam Hala
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

Dodam jeszcze,że po tej samej stronie działki przez jakiś czas rosły prymulki.Jak rosły po drugiej stronie działki były kolorowe jak przeniosłam na stronę porzeczek po dwóch latach wszystkie kwiaty stały sie białe.W tym roku przenioslam je na stare miejsce i są kolorowe.To gorsze niż uf i sf.W tym roku posadziłam w te same miejsca bratki ,zobaczymy co będzie z kolorem.
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

Czyli przyczyna leży po stronie pH gleby. Może Grażynko pobierz próbkę ziemi i oddaj do zbadania?
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

Halinko ;:167 pięknie uchwyciłaś kwitnącą porzeczkę ;:138
Zwykła porzeczka jadalna, a ile ma uroku :D
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

Halinko dziękuję. No właśnie, kwiat zwykłej porzeczki jadalnej a ileż ma uroku.
Pozdrawiam Hala
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

Ja posadziłam pienną porzeczkę czerwoną na rabacie wśród kwiatów.Wygląda pięknie,bo rodzi obficie i jest dodatkową zachętą do spacerów po ogrodzie :D Ale zrobiłam błąd,bo nie przycinałam jej i trochę zbrzydła,nie jest już taka zwarta.I teraz pytanie;kiedy lepiej przyciąć,teraz wiosną czy po owocowaniu?Zachęcona pięknym wyglądem czerwonej,dokupiłam białą,ale ta ociąga się z rozrastaniem i nie wie,czy ona tak ma,czy jej coś nie pasuje?Ale każda pozostaje sobą :;230
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
sosna1
500p
500p
Posty: 672
Od: 23 mar 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

Moje sarny :shock: dbają o to, żeby porzeczki pienne nie miały zbyt długich gałązek. Ani biała ani czerwona. Czarna też. W tym roku trochę je owinęłam, żeby opócz pienności zostało też trochę porzeczek :wit
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

Mireczko ja swoje porzeczki tnę wiosną. Nie wiem czy dobrze czy źle? Wycinam stare gałęzie a zostawiam jak najwięcej jednorocznych i dwuletnich. Usuwam nadmiar gałązek ze środka krzewu oraz gałązki krzyżujące się i słabe. Dbam też o to aby środek krzewu był rozluźniony, z dobrym dostępem powietrza i słońca.

Zosieńko no cóż sarenki dbają o Twoje krzewy :wink: Paskudy jedne :evil: A chociaż latem masz co zebrać z krzaczka do pojedzenia?
Pozdrawiam Hala
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

sarenki paskudy :twisted: no no Halinko...widziałaś jakie mają oczyska....cuda to są
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

Dorotko oj tam, oj tam... tak mi się powiedziało. Sarenki są śliczne. Ale te poogryzane drzewa i krzewy... No cóż, muszą się czymś żywić w tak mroźna zimę.


Do kalendarzowej wiosny pozostało 38 dni. Dzisiejszy dzień jest dłuższy od najkrótszego w roku o 2 godz. i 01 min :heja .

Obrazek
Pozdrawiam Hala
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

hala67 pisze:Mireczko ja swoje porzeczki tnę wiosną. Nie wiem czy dobrze czy źle? Wycinam stare gałęzie a zostawiam jak najwięcej jednorocznych i dwuletnich. Usuwam nadmiar gałązek ze środka krzewu oraz gałązki krzyżujące się i słabe. Dbam też o to aby środek krzewu był rozluźniony, z dobrym dostępem powietrza i słońca.
Wszystko bardzo dobrze, można także trzyletnie zostawić ,byle były zdrowe , bez schodzącej kory , czy jakich dziwnych narośli. ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

Tadku nie jestem fachowcem w dziedzinie sadownictwa. Bałam się, że źle przycinam moje krzewy. Dziękuję, że rozwiałeś moje wątpliwości.
Pozdrawiam Hala
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

Ale pamiętajcie,że rozmawiamy o piennych!Moje niecięte są długie i boję się o rozłamanie krzaczka :? Nawet jak są zdrowe to chyba jakąś kosmetykę zaniedbałam :oops: Dojdę z sekatorem wiosną Halinko,najwyżej na porzeczki pojadę do Ciebie :;230
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
sosna1
500p
500p
Posty: 672
Od: 23 mar 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: W cieniu brzozy cz.2

Post »

Halu bardzo dobrze tniesz, moje sarenki nie są takie precyzyjne, ale śliczne są rzeczywiście. Owoce były, ale boję się, że własnie za gęste te krzewy będą tak dokładnie przycięte. No i te cięcia takie gryzione :shock:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”