Róże Annes 77-część 3-ta miłość jest wieczna:)

[Annes 77]

Maju na działce byłam tylko jeden raz,zimno się zrobiło,dziś rano skrobałam szyby w aucie
Kiedyś wyczytałam,że Lidl wióry rogowe oferuje co dwa lata,nie wiem jaka jest prawda,muszę się rozejrzeć za nimi
Na stronie nie ma w ofercie .....

[majka411]

Ania, PW

[Annes 77]

Jestem i czekam na Was:)

Brakowało mi forum...przez pierwszy dzień miejsca sobie nie mogłam znaleźć

[Jule]

Aniu a jaka u Ciebie temperatura? Pytam, bo od Ciebie powinno zaczac isc, to zachodnie. Kurcze wczoraj przycielam krzaczki tz irgi i takie tam, no i miedzianem wypadalo by juz potraktowac a tu kolo 5 stopni sie zatrzymalo i dusza blada.

[lemka77]

Ja też bez Forum źle sie czułam. Niby dużo się nie udzielam ale jednak czytam sobie i ogladam fotki.
Praktycznie ciągle zerkam w pracy na stronkę.

[Annes 77]

Jule u mnie rano zimno jak diabli,na minusie - 5 stopni pokazało Szron na szybach auta ech...ale w pogodzie długoterminowej,którą pilnie obserwuję pokazują,że ma byc coraz cieplej a w drugiej połowie marca temperatura ma podskoczyć do +15 stopni....hmmm ciekawe czy się sprawdzi?

Ja tupię już nogami Musze już jechać podciąć "Błękitnego Anioła" I krokusów jeszcze nie widziałam,bo jak ostatnio byłam to jeszcze nie wyszły,tylko przebiśniegi się przebiły

Lemko ja też jestem z tych mniej wygadanych...szczerze to nie lubię pisać na klawiaturze wolę porozmawiać w realu:)

Bardzo się cieszę,że jesteśmy razem i dalej możemy rozmawiać o naszych chabaziach

[majka411]

Aniu, możemy się cieszyć, że wszystko wraca do normy.
Wiosna musi już do nas zawitać, tyle ptactwa już przyleciało, tylko patrzyć jak przyroda buchnie zielenią i kwiatami.

[Deirde]

Witaj Aniu i co z Cafe?

[Jule]

To u mnie podobnie, chociaz przymrozek nie byl jakis szczegolny - 2.

[Annes 77]

Majuś cieszmy się przedwiośniem,to ostatnie chwile kiedy możemy poklikać,bo później będziemy miały co robić w naszych ogródkach:)
Już nie mogę się doczekać na forsycję,rok temu zakwitła pod koniec marca

Gosiu Cafe mam przykrytą,bo ostatnio wciąż na minusie w nocy i znów się o nią martwię

[majka411]

Ania, masz rację w ubiegłym roku to był szok dla mnie Ty miałaś już kwitnące Chippendaile, a u mnie dopiero startowały.
Jednak odległość jest znaczna, a i stąd szybciej masz wiosnę.
Ja w tym roku chce mieć dużo czasu na przyglądanie się jak która różyczka wygląda, najwyżej nie będzie obiadków

[Annes 77]

Maju pamiętam jak w ubiegłym roku dziewczyny widząc mojego Chepka mówiły,że tak szybko zaczynam:)
Szybko je wtedy przycięłam,a potem trzęsłam się o nie
Jak zacznie się sezon liczę na zrzucenie około 2 kg

[edi13]

Aniu moja róża na pniu zamrzła , moja wina , zabezpieczyłam porządnie ale nie wyciągnełam pręta metalowego do którego była przypięta opaskami

[Annes 77]

Edytko może jeszcze odbije,poczekaj trzymam kciuki

[AniaDS]

Jak zacznie się sezon liczę na zrzucenie około 2 kg

Ja też
To siedzenie przed kompem i nic nie robienie mnie dobija