
Ogródek Gosi cz. 6
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Gosi cz. 6
U mnie ostrózki nie rosną od poczatku. Podobnie krwawniki. Próbuję dawac im różną ziemię, eksperymentuję. Nadal bez powodzenia. Jesienią dostałam jeszcze jedną białą ostróżkę. Ciekawa jestem, jak będzie tym razem. jeśli się nie powiedzie, to ostatecznie zrezygnuję z tych pięknych roślin. W moim poprzednim domu rosly pięknie i same się wysiewały. No cóż, odczyn ziemi decyduje o wszystkim 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Ostróżki mam od początku czyli od 7 lat, żadna mi nie zginęła-poza białą
Może one są krótkowieczne? Reszta trzyma się dobrze. Jednak na białą zapoluję 


- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Widzę Gosiu, że nadal czarujesz różami. I bardzo dobrze, piękne są.
Zmartwiłyście mnie dziewczynki znikającymi ostróżkami, posadziłam u siebie niebieską i myślałam że to bylina i że co roku rośnie od korzenia. Na wszelki wypadek zebrałam też nasionka, kiedy i jak je wysiać?
Zmartwiłyście mnie dziewczynki znikającymi ostróżkami, posadziłam u siebie niebieską i myślałam że to bylina i że co roku rośnie od korzenia. Na wszelki wypadek zebrałam też nasionka, kiedy i jak je wysiać?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosia, moje ostróżki zachowują się podobnie. A te białe to już czasem na drugi rok nie wyłażą 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Wandziu, może u Ciebie faktycznie za kwaśno?
Ja mam bardzo lichą zimię. Może to tez przyczyna? Mnie przezywają zimę, ale po 3 latach zamierają.
Ewo, może te białe to jakies felerne. Może to jednak jednoroczne?
Gosiu, oj to one mnie zaczarowały. Miałam mieć tylko jedną a po wiosennych zakupach może okazać się że mam ich już 60.
Nie martw się o niebieską. Ona ładnie przezywa kilka lat. No chyba, że masz kwasny odczyn. To chyba im nie służy.
Na pewno latem będziesz cieszyła się jej kwiatami.
Aniu, widze, że mimo wszystko wróciłas do nas. A ja nie mam jakoś ostatnio czasu. Wpadam najczęsciej do swojego wątku i na tym koniec. Mam nadzieję, że nadgonię w przyszłym tygodniu, bo mam tydzień wolnego, ale jak zobaczyłam swój grafik spotkań to tez nie wiem, czy to będzie możliwe
U nas nareszcie biało. Nie wiem jak długo się to utrzyma, ale mam nadzieję, że już się nie roztopi, bo od przyszłego tygodnia zapowiadają duże mrozy. Trzeba będzie lepiej opatulić różyce.





Ja mam bardzo lichą zimię. Może to tez przyczyna? Mnie przezywają zimę, ale po 3 latach zamierają.
Ewo, może te białe to jakies felerne. Może to jednak jednoroczne?
Gosiu, oj to one mnie zaczarowały. Miałam mieć tylko jedną a po wiosennych zakupach może okazać się że mam ich już 60.
Nie martw się o niebieską. Ona ładnie przezywa kilka lat. No chyba, że masz kwasny odczyn. To chyba im nie służy.
Na pewno latem będziesz cieszyła się jej kwiatami.
Aniu, widze, że mimo wszystko wróciłas do nas. A ja nie mam jakoś ostatnio czasu. Wpadam najczęsciej do swojego wątku i na tym koniec. Mam nadzieję, że nadgonię w przyszłym tygodniu, bo mam tydzień wolnego, ale jak zobaczyłam swój grafik spotkań to tez nie wiem, czy to będzie możliwe

U nas nareszcie biało. Nie wiem jak długo się to utrzyma, ale mam nadzieję, że już się nie roztopi, bo od przyszłego tygodnia zapowiadają duże mrozy. Trzeba będzie lepiej opatulić różyce.





- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Śliczne wspomnienia z ogrodu, spodobał mi się powojnik, co to za odmiana?
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Śliczne masz róże ,też mam kila u siebie ,dokupiłam kilka nowych i teraz nie mogę się już doczekać lata i ich kwiatów. 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosia, dajesz "po oczach" tymi zdjęciami ;) Ten powojnik przecudowny...o różach nie wspomnę
Ehhhh...dawać ta wiosnę, bo już nie mogę wysiedzieć w domu




Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiu czy zakwitła ci ta chryzantema ode mnie? 

pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Piękne ujęcie różyczki z kwiatuszkami żurawki
Dzisiaj dostałam nową ofertę z R. Zaczynam znowu zamawiać. A ty Małgosiu coś planujesz?

Dzisiaj dostałam nową ofertę z R. Zaczynam znowu zamawiać. A ty Małgosiu coś planujesz?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Powojnik któryś z teksańskich?
Goś, w tym sezonie masz zadanie - siedzisz i cykasz fotki !
O tej porze działają balsamicznie.
Jak tam śnieg? Był i się zmył?
U mnie plucha... ale nie czuć wiosny... Mam wrażenie, że wszystko wstrzymało oddech i czeka co będzie dalej... Nawet jak jakiś ptaszek wyrwał się zaświergolić w słońcu to milkł w pół dźwięku...
Goś, w tym sezonie masz zadanie - siedzisz i cykasz fotki !
O tej porze działają balsamicznie.
Jak tam śnieg? Był i się zmył?
U mnie plucha... ale nie czuć wiosny... Mam wrażenie, że wszystko wstrzymało oddech i czeka co będzie dalej... Nawet jak jakiś ptaszek wyrwał się zaświergolić w słońcu to milkł w pół dźwięku...
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiu
czy te różowe małe dzwoneczki, to powojnik
A, jeżeli tak, to może wiesz, jak się nazywa



A, jeżeli tak, to może wiesz, jak się nazywa


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Aniu, Halinko ten powojnik to Duchess of Albany.
Bylinowy, zatem niezawodny. Wiosną tnę przy samej ziemi.
Roza, byłam własnie u Ciebie i czytałam wieści nieciekawe.
Trzymam kciuki. Ja tez czekam najbardziej niecierpliwe na kwitnienie nowych róż.
Nieznane nas ciągnie.
Gosiu, bardzo lubię ostatnio takie proste kwiaty. Nawet różę zakupiłam o pojedynczych płatkach. Sweet Hase. Tej to już nie mogę się doczekać.
Aniu, owszem kwitła
Oto ona. Czy mam coś z nią teraz zrobić?

Sypie u Ciebie?
Wandziu. Zamówiłam u Ewy 2 róże Marię Teresę i Sweet Hase. W Rosarium też planuję, ale nie mogę się zdecydować. Dlatego tyle to trwa.
Jak na razie najwięcej zakupiłam bylin. I gdzie ja to wszystko wsadzę?
Izuś, jak zwykle masz rację. To teksańczyk. Duchess of Albany.
Nie umiem robić fotek. Czasami coś się uda, ale w większości to...
Śnieg sypie i to bardzo. Jak tak dalej pójdzie to rano będe miała masę odśnieżania.
W ogóle zauwazyłam, że u nas śnieg pada przeważnie nocą, a w dzień się rozpuszcza. Tylko dzisiaj utrzymał się w miarę przyzwoicie do wieczora. Cieszę się, bo zapowiadają nadejście mrozów.
Ja już parę razy tez słyszałam wiosenne trele. I powietrze było jakię stakie wiosenne.
Może to tylko chwilowy atak zimy?
Bylinowy, zatem niezawodny. Wiosną tnę przy samej ziemi.
Roza, byłam własnie u Ciebie i czytałam wieści nieciekawe.
Trzymam kciuki. Ja tez czekam najbardziej niecierpliwe na kwitnienie nowych róż.
Nieznane nas ciągnie.
Gosiu, bardzo lubię ostatnio takie proste kwiaty. Nawet różę zakupiłam o pojedynczych płatkach. Sweet Hase. Tej to już nie mogę się doczekać.
Aniu, owszem kwitła


Sypie u Ciebie?
Wandziu. Zamówiłam u Ewy 2 róże Marię Teresę i Sweet Hase. W Rosarium też planuję, ale nie mogę się zdecydować. Dlatego tyle to trwa.
Jak na razie najwięcej zakupiłam bylin. I gdzie ja to wszystko wsadzę?

Izuś, jak zwykle masz rację. To teksańczyk. Duchess of Albany.
Nie umiem robić fotek. Czasami coś się uda, ale w większości to...
Śnieg sypie i to bardzo. Jak tak dalej pójdzie to rano będe miała masę odśnieżania.
W ogóle zauwazyłam, że u nas śnieg pada przeważnie nocą, a w dzień się rozpuszcza. Tylko dzisiaj utrzymał się w miarę przyzwoicie do wieczora. Cieszę się, bo zapowiadają nadejście mrozów.
Ja już parę razy tez słyszałam wiosenne trele. I powietrze było jakię stakie wiosenne.
Może to tylko chwilowy atak zimy?
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiu
dziękuję za info 


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiu mam nadzieję, ze jednak tych mrozów nie będzie takich dużych
....a jeśli jednak , to faktycznie trzeba będzie wyskoczyć w ogród z agrowłókniną.....u mnie nic nie opatulone....jedynie kopczyki na różach....a hortensje, hibiskusy będzie trzeba owinąć 

