Ranczo Nokły cz. 5.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dorotaa
200p
200p
Posty: 257
Od: 22 lut 2011, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubaczów

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witaj Tadeuszu :) i ja w końcu wyrażę swój podziw,zachwyt i uznanie dla Twojej pracy .Wszystko pięknie i z zamysłem aż zazdrość malutka jak się spaceruje po tak perfekcyjnie pielęgnowanym zakątku.Zaglądam do Ciebie często i chcę żebyś o tym wiedział :wit
kwiaty łagodzą obyczaje
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

DANUSIU-dziękuję za spacer po ogrodzie, będąc codziennie w ogrodzie nie odczuwa się że rośliny rosną i to niektóre bardzo szybko, dopiero na zdjęciach i z perspektywy kilku lat widać ogromne zmiany.

U nas w ogrodzie mało jest"maluchów", miniatury iglaków w moim ogrodzie szybko by się zgubiły, chociaż też mam kilku przedstawicieli tych iglaków.

HELENKO- dziękuję za odwiedziny, im bardziej człowiek starszy, tym bardziej przestaje mu się śpieszyć. Zakładając ogród, trzeba być z góry cierpliwym, inaczej nie ma co się bawić z roślinkami.

Większość swoich roślin kupowałem jako maleństwa, mając do wyboru jedną większą roślinę za 20 zł, czy dziesięć maleństw za te same pieniądze, wybierałem zawsze te maleństwa, najpierw ich nie było widać wśród trawy, a teraz to już niektóre ogromne rośliny. Praca w ogrodzie uczy cierpliwości i szacunku do upływającego czasu.
A wyobraźnia przestrzenna i zmysł estetyczny , to każdy z nas robi tak by mu pasowało, a jeżeli jeszcze to komu innemu pasuje, to już nie trzeba lepiej.

EWO- dziękuję za odwiedziny, właśnie prezentując swoje rośliny, chciałbym innym pokazać żeby sadząc rośliny mieli na uwadze to że one szybko rosną.

Nasze różaneczniki już się "oswoiły" z miejscem posadzenia i pięknie rosną intensywnie kwitnąc co roku. Nasze różaneczniki rosnąc na rabacie mają do południa słońce, później mają rozproszony pobliskim lasem cień. Mając do dyspozycji gałązki igliwia co roku je osłaniam, jak na razie dobrze im to służy.

MAGDO-dziękuję za odwiedziny, prezentowana rabata, a od dzisiaj prezentowane rośliny na rabacie rosną przy ścieżce prowadzącej od bramy ( i furtki) do domku stojącego nad rzeką w przeciwstawnej części ogrodu, na tej rabacie aktualnie rośnie ponad setka roślin, głównie cyprysiki, tuje i jałowce, ale i nie tylko.

Wiciokrzewów w ogrodzie rośnie kilka, rosną one na podpórkach w części "placu centralnego" w pobliżu domku w bardzo nasłonecznionej części ogrodu. Prezentować ich będę w dalszej części mojej prezentacji. A oto jeden z wiciokrzewów jeszcze teraz kwitnący mimo dość dużych przymrozków. Po pierwszym kwitnieniu trochę odpoczywa, ale od lipca rozpoczyna drugie kwitnienie , czasami trwa ono do grudnia;

Obrazek

ZOSIU- dziękuję za spacer po ogrodzie,wiązy to tegoroczny , wiosenny nabytek, pięknie rosły i sporo urosły. O chorobie wiązów słyszałem, u mnie też jeden w przeszłości długo się nie narósł, teraz od kilku już lat staram się wszystkie swoje rośliny chronić przed chorobami grzybowymi za pomocą oprysków środkami grzybobójczymi.

TERESKO- dziękuję za odwiedziny, nadszedł okres jesienno zimowy i niewiele jest co wstawać zdjęć z ogrodu w tym okresie, by jakoś zabić czas pokazuję swoje rosnące rośliny, a teraz też staram się pokazać je również z perspektywy czasu.

Niby już nie ma miejsca w ogrodzie na nowe rośliny, ale , jak się teraz okazuje, człowiek wpadł w nałóg, i trudno się od niego uwolnić, tym bardziej że moi sprzedawcy na targu, nieraz już mają dla mnie przygotowane rośliny, których jeszcze nie mam w ogrodzie, a na uwagę że akurat nie mam pieniędzy, to żaden argument, bo zawsze można zapłacić za tydzień lub dwa.

AGA- dziękuję za odwiedziny, tym razem muszę się z Tobą zgodzić i potwierdzić o tych klapkach , zdjęcie krzewu Barbula, pokazałem ostatnio ( patrz 9, trzy ostatnie zdjęcia) .

Z tego co piszą w internecie ( a własnych doświadczeń jeszcze nie mam), jest to krzew podobny w uprawie do budlei, to znaczy że obmarzają corocznie gałązki i trzeba tylko chronić jej systemu korzeniowego, by nie przemarzł obsypując go ściółką lub ziemią, kwitnie latem i jesienią na tegorocznych gałązkach, więc ich przemarzanie niewiele ma wspólnego z obfitym kwitnieniem.

Otrzymaną sadzonkę ( ukorzeniła się zwisająca gałązka) najlepiej przechowaj w zacisznym miejscu, tunelu, czy zimnej werandzie, wiosną powinna się rozkrzewić i jeszcze pięknie zakwitnąć w przyszłym roku.

VIKI- dziękuję że trafiłaś do mojego ogrodu na jesienny spacer, nie dziwię się że nogi, jak nogi, ale ręka od myszki Cię zabolała. Ogród nasz jest w miarę duży, założyliśmy go trzynaście lat temu na nadrzecznej łące w starorzeczu.

Trawnik jest moim "oczkiem w głowie", dużo przy nim pracuję, chucham i dmucham na niego, wymaga dużo pracy, ale daje dużą satysfakcję ze swej urody.

Zapraszam do odwiedzin wcześniejszych części naszego wątku ogrodowego, staram się zawsze coś innego pokazywać, w tym zdjęcia z budowy poszczególnych fragmentów ogrodu.


AGATKO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie,zmiany w ogrodzie najlepiej jest widać na zdjęciach robionych w odstępach kilku lat, będąc na co dzień w ogrodzie nie dostrzega się jak szybko rośliny rosną.

Jeżeli zostawiłaś kielichowcowi mało miejsca, to warto go przesadzić, ale chyba najlepiej zrobić to wiosną, kielichowce nie śpieszą się wiosną z rozpoczęciem wegetacji, a przesadzenie teraz, może spowodować że korzenie mogą się jeszcze nie zadomowić przed mrozami.

DOROTKO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie i za ciepłe słowa o naszej pracy w ogrodzie, cieszy nas że lubisz zaglądać do naszego ogrodu, warto dla takich ludzi jak Ty i pozostali trudzić się przy wstawianiu dużej ilości zdjęć.


Jesienne prace w ogrodzie na ukończeniu , zostało mi jeż niewiele prac. W ogrodzie mam już zgromadzone gałązki jodły i świerku do okrycia co bardziej wrażliwych roślin, w tym tygodniu również ostatni raz skosiłem trawnik oraz dokonałem za pomocą wałka ze szpilkami wertykulacji trawnika. Mojej gunnerze zbudowałem już zimowe schronisko przed mrozami.

Przed prezentacją roślin kilka aktualnych zdjęć z ogrodu;
Po koszeniu;
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wertykulacja;

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po wertykulacji;
Obrazek

Obrazek

Materiał na okrycie roślin ;

Obrazek

Obrazek

Zimowy domek Gunnery;

Obrazek

Obrazek

PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH W OGRODZIE

Rośliny rosnące na rabacie "przy ścieżce"

Obrazek

Obrazek

[IMG]http:
//img153.imageshack.us/img153/8048/004xvo.jpg[/IMG]


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
viki50
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 19 paź 2011, o 16:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Dziękuję za zaproszenie, z wielką przyjemnością z niego skorzystam :).
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 592
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Tadeuszu, dziękuję za te prezentacje, nie dość że można oko do bólu nasycić, to jeszcze douczyć się. Właśnie dzięki prezentacji tej rabaty przy ścieżce, zidentyfikowałam jednego z moich cyprysików. Serdecznie dzięki!
;:196
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Tadeuszu ;:167 melduje się w nowym wątku :wit
Wstyd mi, że tak późno tu dotarłam, ale dopiero w wątku Grażynki - grazynarosa22 odkryłam, że założyłeś nowy wątek :oops:
Cieszę się, że znów będę mogła podziwiać Twój ogród w nowej odsłonie i czytać bezcenne rady doświadczonego ogrodnika ;:196
Ogród, jak zawsze profesjonalny !!!
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witaj Tadeuszu!
Przepięknie postępują u Ciebie prace nad przygotowaniem ogrodu do zimy!
Przywołałam nawet swojego M do komputera, żeby mu pokazać jak to powinno wyglądać.
Powiedz proszę jakiego wertykulatora używasz? Czy to jest to niebieskie urządzenie, które widać na zdjęciu? Walczymy z trawnikiem drugi rok. Wszystkie Twoje dotychczasowe rady w tym przedmiocie staramy się stosować. Ziemia to piasek, nawieźliśmy sporo nowej ale całe lato walczyłam z chwastami.
Rozumiem, że na wertykulację jest trochę za późno ale wiosną chyba też można?
Pokazuj jak najwięcej jak zabezpieczasz rośliny przed mrozem, to znacznie więcej niż czysta teoria.
pozdrawiam - Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witaj Tadeuszu!
Przyznaję, że często do Ciebie zaglądałam, lecz z braku czasu nie odzywałam się. Teraz muszę napisać choć kilka słów,by wyrazić swoje uznanie dla Waszej pracy. To ,że Wasz ogród jest piękny ,to każdy widzi ale ile włożyliście tu pracy, serca i... pieniążków wiecie najlepiej Wy sami a my możemy się tylko domyślać .
Mieć taki ogród to marzenie każdego z nas ,chciałabym ,by moje zakątki choć ociupinkę przypominały Wasz cudowny ogród.
Jak zwykle pod koniec jesieni skrzętnie oglądam Twoje zabezpieczenia zimowe dla roślin i staram się moim roślinom podobne zafundować.Ta ściągawka jest dla mnie (a myślę ,że nie tylko dla mnie) niezwykle cenna.
Tadeuszu, nie pamiętam,czy masz mahonię "Winter Sun"? Jak myślisz,czy okrycie jej samym igliwiem wystarczy? Mam ją pierwszy rok i żadnych z nią doświadczeń a nie chciałabym jej stracić
Pozdrawiam.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

:wit Tadeusz spacerując po Twoim ogrodzie zastanawiam się w jaki sposób tak dokładniu usuwasz opadłe liście z dość dużych rabat. Wiem dobrze że w tym okresie liście przykrywają całą powierzchnię ogrodu,i wiele razy muszę je usuwać lecz nie robię tego na rabatach .
Wiosną przyszłego roku będę musiał przesadzić swojego kielichowca, gdyż przygotowałem mu zamałą powierzchnię, czy ta operacja mu nie zaszkodzi ?
Pozdrawiam Zenek
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

VIKI- dziękuję za odwiedziny, życzę cierpliwości przy zapoznaniu się tak ogromnego materiału, jaki do tej pory został zgromadzony w naszym wątku ogrodowym.

EWO-dziękuję za odwiedziny, miło mi że na coś się przydała Ci moja prezentacja roślin. Ja też przed wykonaniem tabliczek poddałem pod ocenę zdjęcia niektórych moich roślinek i dzięki Forumowiczom ustaliłem nazwę właściwą odmiany kilku roślin rosnących w naszym ogrodzie.

Muszę Ci się przyznać że znaczna część roślin rosnących w naszym ogrodzie pochodzi ze szkółki pana Łuczki( seniora), z którym od lat się przyjaźnimy, nabyłem tam wiele rarytasów które są perełkami w naszym ogrodzie.

HALINKO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, lepiej późno, niż wcale, teraz z uwagi na martwy sezon w ogrodzie , planuję pokazać nasze roślinki rosnące w ogrodzie oraz porównać je ze zdjęciami robionymi im kilka lat temu, by wykazać ich szybkość wzrostu.

HELENKO- dziękuję za spacer po ogrodzie, przygotowania ogrodu do zimy chwilowo przerwałem a to ze względu na niskie temperatury jakie zagościły wschodnią część kraju, zapowiadają poprawę pogody, więc myślę że zdążę jeszcze dokończyć okrycie roślin, bo tylko to mi w zasadzie zostało do zrobienia.

Na zdjęciu z wertykulacji na pierwszym planie widoczny jest( w kolorze niebieskim) agregat prądotwórczy który wytwarza prąd dla wertykulatora elektrycznego widocznego też na zdjęciu z prawej strony (w głębi), też w kolorze niebieskim.

Wertykulator-aerator ( dwa w jednym), jest jeden ,a tylko są w nim dwa wałki wymienne, jeden wałek ze szpilkami do jesiennego ( można też wykonywać co pewien czas przez cały rok) oczyszczania trawnika z resztek obumarłej trawy, a drugi wałek posiada noże ( z metalowych płaskowników), które służą do cięcia darni ( powodując szybsze rozkrzewienie się trawy) , i ziemi( powodując większy dostęp powietrza do korzeni). Tę czynność za pomocą wałka z nożami robi się w czasie intensywnego wzrostu trawy ( ja robię to zawsze po pierwszym koszeniu w maju).

Dopóki, trawa na trawniku nie jest zmrożona zawsze można wykonać wałkiem ze sprężynami wertykulacji, a szczególnie należało by to zrobić na trawniku starszym niż 3-4 letni.

Okrywanie roślin mogą już zacząć niecierpliwi ogrodnicy i to tylko za pomocą gałązek ( mimo okrycia roślina nadal ma dostęp do świeżego powietrza), na okrycie włókniną, papierem czy tekturą jest jeszcze za wcześnie, na razie jeszcze nikt nie zapowiada prawdziwej zimy. Postaram się zrobić zdjęcia podczas okrywania moich roślin.

DANUSIU- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, cieszy mnie że nas odwiedzasz, tak po prostu "po cichu". Dziękuję za słowa uznania o naszej pracy w ogrodzie. Życie pokazuje że nic nie jest za darmo, tak że trochę się trzeba napracować by było ładnie w ogrodzie, a że taką pracę lubię, to praca ta jest samą przyjemnością.

Mam w ogrodzie mahonię "Winter Sun", u mnie jest pod nazwą 'Media' ale muszę przyznać że niewiele mam z nie pożytku. Co roku mimo okrywania przemarza do poziomu śniegu, czy ziemi, i wiosną rozpoczyna swój nowy wzrost, po to by następnego roku znowu zaczynać od "zera".

Gdyby "padła" z mrozu to bym sobie dał z nią spokój, ale dopóki ona wykazuje chęć do życia nie będę się jej pozbywał, bo zawsze coś tam w roku urośnie i tak późnym latem to wygląda na niczego sobie roślinkę;

Obrazek

Okrycie jej igliwie może spowodować że zgnije na skutek chorób grzybotwórczych w mokrym środowisku, jeżeli już to ją mocno obłożyć gałązkami jedliny, lub nawet porządnie ( kilka razy) okręcić włókniną.

ZENKU-dziękuję za odwiedziny, niestety ale jeszcze nie usuwałem liści z rabat roślinnych. czekam z tym aż opadnie ostatni liść z licznych drzew liściastych rosnących nad rzeką oraz jako osłonowych od zachodu.
Muszę Ci się przyznać że liście z rabat usuwam w większości wiosną, przez zimę te liście ( strzepnięte, lub zebrane z roślin), stanowią osłonę dla korzeni roślin, zwłaszcza tych mniej odpornych na zimę .

Wiosną też dokładnie ich nie wybieram, tylko co z grubsza a że wiosną te rabaty ładnie wyglądają to zasługa nowej warstwy kory, czy ściółki ,którą warstwę kilkumilimetrową co roku rozkładam na tych w całości niezebranych liściach.
Korę i ściółkę, już mam zgromadzoną i przykrytą by je nie zanieczyściły opadające liście , jak już opadną wszystkie liście i nie zdąży spaść śnieg, to ją przeniosę na rabaty, by na razie, do wiosny leżały sobie "w kupkach" gotowe na rozrzucenie po rabacie.

Przekonałem się że łatwiej mi jest nanieść nową warstwę ściółki czy kory, niż zbierać listek po listku ręcznie , a i dżdżownice starą korę zdążą ją wymieszać z rodzimą glebą znajdującą się pod ściółką.
Chyba dobrze zrobisz przesadzając kielichowca, mój w tym roku mocno zaszalał rozpychając się gałęziami na sąsiednie rośliny, muszę mu wiosną trochę przyciąć rozłożystych gałęzi.

PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH W OGRODZIE

Rośliny rosnące na rabacie "przy ścieżce"

Obrazek

Obrazek

[IMG]http:
//img832.imageshack.us/img832/9880/003xqt.jpg[/IMG]


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Tadeusz kiedy ja doczekam się takiego kwitnienia magnolii ;:224 Ma co prawda trochę poąków, ale czy przymnrozki obejdą się z nimi lagodnie?
Jak wysoka jest obecnie Filifera Nana? ma już 8 lat, więc ;:224 Liczyłam na dosyć szybki wzrost, a ten jest chyba raczej umiarkowany.
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witaj Tadeuszu!
Dzięki za informacje. Trochę to gapiostwo z mojej strony, bo dopiero teraz znalazłam wątek poświęcony wertykulatorom i areatorom, z Twoimi również wypowiedziami.
Urządzenie trafiło na listę niezbędnych zakupów, kosztem rezygnacji z odśnieżarki. Przecież ruch zimą jest niezbędny :lol:
Podziwiam Twoje iglaki, m.in. cyprysiki. Sądziłam, że mogą zimą przemarzać ale patrząc jak Twoje pięknie rosną, zmieniłam zdanie.
Z niecierpliwością czekam na następne odsłony.
pozdrawiam - Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
dkny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1616
Od: 3 wrz 2009, o 18:55
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Jak ja lubię te Twoje przeglądy roślin - są nie tylko źródłem informacji, co warto mieć. O tej porze roku to prawdziwy balsam dla oczu :D
Awatar użytkownika
nirali
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 928
Od: 16 lis 2011, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

Witam Tadeuszu ... ogród wspaniały,wątek wzorowy,odpowiedzi profesjonalne ;:180
W tym roku posadziłam sośnicę-malutka bo 40cm- czy już czas na okrycie czy poczekać na większe mrozy?
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam Kasia.

niralowy ogród
8008M
50p
50p
Posty: 90
Od: 4 paź 2011, o 11:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lublin - 0kolice

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

;:180
Witaj Tadeuszu, bardzo chciałam Cię prosić o radę w sprawie magnolii. Dostałam kilka magnolii od kogoś kto je rozmnażał przykopując konary ziemią i dostałam również magnolię o dość dużym pniu. Wszystkie są przyjęte bo nawet ten pień wypuszcza listki, ale poprzedniej zimy przemarzły i było mało kwiatów. Teraz okryłam wszystkie korony bo już były takie owłosione pąki. Moje pytanie czy powinnam okręcić takrze pnie do samej ziemi i czy mogę to zrobić czarną agrowłókniną. Wydałam już sporo pieniążków na okrywę i ta specjalna zimowa agrowłóknina się skończyła, ale mam sporo takiej grafitowej. Nie wiem czy się okrywa pnie do samej ziemi. :?:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=47885" onclick="window.open(this.href);return false;
A to może będzie ogród - Magda
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 5.

Post »

JOLU- dziękuję za odwiedziny, magnolia jest odporną na zimę rośliną, kwiaty też się mrozów nie boją, gorzej reaguje magnolia na wiosenne przymrozki, moja, magnolia , zwłaszcza ta biało kwitnąca co roku jest pełna kwiatów.

Filifera Nana, ma teraz około 70 cm, rocznie przyrasta nie więcej niż 10 centymetrów, tak, wzrost ma raczej umiarkowany.

HELENKO- dziękuję za odwiedziny, wertykulator-aerator ( dwa w jednym) jest potrzebnym narzędziem w ogrodzie, zwłaszcza przy dużym trawniku.

Cyprysiki są odpornymi roślinami, ale niestety w młodości je trzeba trochę okrywać, moje są ju w większości duże i od kilku lat je nie okrywam na zimę.

ANETKO- dziękuję za spacer po ogrodzie, dopiero niedawno zacząłem tegoroczny pokaz roślin, powinno mi roślin do pokazywania starczyć do wiosny, w ogrodzie teraz nic się nie dzieję, a jakoś trzeba zagospodarować ten wolny czas.

AGNIESZKO- dziękuję za spacer oraz za ciepłe słowa o naszym ogrodzie. Sośnica nie lubi okrycia bezpośredniego które dotyka jej gałązek. Ja swojej robię w odległości od jej gałązek co najmniej 10-15 cm rodzaj parawanu z włókniny pozostawiając u góry otwór na wymianę powietrza.

Otwór ten u góry zasłaniam włókniną dopiero wtedy gdy temperatura spada poniżej -15, - 20 stopni, i gdy tylko mrozy te ustępują zaraz odkrywam u góry by dalej krążyło powietrze. Mojej sośnicy zrobiłem już szkielet parawanu, a włókniną okręcę jak się zrobi zimniej, jak nadejdą minusowe temperatury dniem. Dziękuję za pozdrowienia.

MAGDO- dziękuję za odwiedziny, magnolie w zasadzie nie powinny być okręcane włókniną, gdyż podczas takiej operacji , jesienią, a także wiosną można stracić wiele pąków kwiatowych które są kruche, i za byle dotknięciem łamią się i odpadają.

Jeżeli jest to jeszcze młody i mały egzemplarz to zastosuj nad magnolią stelaż ( namiot) z palików i dopiero na tych palikach rozwiń włókninę i je zamocuj do palików za pomocą zszywek w zszywaczu tapicerskim.

W żadnym wypadku do okrycia roślin nie należy używać czarnej włókniny, czy folii, kolor tego okrycia pochłania ciepło słoneczne, a to jest niebezpieczne dla roślin zimą. Najlepszą włókniną do okrycia jest koloru białego, ona nie pochłania światła i nie grzeje pod nią rośliny.

Robiąc namiot z palików nad rośliną mamy możliwość okrycia magnolii od ziemi aż do czubka rośliny.

Dzisiaj kolejne roślinki z mojego ogrodu:

PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH W OGRODZIE

Rośliny rosnące na rabacie "przy ścieżce"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”