Mój kwiatowy azyl cz.2

[agusia2410]

W jeden dzień nie, po południu tak

Psy mi nie kopią, za to jak jakaś kura ucieknie z zagrody ale ostatnio upodobały sobie kompostownik
Ale piesek to raczej mały nie jest, skoro azalię da radę wykopać

[heliofitka]

U mnie nadal lodowato i w końcu musiałam zabrać do domu pelargonie, koleusy, daturę, trzmielinę...
Zostały tylko fuksje. Mają jeszcze tak wiele pączków, ale nie jestem pewna, czy zdążą zakwitnąć





Każdej jesieni kupuję bratki, którymi obsadzam doniczki i kosze.
Pamiętam, że którejś łagodnej zimy kwitły jeszcze w styczniu
Tym razem postawiłam na białe i granatowe.



Na jesiennym tarasie nie może również zabraknąć chryzantem. Niestety nie są one tak wytrzymałe, jak bratki i po pierwszym przymrozku zwieszają łepki
U mnie stoją już od miesiąca i mam nadzieję, że wytrzymają chociaż do końca października











Na schodach prowadzących do domu też stoi bratkowo-chryzantemowy zestaw.
Stała też pomarańczowa dynia, ale "ukradł" mi ją syn...niech służy mu na zdrowie





Takie kolory bratków rosły u mnie wiosną, a teraz ich dzieci rosną tu i ówdzie, np. w doniczce z hibiskusem



Wszystkim zaglądającym życzę cieplutkiego i słonecznego weekendu

[ewamaj66]

Już nie chodzi o cieplutki, oby tylko nie padało Mam dużo do zrobienia, a dzień coraz krótszy. Przyjdą nowe róże

[x-ag-a]

Witaj Iwonko dzięki za kolejną porcję zdjęć... mam wrażenie, że bratki kwitną cały rok... często dostrzegam ich płateczki wśród śniegu... Twoje mają śliczne kolory, ale na pochwałę zasługują także chryzantemki

obejrzałam pogodę - ma być ładnie, słonecznie, choć chłodno... dużo pracy w ogrodzie czeka!

udanego weekendu życzę

[aagaaz]

Chryzantemy bardzo ładne kolorki mają..Bratki też śliczne

[kogra]

U mnie też bratki pokazują się w różnych miejscach wraz z wysypywanym kompostem.
Nawet lubię takie niespodzianki, bo cieszą i kwitną najobficiej.

[agatka123]

Iwonko śliczne kompozycje .
Masz rację bratki są duzo wytrzymalsze od chryzantem .
Bardzo ładnie komponują się za starcem , polecam

[kociara]

[quote][quote]

Iwonko , cudowny . Bratki mają buzie sympatyczne , ale kolorki dodają im szczególnego uroku . Chryzantemki takie jak lubię , ani za duże ani nadmiernie
drobniutkie - śliczne . A najpiękniejsze dla mnie fuksje . Serce mnie dzisiaj bardzo bolało , że musiałam moje pożegnać . Nie udaje mi się przechować
ich do następnego sezonu - za ciepło mają . Ale nadchodzące dni jesieni i zimy - nie są moją ulubioną porą roku , przedwiośnie i wiosna - wtedy odżywam .

[heliofitka]

Już nie chodzi o cieplutki, oby tylko nie padało Mam dużo do zrobienia, a dzień coraz krótszy.

Ewo mam nadzieję, że pogoda dopisała i w tej chwili działasz w ogrodzie.
Mimo wszystko życzę Ci chociaż umiarkowanego ciepełka, bo praca w kufajce, czapce, szaliku, rękawicach, to żadna praca

...mam wrażenie, że bratki kwitną cały rok... często dostrzegam ich płateczki wśród śniegu...

Agusiu bratki są dla mnie zwiastunem wiosny i jesieni, bo właśnie wtedy pojawiają się w sprzedaży i u mnie w ogrodzie.
Jakby nie patrzeć wyznaczają granice ogrodniczego sezonu i letniej pogody...to już koniec ?!

Agnieszko o tej porze roku szczególnie jesteśmy wrażliwi na kolory.
Niestety króluje coraz więcej szarości i brązów, więc musimy sobie sami rekompensować brak...ja chcę lato

Oj nie ładnie Grażynko, nie ładnie ;:78
Zamknęłaś wątek i gdzie teraz będę chadzać ? Co?
Cieszę się, że chociaż do mnie zaglądasz

Masz rację bratki są duzo wytrzymalsze od chryzantem .
Bardzo ładnie komponują się za starcem , polecam

Agnieszko jakiego starca masz na myśli ? Czy chodzi o tzw. Mrozy
Hm...nie wpadłam na to, że można połączyć tą dwójkę

Krysiu moja przyjaciółka z powodzeniem przechowuje fuksje w bloku
Wynosi je do piwnicy (okienko 30 na 30 cm) lub stawia na parapetach na klatce schodowej.
Bardzo szkoda Twoich fuksjowych baletnic

[agatka123]

Tak Iwonka mam na myśli mrozy .
Miałam razem posadzone w zeszłym roku i wygladały świetnie .
Może w rym roku też posadzę

[aga111]

Cudnie u Ciebie.Tak kolorowo.A na widok bratków,buzia sama się uśmiecha.

[heliofitka]

Agnieszko w tym roku zostanę przy samych bratkach, bo na mrozy (rośliny), to już trochę za późno...
Chyba, że takie -5, -12, -25...

Aga i o to chodzi Ma być kolorowo i radośnie

[kociara]

Wiem , Iwonko , próbowałabym naturalnie gdyby nie jeden mankament : ten brak okienka . Mam piwnicę bez okna .
Próbowałam korzystać ze strychu , ale strych jest wspólny i nie da się , mam wrednych , niektórych sąsiadów .

[kogra]

A co mam pokazywać.
Nie lubię odgrzewanych rzeczy.
Ale za to będę podglądać twój wątek i hasać po innych.

[heliofitka]

Obudził mnie promyk słońca, któremu udało się przedostać między roletami.
Nareszcie Ostatnie dni były pochmurne i już trochę zaczynało mnie to denerwować
Tia...gdyby tylko słońce było niespodzianką...Zresztą zobaczcie sami

Na pierwszy rzut oka kosz bratków...



A teraz zbliżenie na braki i chryzantemy...







Ciekawe jak będą wyglądać, kiedy rozmrożą się

Specjalnie dla Was kilka zdjęć z ogrodu.











A jaki u Was był niedzielny poranek