Irenko,bardzo się cieszę,że ci się u mnie podoba.Zapraszam częściej

Jagoda,oby ta radość i satysfakcja z grzebania w ziemi towarzyszyła nam jak najdłużej,bo,jak napisałam w pierwszym swoim poście,ogród daje radość na całe życie.Byłam dzisiaj z mężem na zakupach i mimo,że nic z roślinek nie kupiłam,bo spieszyliśmy się, ale widziałam asortyment,którego nie mam....I jak mówię,nie kupiłam ale już się cieszę,bo kupię we wtorek,a we wtorki jest jeszcze większy wybór

Kątem oka zauważyłam białą ostróżkę,hibiskusa czerwonego (nie wiem,czy to nie był czasem bylinowy),dorodne chryzantemy no i nie pamiętam już co...No wrzosy oczywiście i cebulki lilii,ale to już w sklepie ogrodniczym widziałam.Nie wiedziałam,że z zimowitów takie bystrzaki;dopiero niedawno kupiłam a one już kwitną
