Gat, ja uwielbiam grzyby, czy Ty tez?... na moim terenie teoretycznie powinno być ich mnóstwo, ale niestety tak nie jest... liczę na to, że deszczowa ostatnio pogoda pomoże im rosnąć... niestety zaczynam obserwować dziwny osad miejscami na glebie - byleby nie grzyb! muszę to chyba zlać jakąś chemią. Powodzenia w uprawie kań - kotlety z nich to niebo w gębie!
Marto, dziękuję za odwiedziny, miło mi że wpadłaś

mój modrzew niedlugo bedzie sobie liczył 5 wiosenek od momentu posadzenia...
Małgosiu, Dzięki za dobre slowo... ja też mam nadzieje, ze zdrowko szybko powroci mojej Małej. Znalazłaś jakiegoś koźlaka pod swoimi brzózkami?
Aga, Dzięki!
AloesIk, miło że zawitałeś do mnie i fajnie, ze Ci sie podoba... zapraszam czesciej!
Aniu, juz sobie przypomnialam ze to krokosmia... nazwa wypadla mi z glowy ;) wspolczuje tych nawracajach problemow z kamieniami
