Ależ rozkosznie u Ciebie.
Podwyższona rabatka cudna. Mnie również taka sie marzy, tyle, ze kamieni nie ma skąd brać... A to co jeszcze pozostało na skalniaku nie wystarczy na to co bym chciała.
aha, odnośnie skalniaka: świetny
Witajcie gorąco-a raczej upalnie i aby nie było oberwania chmury bo ja już mam dość tych ulew .... kogra Grażynko u mnie ciągle pada i nawet jak coś chce się zawiązać to pleśnieje ale mam cichą nadzieję że może coś tam się uda zebrać AGNESS Aga a u mnie pojawił się kamień potem przybyły kamyczki dla równowagi a wolne prze szczenie teraz wysypuje korą czego mam więcej nie mam pojęcia w każdym bądź razie kamyki leżą a kora wypływa to tu to tam i ciągle gdzieś są braki chatte Izo siła wyższa a co było pierwsze rondko czy prostokątna rabatka nie pamiętam ale ta rabatka to jest szambo które trzeba było obudować ...kamień wydawał nam się najlepszym rozwiązaniem wtedy i tak powstały te budowle Dla równowagi postanowiłam obsypać - wysypać tu i ówdzie na rabatkach . Niestety zielsko lubi rosnąć wszędzie ale gorszy jest mech hmmm i z tym mogę mieć problemy na tej rabatce bo czym go usuwać kropelka hihi tak bywa że najpierw się myśli jaka duża kupka kamieni a potem nie wiadomo gdzie się te kamienie rozeszły ,i oj przydało by się ich jeszcze
Miały być widoczki ale różyczki zaczęły kwitnąć i nie sposób im się oprzeć ....moja żółtaczka jest niesamowita pachnie pięknie a ta ilość kwiatu mnie urzeka (nazwy nie znam ) bonica też ostro wzięła się do kwitnienia i to jest to co lubię
2 fotka to moje wyhodowane maleństwo dzisiaj piąty kwiatek na niej zakwitł
wybaczcie za duże ustawienia w aparacie były nic nie wchodzi więc zapraszam jutro ...
jollla500 różyczki jak są obsypane kwiatkiem i jeszcze jak pachną to nie da się koło nich przejść obojętnie i w tym roku i ja będę miała powtórkę w pełnej krasie rozkwitu dorka2501 każdy ogródek ma coś w sobie dobrze że zajrzałaś bo nie mogłam przypomnieć sobie gdzie ja podziwiałam figurki Nic straconego na pewno wygospodarujesz sobie gdzieś kawałeczek na hosty i żurawki - zdjęcia są piękne tych roślin ale w realu to dopiero jest co podziwiać żurawki pokuszę Cię troszeczkę są zmienne w zależności od pory roku a ich wybór jest olbrzymi
Taka mała zmiana albo i duża bo rondko ma 4 metry były róże w nagietkach a teraz są w aksamitkach
i hosta też zakwita ....i zobaczcie jak przerobiłam rabatkę to doszedł mi na niej nowy nabytek
i kwitnące nowe nabytki żurawki niby podobne a jednak całkiem inne - z kształtu listka i koloru kwiatka
Piesiowi widać bardzo spodobała sie nowa rabatka i postanowił wyprócować, czy jest też wygodna
Żurawki wszystkie są cudne, a te kwitnące tak jaskrawo - wyjątkowo!
Beatko, sądzę, że Twoja "żółtaczka" to Friesia
Beato, jeszcze raz ja
Mam pytanko w sprawie tej podyzszonej rabaty: czy zaczynając budowę robiłaś to na jakis 'fundamentach, czy tak po prostu pierwszy rządek kamieni rzucony w szereg i zaprawa i dawaj kolejne kamienie...
Zamierzam robić coś takiego a nie chciałabym strzeliść jakiejś podstawowej gafy...
Jeżeli te zdjęcia były robione w sobotę, to wcale sie nie dziwię, że psina nie może się ruszać i szuka cienia.
Ja też nie mogłam funkcjonować.
Lubię ciepło, ale to była przesada.
Szczególnie, że człowiek nie przyzwyczajony
Cały Twój ogród i wszystkie pomysły zasługują na achy i ochy.Masz tego wszystkiego i na dodatek wszystko nieprzyzwoicie zadbane
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka Mój ci On,Mój ci On cz.2, Mój ci on cz. 3
kropelka Kamienie mają to do siebie że wchodzą w ziemie ,aby zrobić jakąś budowle to radziła bym mały fundament lub chociaż taką warstwę wylać i dopiero układać kamienie ....bo na piachu to i woda podmyje i tak jak pisałam nie równo mogą osiadać więc cała praca po roku lub dwóch może pójść na marne chatte Izo oj wcisnął mi się na rabatkę tak jak bym to dla niego stworzyła tam legowisko Friesia- jest śliczna i jak ładnie kwitnie i długo chciała bym mieć wszystkie takie kwiatki ....widzę że i Iza zachorowała na żurawki ale się ta choroba po forum roznosi ... lemka77 Różyczki dopiero zaczynają kwitnąć to dopiero za parę dni będzie bajecznie bonica - cała w pąkach Psiunio to już staruszek tylko przekłada się z miejsca na miejsce a ja obecnie nie mam czasu go pomęczyć spacerkami a raczej truchtem za rowerkiem Margo2 Gosiu ten typ już tak ma układania się co rusz w innym miejscu , a w sobotę dla ochłody była kąpiel to później bidak do wieczora doprowadzał się do ładu Miriam lubię swój ogród i cieszę się że i Tobie się coś w nim podoba choć wiele jeszcze mam do zrobienia ....
Jak ja lubię widoczki choć ciężkie są do stworzenia bo coś mi zawszę nie takiego wchodzi w kadr wjazd i kwitnące rozchodniki ...i płożąca tuja była u fryzjera ups te z tyłu jeszcze się nie doczekały ....
i w takiej samej tonacji czyli olbrzym rozchodnik przy skalniaku i taki jaśniutki krewniak