Wysiew nasion palm. Instrukcja.
Wysiew nasion palm. Instrukcja.
Tu chyba najlepiej pokazana instrukcja wysiewu nasion palm na przykładach skaryfikacja nasion i 'błyskawiczne' wschody
http://www.palmtalk.org/forum/index.php ... on/&page=1
http://www.palmtalk.org/forum/index.php ... on/&page=1
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 6 lut 2013, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.
@dawid35 wyglądają w porządku. Możesz je pomoczyć przez 3 dni w letniej wodzie (codziennie wymieniać wodę). Brykiet kokosowy będzie ok.
Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.
Ok, gdzieś na forum przeczytałem że świeżych nasion nie trzeba moczyć, ale zrobię tak, dzięki.
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 24 sie 2009, o 16:05
- Lokalizacja: Polska
Skaryfikacja termiczna nasion palm i draceny
Witam wszystkich ogrodniczych pasjonatów
Czy ktoś z Was przeprowadzał kiedyś skaryfikacje termiczną nasion o grubej łupinie nasiennej jak nasiona palm lub dracen, bananowców?
Mam trochę nasion palm i wydaje mi się zbyt pracochłonne przecieranie każdego nasiona osobno. Czytałem że moczy się nasiona we wrzątku parę sekund (w niektórych publikacjach czytałem że np 20 sekund - ślazowiec pensylwański) a później w zimnej wodzie (naprężenie termiczne powodują zmiękczenie łupiny nasiennej). Ile należy moczyć aby nie uszkodzić zarodka palm i dracen?
Czy ktoś miał podobne doświadczenia
(P.S Po skaryfikacji mam zamiar jeszcze nasiona moczyć w termosie w ciepłej wodzie przez około 3 dni)
Z góry dzięki za odpowiedzi
Czy ktoś z Was przeprowadzał kiedyś skaryfikacje termiczną nasion o grubej łupinie nasiennej jak nasiona palm lub dracen, bananowców?
Mam trochę nasion palm i wydaje mi się zbyt pracochłonne przecieranie każdego nasiona osobno. Czytałem że moczy się nasiona we wrzątku parę sekund (w niektórych publikacjach czytałem że np 20 sekund - ślazowiec pensylwański) a później w zimnej wodzie (naprężenie termiczne powodują zmiękczenie łupiny nasiennej). Ile należy moczyć aby nie uszkodzić zarodka palm i dracen?
Czy ktoś miał podobne doświadczenia
(P.S Po skaryfikacji mam zamiar jeszcze nasiona moczyć w termosie w ciepłej wodzie przez około 3 dni)
Z góry dzięki za odpowiedzi
Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.
Ja uważam że mechaniczne naruszenie łupiny nasiona palmy jest zbędne. To bardzo zwiększa ryzyko uszkodzenia nasionka, jeśli nie wie się jak zrobić to prawidłowo. Ta metoda którą odpisałeś w moczeniu nasion we wrzątku a potem w zimnej wodzie, to myślę że większość nasion by tego zwyczajnie nie przeżyła. Polecam uzbroić się w cierpliwość, jeśli tylko nasiona są świeże to prawdopodobieństwo ich wschodu jest wysokie.
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 24 sie 2009, o 16:05
- Lokalizacja: Polska
Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.
Cześć Daraxus. Niestety byłem zmuszony do użycia skaryfikacji termicznej ze względu że miałem dosyć dużo tych nasion palm, dracen i robiąc to mechanicznie bym się po prostu zajechał. Masz racje że można uszkodzić zarodek przy np. mechanicznej skaryfikacji ale trzeba wiedzieć gdzie jest umieszczony zarodek i gdzie ścierać powierzchnię. O skaryfikacji termicznej czytałem w paru dość długich opracowaniach m.in na temat skaryfikacji ślazowca pensylwańskiego, znalazłem bardzo dużo informacji i wyników badań które ciężko było ulepić w jedną krótką instrukcję skaryfikacji termicznej dla większości roślin z twardą łupiną, postanowiłem w ostateczności zanurzyć wszystkie moje nasiona w gorącej wodzie na sitku (nie we wrzątku - odczekałem po zagotowaniu około 4 min) przez około 10 sekund (wiec jest to krótko - czytałem że moczenie we wrzątku ponad 1 minutę zabija zarodki ) a następnie niezwłocznie zanurzyłem nasiona w zimnej wodzie. Cała taka zabawa polega na tym żeby powstały uszkodzenia w strukturze łupiny na skutek termicznych zmian naprężenia (coś na zasadzie zanurzenia gorącej szklanki z kawą w zimnej wodzie = szklanka prawdopodobnie pęknie) , przez tak krótki czas wydaje mi się że woda gorąca nie zrobi dużej szkody. Tak potraktowane nasiona moczyłem jeszcze przez 3 dni w letnio-ciepłej wodzie w termosach wymieniając wodę 2 razy dziennie. Wszystkie nasiona posiałem w sobotę (23.11.2019) na ręczniki papierowe i podlałem jeszcze Previcurem. Z tego co dzisiaj zobaczyłem to 2 nasiona Washingtonii zaczęły wschodzić (możliwe że nie zauważyłem innych). Na razie czekam na resztę.
Mam zamiar jeszcze wysiać płomień afryki, sterlicje, nolinię wygiętą, dracenę i mieszankę kupną palm ale te już będę skaryfikował mechanicznie bo to tylko kilkanaście nasion (specjalnie w google image po angielsku wpisywałem poszczególne gatunki i sprawdzałem na niektórych zdjęciach mikroskopowych specjalnie gdzie jest ulokowany zarodek). Później z powrotem na ręczniki wilgotne i zobaczymy ile wykiełkuje.
Mam zamiar jeszcze wysiać płomień afryki, sterlicje, nolinię wygiętą, dracenę i mieszankę kupną palm ale te już będę skaryfikował mechanicznie bo to tylko kilkanaście nasion (specjalnie w google image po angielsku wpisywałem poszczególne gatunki i sprawdzałem na niektórych zdjęciach mikroskopowych specjalnie gdzie jest ulokowany zarodek). Później z powrotem na ręczniki wilgotne i zobaczymy ile wykiełkuje.
Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.
Hmm w tak krótkim czasie wykiełkowały Ci palmy? To zaledwie kilka dni, szok.
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19348
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.
Waszyngtonia kiełkuje od 3 do 6 tygodni, a nie dni. Na pewno to palma Ci wykiełkowała, a nie jakichś chwast? Kupowałeś może nasiona przez internet na chińskich stronach czy w specjalistycznym sklepie? 
A tak na marginesie czy wiesz, że nasiona palm mają krótki okres zdolności kiełkowania, czyli muszą być w miarę świeże, inaczej szanse na wykiełkowanie spadają do zera, nawet po zastosowaniu właściwej skaryfikacji.

A tak na marginesie czy wiesz, że nasiona palm mają krótki okres zdolności kiełkowania, czyli muszą być w miarę świeże, inaczej szanse na wykiełkowanie spadają do zera, nawet po zastosowaniu właściwej skaryfikacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.
Maciek mógłbyś wrzucić zdjęcie? Chętnie zobaczę.
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 24 sie 2009, o 16:05
- Lokalizacja: Polska
Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.
Niestety nie mam możliwości zrobienia zdjęć, nie posiadam aparatu, ale oglądając zdjęcia z neta to prawdopodobnie jest washingtonia robusta, nasiona przywiozłem sobie z wakacji z Gran Canarii w mięsistych osłonkach (aby dłużej zachowały świeżość), jeśli chodzi o palmę królewska (Phoenix canarensis) to nasiona pozbierałem sobie z ziemi i ich świeżość jest nieznana (niektóre były nawet z kornikami - te akurat wyrzuciłem, nie chciałem aby moją szafę i komodę zjadły korniki), dzisiaj zaglądałem to kiełkowalnicy to coraz więcej tych nasion washingtoni kiełkuje, czytałem że gorąca woda podobno otwiera tzw rejon chalazy (osłonka) w obrębie zarodka tak że ta warstwa staje sie przepuszczalna dla wody i gazów. Mam jeszcze nasiona kupne w sklepie ale zawsze wątpię w ich świeżość, spróbuje je dzisiaj skaryfikować mechnicznie (wiem mniej więcej gdzie jest zarodek w większości nasion), mam też nasiona kawy ale podobno kawa traci bardzo szybko zdolność kiełkowania (kilka dni po opadnięciu z krzaka podobno) więc musiałbym mieć nasiona świeże prosto z krzaka.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19348
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.
Nie masz nawet telefonu, dzisiaj praktycznie każdy ma aparat?
Wiesz, w 2 dni wykiełkowała palma, to naprawdę bardzo dziwne.
I jeszcze jedna kwestia, czy przypadkiem nasiona palm nie puszczają wpierw korzenia, a dopiero potem część nadziemną?
Naprawdę jesteś pewny, że to co zabrałeś to były faktycznie nasiona palmy, a nie jakiegoś chwasta rosnącego w pobliżu? Część roślin ma podobnie wyglądające nasiona. Jeśli chodzi o zdolność kiełkowania, kiedy zbierałeś te nasiona?
Wiesz, w 2 dni wykiełkowała palma, to naprawdę bardzo dziwne.

Naprawdę jesteś pewny, że to co zabrałeś to były faktycznie nasiona palmy, a nie jakiegoś chwasta rosnącego w pobliżu? Część roślin ma podobnie wyglądające nasiona. Jeśli chodzi o zdolność kiełkowania, kiedy zbierałeś te nasiona?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 24 sie 2009, o 16:05
- Lokalizacja: Polska
Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.
Telefon mam ale starej daty, w sumie to będąc na wakacjach żałowałem że nie mam lepszego.
Z korzeniem to jest tak jak mówisz, z tego co widzę wypuszcza mały korzeń główny.
Nasiona zebrane od 15.10 do 20.10, na pewno nasiona pochodzą z palmy bo pod nimi zbierałem z chodnika i widziałem nawet jakie mają owocostany, też mnie to zdziwiło bo daktylowce jeszcze nic nie puściły (wcześniej miałem daktyle ze spożywczaka wygrzebane około 15.08.2019 i zasiane dosłownie 2 miesiące po i 7 nasion po około 1 tyg-1,5 tyg puściły kiełek (nasiona były moczone przez 3 dni w ciepłej wodzie w termosie).
Z korzeniem to jest tak jak mówisz, z tego co widzę wypuszcza mały korzeń główny.
Nasiona zebrane od 15.10 do 20.10, na pewno nasiona pochodzą z palmy bo pod nimi zbierałem z chodnika i widziałem nawet jakie mają owocostany, też mnie to zdziwiło bo daktylowce jeszcze nic nie puściły (wcześniej miałem daktyle ze spożywczaka wygrzebane około 15.08.2019 i zasiane dosłownie 2 miesiące po i 7 nasion po około 1 tyg-1,5 tyg puściły kiełek (nasiona były moczone przez 3 dni w ciepłej wodzie w termosie).
Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.
Szkoda, bo chętnie byśmy zobaczyli ten fenomen.
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
-
- 100p
- Posty: 118
- Od: 24 sie 2009, o 16:05
- Lokalizacja: Polska
Re: Wysiew nasion palm. Instrukcja.
Może w tygodniu podeślę jakieś fotki to ocenicie.