Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 1
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Pomierzę i dziękuję za pomoc:)
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Cholercia, zaczynam się martwić że moje pomiksy za gęsto wsadzone... Ale co tam, mówiłam że mój pierwszy sezon w ogrodzie to będzie sezon eksperymentów;) Dosadziłam przedwczoraj resztę krzaczków, a wczoraj papryki słodkie i ostre, żeby pomidory miały sąsiedztwo;) a dziś na grządkę powędrowały bakłażany, czyli załoga w komplecie;)


Trochę off top w wątku pomidorowym, ale oberżyny są tak wdzięczne że nie mogę się na nie napatrzeć ;)

Wiem, że pomidory są gęsto posadzone, już o tym czytałam. Ale po prostu skończyło mi się miejsce w ogrodzie, już i tak mam cukinie na rabatach kwiatowych i fasolkę obok róż;)
Trochę off top w wątku pomidorowym, ale oberżyny są tak wdzięczne że nie mogę się na nie napatrzeć ;)
Wiem, że pomidory są gęsto posadzone, już o tym czytałam. Ale po prostu skończyło mi się miejsce w ogrodzie, już i tak mam cukinie na rabatach kwiatowych i fasolkę obok róż;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Kasia..
Co się przejmujesz..
ja karczuje tulipany pod arbuzy w 1 miejscu
w 2 miejscu karczuje je za domkiem z narzedziami i tam wsadze patisony
w 3 miejscu karcz pod kabaczki
Bob poszedl pod siatkę jednej sasiadki
Pod siadke z sasiadem 2
i ciagle mam wrazenie ze działka za mała
A..
i w rabatki z irysami wsadziłam jarmuż
Co się przejmujesz..
ja karczuje tulipany pod arbuzy w 1 miejscu
w 2 miejscu karczuje je za domkiem z narzedziami i tam wsadze patisony
w 3 miejscu karcz pod kabaczki
Bob poszedl pod siatkę jednej sasiadki
Pod siadke z sasiadem 2
i ciagle mam wrazenie ze działka za mała

A..
i w rabatki z irysami wsadziłam jarmuż

Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Kasiu nie martw się że za gęsto, poprowadź je tylko na jeden pęd.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Elu, chyba tak zrobię, bo kilka pędów to na razie dla mnie czarna magia. Z tym że jeden sungold już rośnie na dwa i szkoda mi go ciąć
bo nawet nie wiem jak... Poobserwuję, poduczę się, na przyszły rok będę mądrzejsza;)
@Ania Rusałka: jarmuż u mnie rośnie na klombie z różą, mam nadzieję że się dogadają z pelargoniami też;)

@Ania Rusałka: jarmuż u mnie rośnie na klombie z różą, mam nadzieję że się dogadają z pelargoniami też;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Usuń ten który wyrósł tuż przy liściu, nie żałuj Kasiu, tak trzeba.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Elu, jutro zrobię zdjęcie i wkleję. Ten pomidor rośnie w Y, jeśli rozumiesz o co mi chodzi. Ma rozdwojony pęd, na każdym już po dwa grona kwiatów. Ale chyba najlepiej będzie jak wkleję fotę, będzie wiadomo czy i co ciąć;) Jeżeli to konieczne to oczywiście, obetnę nadgorliwca;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 8 kwie 2011, o 09:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: OKOLICE KOSZALINA
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Dzień dobry w ten cudownie deszczowy dzień w zachodniopomorskim
Co myślicie o odległościach między pomidorami? Na zdjęciu jakoś się pokurczyło-ale mierzyłam i odległość między łodygami 50-55cm
Pierwszy raz sadzę... Wykopałam głębokie dołki - na dno trochę "obornika" od własnych kurek zielononóżek, potem warstwa ok. 5-10cm ziemi i roślinki z własnego wychowu - faworyt, ożarowski i koralik. Plus prowizoryczne zadaszenie, bo sąsiedzi gradem straszyli.


Co myślicie o odległościach między pomidorami? Na zdjęciu jakoś się pokurczyło-ale mierzyłam i odległość między łodygami 50-55cm


Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Kilka fachowych porad na temat uprawy pomidorów dla początkujących działkowców.
http://dzialkowiec.pixelart.com.pl/index.php?m=5&d=3
http://dzialkowiec.pixelart.com.pl/index.php?m=5&d=3
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Celinko - widzę nad pomidorami konstrukcje o jakiej sama myślę - powiedz coś więcej o niej.
-
- 200p
- Posty: 436
- Od: 16 mar 2010, o 09:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Fajna konstrukcja:) Sam też myślę o czymś podobnym:)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Zajrzałem do tych fachowych porad, przy okazji spojrzałem na dział o drzewkach, bo sobie w tym roku pięć niskopiennych posadziłem. Przeczytałem toto cóś :janhel41 pisze:Kilka fachowych porad na temat uprawy pomidorów dla początkujących działkowców.
http://dzialkowiec.pixelart.com.pl/index.php?m=5&d=3
Tam gdzie osa śliwkowa występuje w dużej ilości, co poznajemy po opadaniu zniszczonych zawiązków, trzeba opryskać śliwy Azotoxem przy końcu okresu kwitnienia,
Znalazłem tam też kilka innych "kwiatków". I dziękuję, noga moja na tym ..... poradniku więcej nie postanie.
To forum w zupełności mi wystarcza.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 8 kwie 2011, o 09:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: OKOLICE KOSZALINA
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Hmm.. konstrukcja... to wielkie słowo dla tej "ZMOTY"
- wbiłam jeden kołek między cebulę, oparłam dwa patyki-kołki o płot, na skos deska, folia z opakowań po materacach... Rano wyglądała bardzo żałośnie - zdjęcie sprzed pół godziny, ale się sprawdziła, no i deszczówkę zebrałam z basenów co się w folii porobiły
. Mokre były tylko trochę pomidory na brzegach,a ziemie to zalałam wylewając deszczówkę.
Więc chyba kupię w ogrodniczym grubszą folię, i urobię szanownego M, coby profesjonalny daszek wykonał, ale większy trochę,wyższy na środku, coby ładnie spływało i tych skrajnych nie zalewała woda. W sumie to potem do tej konstrukcji można sznurki do pomidorów podczepić, oczywiście nie do tej prowizorki ;)




Więc chyba kupię w ogrodniczym grubszą folię, i urobię szanownego M, coby profesjonalny daszek wykonał, ale większy trochę,wyższy na środku, coby ładnie spływało i tych skrajnych nie zalewała woda. W sumie to potem do tej konstrukcji można sznurki do pomidorów podczepić, oczywiście nie do tej prowizorki ;)


- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Elik!
Dzięki za podpowiedź z tymi odnóżami pomidora! Faktycznie jeden z pędów wyrastał nad liściem. Został ciachnięty, mam nadzieję że się to przyda pomiksom, żeby ładniejsze owoce produkowały;)
Dzięki za podpowiedź z tymi odnóżami pomidora! Faktycznie jeden z pędów wyrastał nad liściem. Został ciachnięty, mam nadzieję że się to przyda pomiksom, żeby ładniejsze owoce produkowały;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych
Kasiu , ja wiem że było Ci żal, ale naprawdę tak trzeba, jeśli doszłaś do wniosku że chyba zbyt gęsto posadzone są pomidory to naprawdę najlepiej prowadzić je na 1 pęd, i teraz musisz systematycznie usuwać wszystkie pojawiające się boczne pędy., z 2 pędów byłoby więcej pomidorów albo w przypadku, z powodu dużego zagęszczenia i pojawienia się choroby znacznie mniej, uważam że to bardzo rozsądny wybór. Też mam część wysadzone gęściej i je będę prowadzić na jeden pęd.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności