Możesz mi wierzyć że sama miałam mie małe obawy, ale,,, Roślinki przyszły naprawdę świetnie zapakowane i w dobrym stanie zdrowotnym,,,

a jak się cieszę jak dziecko,,, -szkoda że pożyję tylko do czwartku,,,

mąż wraca.... chuba kupię mu jakiś "autoświat" czy cóś...
